Brawo dla Stokrotkowego Aniołka:-) Mati jak chce usnąc w dzień to najczęściej przychodzi do mnie i się wtula i usypia. Ostatnio tylko coś nad ranem między 5-6 popłakuje we śnie ale gdzieś czytałam że roczniaki tak odreagowują lękiZobaczymy bo byc może to przez ząbki
reklama
Wojciaszek dziś obudził się o 6.00 A że jesteśmy rozbestwieni tym, że wcześniej spał dłużej, to się zbuntowaliśmy. Wzięliśmy go do łózka i po nieudanych próbach wyślizgnięcia się z objęć mamy i lekkich protestach, zasnął jeszcze na godzinę. :-)
Ale macie dobrze Karolowi nigdy, ale to nigdy nie zdarza się samemu "powiedzieć" że chce spać. Choćby nie wiem jak był padniety, musi jeszcze pokrzyczeć i poprotestować jak go się zostawi w łózeczku. A na zwykłym łóżku w ogóle nie ma szans - oczy na zapałki i w długą!!! ostatnio wstaje i chodzi po łóżku i po kanapie - obawiam się że to może sie źle skończyć...oka z niego nie można spuścić...
Stokrotki - no to fajnie że Zosia taka samosia i mam nadzieję że Ciebie będzie tu więcej bo coś ostatnio brak
Stokrotki - no to fajnie że Zosia taka samosia i mam nadzieję że Ciebie będzie tu więcej bo coś ostatnio brak
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
my od jakis 2 miesiecy nie mamy wcale szczebelek...Mamy to lozeczko co na lozko sie zmienia i teraz mloda ma prawdziwe loze...:-)
Brawo Zosia!!!
U nas też o wiele, wiele lepiej, tzn. informuję, że nocki już od jakiegoś czasu mamy ładnie przespane. Rano długo nie pośpi, ale i tak cieszę sie, że w nocy się nie budzi.
Szczebelki wyciągam od czasu do czasu - tylko wchodzi, wychodzenia nie wyczaił:-)
U nas też o wiele, wiele lepiej, tzn. informuję, że nocki już od jakiegoś czasu mamy ładnie przespane. Rano długo nie pośpi, ale i tak cieszę sie, że w nocy się nie budzi.
Szczebelki wyciągam od czasu do czasu - tylko wchodzi, wychodzenia nie wyczaił:-)
u nas noc to masakra - chyba przez lekarstwa, ale juz dzisiaj niedlam..
pobudka o 4 i wczoraj juz nie zasnal a dzisiaj w naszym lozku i to dopiero przed 7, spalam 4 godziny i jestem padnieta..
i z jednej drzemki dziennej zrobily sie 2 po poltorej godziny - to chyab go ta infekcja tak zmeczyla..
oby bylo lepiej, bo jak nam sie tak bedzie budzil i prul nad moezem to nas z kwater wymelduja...
pobudka o 4 i wczoraj juz nie zasnal a dzisiaj w naszym lozku i to dopiero przed 7, spalam 4 godziny i jestem padnieta..
i z jednej drzemki dziennej zrobily sie 2 po poltorej godziny - to chyab go ta infekcja tak zmeczyla..
oby bylo lepiej, bo jak nam sie tak bedzie budzil i prul nad moezem to nas z kwater wymelduja...
Matek spi w dorosłym łóżku a szczebelki są wyjęte i on idzie do łóżeczka sie bawic poza tym jak były szczebelki to sam wyczaił że je sie wyjmuje i wychodził sobie. Ja myślę już o złożeniu łóżeczka i kupnie łoża:-)
reklama
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
u nas cso ostatnio placz w nocy a i dzis za dnia nie jest za kolorowo...od rana mloda placze...Ale to napewno wina tego zeba co sie nam wyklul...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 623
Podziel się: