Tak kochana zgadnij, kiedy czytam te wszystkie Wasze posty to widze ze u nas to cos niedobrego sie dziejeI mój M nie był przy porodzie bo gdyby byl to jeszcze bym pomyslala, ze sie zablokowal a tak...
Probowalam z Nim wczoraj o tym rozmawiac , ale bez efektu , powiedzial, ze nie ma warunków
Probowalam z Nim wczoraj o tym rozmawiac , ale bez efektu , powiedzial, ze nie ma warunków