reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sen i spanie

Uwaga, uwaga, po raz pierwszy od ponad 10 miesięcy przespałam calutką noc bez pobudki:tak: :rofl2: :tak: Miki poszedł spać o 19.30 i wstał o 5.45!!! Ale fantastyczne uczucie!
Ale wiecie, ja tylko informuję!!!;-) :-D
 
reklama
A ja pochwaliłam i oczywiście nie było fajnie!!! Wojtek zaczyna mi spac na czworaka i budzi sie :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: i wierci sie niesamowicie po całym łóżeczku a tak ładnie mi dziecko spało:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:

Kasia ale ci fajnie:-D:-)
 
A my dopiero wstaliśmy i jestem tak rozleniwiona jak nigdy. Mati dał mi pospac ale za to jego siostra mnie obudziła o 8.45:-) Normalnie ledwo na oczy widzę z tego wyspania. Noc też prawie udana bo nie było stęków i marudzenia tylko 1 karmienie:tak:
 
Sylwia, zobaczymy, czy dalej będzie tak pięknie... Co do pozycji - rano znalazłam Mikołaja leżącego na brzuchu na kołderce - jedna noga podkurczona, druga wyciągnięta i obrócony o 180 stopni:eek:
 
Życzymy, żeby maluchy spały Wam jak najlepiej:-) A mamusiom, które martwią się odkrywaniem, polecam śpiworek - Marcinek tak się do swojego przyzwyczaił, że jak tylko go do niego wkładam, zaraz zasypia :-) No i nie muszę wstawać, żeby sprawdzić, czy się nie rozkopał :-)
 
A moje to zawsze się rozkopywały w nocy i nie bardzo lubią spac przykryte i ja tak zostawiam. Czasem jak widzę to przykryję ale oni i tak zrzucają z siebie a że hartuję je od urodzenia to nie przejmuję się tym że odkryci śpią- widocznie im ciepło:-) U nas śpiworek to by nie przeszedł bo jak pisałam wiele miejsca potrzebują.:-)
 
Kasia - gratulacje i oby tak dalej !!!
U nas znów dni tylko z jednym spaniem 1,5h...ciekawe czy znów tymczasowo czy mu już na stałe tak zostanie??? Za to w nocy spał od 20.15 do 7.50!!! (tylko o 6.50 na baczność i krzyk o przenosiny do mamy - a tam nawet nie chciał cycusia tylko spał jeszcze przez godzine!!!) jak tak pośpi rano dłużej to w dzień tylko raz
A Karol zawsze zasypia w przeciwną stronę na kołdrze więc już tradycyjnie jakiś czas po zaśnięciu idziemy go przełożyć i przykryć...
 
Kasiu, to świetnie. Oj żeby tak dawał Ci pospać. :tak:

U nas w porządku, bo Wojciaszek śpi od kąpieli koło 20.00 do 6.30 - 7.00. Czasem obudzi się wcześniej, pobawi się w łóżeczku i dalej zasypia. Nie ma co narzekać.

Baśka, piękne określenie na "karolucha". No po prostu BOMBA!:-D
 
U nas noce nie najlepiej wyglądają . Zośka budzi się dosyć często i śpi ze mną(mąż pracuje na nocki więc biore Ziutke zawsze do siebie - wiem że toźle i bede musiał ją tego oduczyć)
Aniu Zośka też z tych co nie lubi przykryta być. Zresztą od samego początku tak było .Czy lato, czy zima Zośka śpi w samym body z długim rękawem giry golusieńkie oczywiście odkryta :baffled: ale to po tacie ma . Nie choruje więc jak jej tak pasuje no to cóż ja moge zrobić .

W dzień śpi 2 razy od godziny do dwuch , bez cycusia oczywiście . Kurcze nawet nie wiecie jaka to dlamnie ulga bo moge w tym czasie coś zrobić , wcześniej nie miałam szans musiałam razem z Zosią leżakować . Odkąd nie daje jej cycka w dzień i usypiam w wózku albo na rękach śpi zdecydowanie spokojniej :eek: nie mam pojęcia o co chodzi ale nie ważne :happy: grunt że spi :-)
ale się rozpisałam , upss.....;-)
 
reklama
Dziewczy gratuluje!!! Ja niestety nie mogę Oli wsadzić do śpiworka, w nocy potrafi wstać przejść się wokół łóżeczka i idzie dalej spać!!! Rośnie mi mały lunatyk. Poza tym wierci się w łóżeczku i tak jak Mikołaj potrafi przekręciś się o 180 st przy czym jedną rękę ma wyciągniętą a drugą pod brzuchem. Nie lubię z nią przez to spać. Jak tylko jej ciałko dostaje troszkę luzu leży w poprzek i robi fikoły. Bardzo jest to męczące a zwłaszcza w nocy. Raz np strzeliła mi kopa w buzię, ugryzła przez sen bądż wsadziła palec w oko. Dziękuje. Niech lepiej spi u siebie i się tam gnieździ:-D .
 
Do góry