reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Rosi nie przejmoj sie gadaniem mamy...to nie prawda..tez to slyszalam to od rodziny dawcy ale mam kogos kto kocha i mnie i mlodego,wczeszniej tez mialam taki zwiazek no ale nie wyszlo,ale jednak sa faceci-prawdziwi faceci ktorym nie zalezy na jednym:)
a my bylismy nad zalewem ale tylko na plazy i alan na piasku se bawil bo woda zimna pewnie jeszcze:)


Orchidea moge ci pocieszyc ze na alana mopwili dziewczynka ,scielam wlosy i dalaej slysze teksty "jaka ładna dziewczynka":-D takze sciecie wlosow nie zawsze pomaga:)
 
reklama
Hej Laski :*
Mam pytanko, mam termin juz za 21 dni :)))) I jak to jest w szpitalu ? Czy ja muszę, albo powinnam podać dane ojca dziecka ?
 
lonely nie tzreba, nie ma takiego obowiazku podawanie i ja tez nie zamierzam podawac dopiero w USC podaje sie imie do rubryki ojca ale je zawsze mozesz sobie wymyslic jesli ojciec nie zamierza uznac dziecka i ty w przyszlosci nie chcesz podawac go o ustalenie ojcostwa, a jesli zamierzac ustalac to najlepiej jest podac prawdziwe imie o nazwisko nie beda pytac bo zostanie wpisane twoje. Powodzenia i spokojnego szczesliwego rozwiazania :):)
 
A u mnie ewe czesto mylą ze to chlopczyk,hehehehe.Nawet juz ją ubralam w sukienke i kapelusik i poszlam na rynek kupic sandalki dla niej.Pytam czy ma pani dla takiego malucha(pokazujac na ewe w wozku) sandalki?a babka do mnie sie pyta,dla chlopczyka tak?:-D

Co do danych ojca.U mnie przed przyjeciem na porodowke tylko pytali stan cywilny i imie ojca i kim jest z zawodu i ile ma lat.Nic wiecej o ojca dziecka.W sumie mozna nasciemniac bo potem to nigdzie nie bylo wpisane.Mi wypis dali na mnie.Jak jestes mezatką to zapewne wiecej pytaja.Zreszto nie wiem.
aha i jeszcze zapytali czy bedzie przy porodzie,nie wiem po co.Ale moja odpowiedz byla-nie wiem.I jakos sie nie czepiali ze nie wiem:-)

A tak wracajac do nielubianej pracy lib innych powaznych decyzji w życiu.Wychodze z zalozenia ze jak mi cos nie odpowiada,nie pasuje albo nie podoba to poprostu to zmieniam.Nie odpowiada partner,toksyczny zwiazek-odchodze,praca nie odpowiada,denerwuje-rzucam,mieszkanie jakies nie takie -wyprowadzam sie.I tym sposobem w ciagu roku zmienialam mieszkanie 6 razy:-).Po co sie meczyc z czyms?Wtedy czlowiek jest szczesliwszy jak sie pozbywa tego co nie lubi.:-)
 
Ostatnia edycja:
Danych ojca nie musisz ale fajnie gdybys znala jakies podstawowe informacje o chorobach w jego najblizszej rodzinie itd to bardzo przydatne w razie czego w szpitalu gdyby nie daj Bog cos sie stało.

Fikusek Alan to rasowy facet :)


Rosi twoja mama nawiedzona jak moja:-D sama nie wie czego chce hahah
 
Tez mówiłem Rosi79 - nie przejmuj sie .... Mama ma "utrwalony" swoj punkt widzenia ... Szkoda mi Ciebie troszke, ... ale w internetowe randki też nie wierzę. Pełno tam dewiantów ... Widzisz - moje zdanie na tt., jest takie, że ludzie gdy się zobaczą to musi coś zaiskrzyć i rozwijają swoją miłość. Gdy natomiast pozna sie kogoś w sieci, to w realu niemal na siłę szuka sie tej iskry ... Zdesperowani, porzuceni i nieszczęsliwie samotni - znajdują ją - lub raczej jej jej wirtualne odbicie ....
 
devil a ja sie z toba nie zgodze ze na sile iskry szukaja bo samotni i zdecperowani, ja kiedys kilka razy sie spotkalam z facetami przez siec i pomimo ze wirtualnie sie super pisalo i gadalo to w realu niestety nie zaiskrzylo i nikt tego dalej nie ciagnal a spotkac sie zawsze milo bo przynajmniej jakies znajomosci sie nawiazuje :)
 
Znalem kogoś kto nawiązywał takie znajomości mlodaMama1987 i póżniej bardzo żałowała. Nie zaiskrzyło - i nie mogła się uwolnić od faceta. Dzwonił, nachodził ją w domu ... Oczywiście masz prawo się ze mną nie zgodzić - tu właśnie wyrażamy swoje zdania, Moje jest ... bardziej krytyczne ... i tyle ...
 
Carlaa - nie martw sie. Ja też podjąłem się raz pracy, w której wytrzymałem 1 dzień. Ba ! Nawet nie cały :) To było jeszcze za nastolatka za granicą - ale było :) Wspominam z uśmiechem ...
Nie jestem stomatologiem, ale wierce w kamieniach i do tego używam wlasnie stomatologicznych wiertel diamentowych. Nie tylko stomatologicznych .... :)
 
reklama
czesc mamuski i tatusku :-)
u lekarza nie bylam bo moj organizm odmowil posluszenstwa:szok: .nie moglam wstac z lozka,czulam sie wyczerpana i caly dzien goracza,zmeczenie i stres daly o sobie znac, lekarka przjechala do nas,dostalam jakis zastrzyk ,kubusiowi mam odstawic wszystko i jutro sie zobaczy, stanelam na nogi ,pije meliske i mam nadzieje ze jutro odzyje.a zla jestem niemilosiernie, kolezanka wziela mala do szkoly i odprowadzila,zrobila obiad , jednak w biedzie poznaje sie znajomych

carla predzej czy pozniej bys zrezygnowala z tej pracy,bo nic na sile ,szukaj dalej i tyle
 
Do góry