dzieki dziewczyny....
wczoraj wieczorem po cycy tata uspil Matiego a ja poszlam na jazdy
Mati zasnal w 15 minut....,
w nocy obudzil sie po 1 , poszlam przytulilam, dalam do picia wody i zasnal, poczekalm chwile i poszlam do swojego pokoju, i slysze wypadl smok na podloge, mowie oho zaraz sie obudzi, i sie obudzil, dostal smoka i nawet nie musialm na rece brac bo zasnal...druga pobudka byla o 3, wzielam na rece =, tak plakal ze nie wiedzialm co sie dzieje...buuu....dala troche wody..az w koncu polozylam do lozeczka, troche pomarudzil, poglaskalam i zasnal... i pobudka 5.40 ....robi sie jak u sumki..- wczesne pobudki.na razie cyca wieczirnego i dziennego zostawiam...
dzisiaj w caigu dnia tez szybko zasypial i spal po 70 minut z zegarkiem w reku..hehe
Wieczorem ja usypil i zasnal, sam, sam czyli nawet bez mojego glaskania po glowce....w max 10 minut...
Mama nadziej ze pospi sobie mlody.
ell - ja tez tak mialam, w nocy w kolko dawalam cyca bo zaraz zasypial i tak go przyzywczailam ze bez cyca nie mogl spac...
Dzisiaj chociaz padieta na maksa, mam opytmistyczne nastawiaenie i wiem ze dobrez robie, i nie zaglodze go w nocy, bo jeszce dzisiaj w nocy zastanawialm sie czy nie ejst glodny...
w czerwcowym Dziecku w poradach, mowia zeby 6 miesiecznemu dziecku juz nie podawac mleka tylko wode w nocy..a ja sie martwilam ze glodze...
ale sie rozpisalam...
ell- mnie tez Mati uczy cierpliwosci i spokoju jeszcze
wczoraj wieczorem po cycy tata uspil Matiego a ja poszlam na jazdy
Mati zasnal w 15 minut....,
w nocy obudzil sie po 1 , poszlam przytulilam, dalam do picia wody i zasnal, poczekalm chwile i poszlam do swojego pokoju, i slysze wypadl smok na podloge, mowie oho zaraz sie obudzi, i sie obudzil, dostal smoka i nawet nie musialm na rece brac bo zasnal...druga pobudka byla o 3, wzielam na rece =, tak plakal ze nie wiedzialm co sie dzieje...buuu....dala troche wody..az w koncu polozylam do lozeczka, troche pomarudzil, poglaskalam i zasnal... i pobudka 5.40 ....robi sie jak u sumki..- wczesne pobudki.na razie cyca wieczirnego i dziennego zostawiam...
dzisiaj w caigu dnia tez szybko zasypial i spal po 70 minut z zegarkiem w reku..hehe
Wieczorem ja usypil i zasnal, sam, sam czyli nawet bez mojego glaskania po glowce....w max 10 minut...
Mama nadziej ze pospi sobie mlody.
ell - ja tez tak mialam, w nocy w kolko dawalam cyca bo zaraz zasypial i tak go przyzywczailam ze bez cyca nie mogl spac...
Dzisiaj chociaz padieta na maksa, mam opytmistyczne nastawiaenie i wiem ze dobrez robie, i nie zaglodze go w nocy, bo jeszce dzisiaj w nocy zastanawialm sie czy nie ejst glodny...
w czerwcowym Dziecku w poradach, mowia zeby 6 miesiecznemu dziecku juz nie podawac mleka tylko wode w nocy..a ja sie martwilam ze glodze...
ale sie rozpisalam...
ell- mnie tez Mati uczy cierpliwosci i spokoju jeszcze