reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Seks po porodzie

reklama
Megi80 ja juz tez o tym mysle, bo nastepnego dzidziusia planujemy dopiero za jakies 10 lat, jak ja sie naucze jezyka i zrobie tu jakas szkola. Ale ja chyba wybiore opcje dla leniwych, czyli zastrzyk co 3 miesiace, bo wiem, ze tabletki bym zapominala brac i ani sie nie obejrze i bym miala cala gromadke....:-)
 
mi teraz tez troche wrocila, mimo, ze jestem w 9 miesiacu i troszke balastu doszlo(18kg), ale to wszystko zalezy od dolegliwosci... juz nie moge sie doczekac kiedy wroce do sylwetki i kondycji sprzed ciazy... bo z takim bebzunkiem to niestety niewiele jest mozliwosci...
 
dziewczyny, to oczywiscie normalne ze boli za tym pierwszym "drugim razem", ale ja mialam cc i myslalam ze w tym wypadku to nie boli, bo przeciez nie bylam porozrywana..ale mowie wam - boli..juz trzy miesiace i my tak krok po kroku sie przyczajamy ale przyjemne to nie jest. Czy ktoras ma takie same doswiadczenia po cc???
 
Więc my zaliczyliśmy już "pierwszy raz" po porodzie. Oboje bardzo tego chcieliśmy choć ja troche się obawiałam. Nic nieprzyjemnego sie nie wydarzyło (żadnych bóli itp.) ale blokadę miałam straszną i tylko mąż był w pełni usatysfakcjonowany ale ja powoli wrócę do formy :-D .
 
Ja po porodzie dostałam okres w 6 tygodniu mimo że córka wisiała na mojej piersi non stop:-D nie zdziwiło mnie to za bardzo poniewaz moja mama jak mnie urodziła i karmiła piersią to dwa miesiące póżniej już znowu była w ciąży, nie spodziewała sie że to tak szybko pójdzie:tak: a ja szybko zaczełam brać tabletki Cerazette, współżyć zaczełam po 5 tyg. na początku nie było źle troche na początku bolało ale potem z każdym miesiącem dostawałam coraz większego jakiegos urazu, bo nawet jak czymś nawilżałam to i tak przez pierwsze minuty bolało i tak do 7 miesiąca po porodzie. w końcu chociaż nie planowałam to zostałam zmuszona do odstawienia Cerazette i wtedy stał sie cud. Po tygodniu od odstawienia zapomniałam co to ból a na sex mialam ochotę ciągle:-D potem to sie unormowało. A teraz czeka mnie drugi poród i bardziej sie boje czy nie poszerzę się jakos po tym porodzie i czy mąż będzie mnie jeszcze chciał:confused:
 
A ja wam powiem, ze my stosowalismy do tej pory NPR. Nie mam pojecia jak wyglada ta sprawa w okresie karmienia piersia. No bo chcemy troszke poczekac z nastepnym dzieckiem a na lykanie tabletek sie nie pisze, gumeczki to troche nie w naszym stylu no i jestem w kropce...:eek:
 
a my swoj "pierwszy raz" przezylismy 4 tyg po porodzie...nie bylo zbyt przyjemnie ale teraz jest poprostu bossssko...lepiej niz przed ciaza :) uzywamy narazie gumek...poczekam jeszcze troche i pojde po pigulki bo narazie nie spieszymy sie z kolejnym potomkiem...
 
reklama
u mnie @ pojawiła się w 10 miesięcy po porodzie. byłam b. zdziwiona, bo było tak miło....
inaczej z drugim pierwszym razem: ponieważ mąż pracował przez cały czas na delegacji mało mieliśmy czasu dla siebie, a kiedy przyjeżdżał był krótko i tyle było do pozałatwiania... strasznie mi brakowało seksu no i kochaliśmy się chyda dopiero po 6 miesiącach od porodu:( było okropnie :sad: i tak naprawdę dopiero 2 miesiące temu powróciła radość z seksu - teraz mogłabym robić to codziennie po kilka razy!!!! ale mam na to swój własny przepis ;-)
obawiam się jednak --- od tego cyklu zacznę brać Cerazette, bo gumki już mi się MAXYMALNIE znudziły i przeszkadza mi, ze ciągle trzeba o nich pamiętac, przerywac w nalciekawszych momentach i nie zawsze jest się przygotowanym :-D ale tyle złego słyszałam o tych tabletkach, że zaczynam się stresować: ból, suchość, plamienia, tycie, spadek libido... brrrrr! mam tylko nadzieję, że każda z nas przechodzi to inaczej i na mnie jakoś specjalnie się nie odbije działanie uboczne......
 
Do góry