Seks po porodzie i antykoncepcja....

[Megi80]

dzikusko ja też w ubiegły poniedziałek zaczęłam łykać Cerazette. Jak na razie nie widze niekorzyści:-) z zarzywania tabletek i o dziwo jestem bardzo punktualna. Jeszcze nie zdarzyło mi się zapomieć i mieć jakieś opóźnienie w ich łykaniu - co aż mnie dziwi, bo nigdy nie miałam głowy do takich rzeczy. Przyznam się, że w ciąży zapominałam czasami o witaminkach .

 

[luczynka]

dzikusko ja mam bardzo niemile wspomnienia zwiazane z tabletkami Cilest po pierwsze w ciagu zaledwie 1,5 miesiaca przytylam 15 kg i nawet gdy je odstawilam to nadal puchlam w oczach a do tego czasami przez dwa miesiace nie mialam wcale miesiaczki a czasami dwa razy w jednym miesiacu :-( no i byly tak skuteczne ze gdy wzielam ostatnia tabletke to za dwa dni zaszlam w ciaze wiec jak dla mnie to nie byly wcale skuteczne i dobre oby w Twoim przypadku bylo dobrze, w koncu kazda z nas ma inny organizm i hormony dzialaja inaczej.

 

[Renee29]

A mi sexu jak nie brakowało tak nie brakuje ;-) .Więc ja jak na razie stosuje najbardziej skuteczna formę antykoncepcji!

 

[Megi80]

Renee a co na to mąż ?

 

[Renee29]

A co mnie to obchodzi Niech sobie jakoś radzi!

 

[Megi80]

Ojjjjjjj, Renee uważaj

 

[cleo28]

Renee widzę ze mamy podobne libido ;-)u mnie też jak na razie ochoty nie ma i nie zapowiada sie aby za szybko wróciła. A co do meża to jak na razie jest kochany, jakos to wytrzymuje ale on wie ze ja tak mam, po urodzeniu Zuzi też tak było, pierwszy sex był 5 msc po jej narodzeniu.

 

[Renee29]

Ojjjjjjj, Renee uważaj

Megi ja się nie boję, bo na dziwki nie pójdzie , to nie w jego stylu! :-) ;-)

 

[edi]

Oj Renee,była piosenka, nie wierz nigdy kobiecie,ale facetowi to ja też nie wierzyłabym tak do końca

 

[Renee29]

Edi on wie, że jakby poszedł na dziwki, to z jajami może sie pożegnać, no i z żoną i córką też!