reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sen i spanie

reklama
Mloda dzis znowu mi o 06:00 wstala:wściekła/y: ale wzielam do nas do lozka i pospala jeszcze do 7:35 a potem kupa,pobawila sie 5 min i zaczela walic reka w drzwi i wolac mniam mniam...nie bylo wyjscia trza bylo zrobic sniadanie...:rofl2:Cholera czy ona nie wie ze dzis niedziela i wszyscy dluzej spia:angry::-D:-D:-D
 
Baśka, proszę ucałować Karolkowe czółko.

Sumko, Wojciaszek też czasem nie śpi tylko tak sobie leży, a potem szaleństwa od nowa.:-)
 
Dziękujemy za cąłuski - czółko dziś o dziwo jak nowe :) nie ma to jak byc niemowlakiem (no - to znaczy poniemowlakiem ;)) ja bym pewnie po takim upadku wstrząsu mózgu dostała :)
Karol niestety tak sobie sam z siebie nie leży...a mógłby czasami - nie powiem
 
Dziękujemy za cąłuski - czółko dziś o dziwo jak nowe :) nie ma to jak byc niemowlakiem (no - to znaczy poniemowlakiem ;)) ja bym pewnie po takim upadku wstrząsu mózgu dostała :)

Regeneracja maluchów mnie zadziwia! Miki w piatek nabił sobie niezłego guza (jeszcze takiego nie miał - wydzwonił w gabinecie pani doktor) a w sobotę nie ma sladu:szok:Normalnie w szoku byłam!
 
u nas ostatnio guz tez byl...dokladnie w miejscu blizny na czole..Ptycha chciala sie zlapac stolu ale nie wycyrklowala i calym ciezatem o kant stolu walnela:szok:Ale mi bylo jej zal...Biedna tak strasznie plakala...Ale guz gdzies sie juz ulotnil:-D
 
A u nas dzis bylo tragicznie, ok 23.30 Karol obudził się z płaczem i przez prawie 3h miał straszną histerię-nie mogliśmy go uspokoić, tzn pare razy sie uspokajał a za chwile znów...aż się zanosił, wrzask taki że chyba cały blok słyszał, nawet nie wiedziałam że moje dziecko potrafi tak długo i głośno krzyczeć :( nie wiedzieliśmy co robić, co mu jest...tym bardziej że ie wyglądało żeby coś specjalnie mu sie działo, moze na początku zęby a potem histeria ze zmęczenia - nie mógł zasnąć a zmęczony był strasnie, noszenie i kładzenei z nami nie pomagało albo pomagało na chwilę, w końcu spał z nami i jeszcze się kręcił i jęczał całą noc...
Czy waszym zdaża się płacz w nocy - nie mówię już o 3h histerii ale budzenie się z płaczem???
bo Karolowi najczęściej miedzy 22 a 1 taka pobudka się zdarza, ale da się go szybko uspokoić, a wczoraj nic :(:(:(
 
reklama
U nas tez czasami taki placz...i zazwyczaj ma smoka w buzi wiec niebardzo idzie ja uspokoic... a dzis obudzila sie o 05:00 ale dalam smoka i pospala jeszcze troche...Nie wiem ile bo Adam moj akurat na jakis swoj termin sie szykowal i nia troche sie zajal...Ale ok.08:00 zostalam obudzona slodkimi buziakami mojej niuni:-) To byla najpiekniejsza pobudka jaka mialam...:tak: A jak zapytalam gdzie tatus topomachala mi lapka ze jest dada:-) miala pewnie na mysli ze idzie dada bo akurat adam ubieral sie do wyjscia:-)
 
Do góry