reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

A mówią, że to mężczyzni są kłótliwi i powodują awantury ... A ja trafilem tu gdzie są same kobiety ... i proszę :(
Był moment, że stąd uciekłem .... A swoje zdanie tym razem wyrazilem w myślach.

Nie korzystam z fb. Zadnej z Was nie staralem sie szukac i podglądać gdzies na portalach spolecznościowych .....
 
reklama
o i tu macie przyklad u Carli jak mozna wszytko na spokojnie przekazac i wyrazic swoje zdanie:)
ja w przyszlym tyg ide z alanem na basen odkryry:-D ale musi sie pogoda poprawic :)
 
Carla masz 100 % racje , i to ze on spotyka sie z nami jest jego ciezko zapracowanym sukcesem. bo my jako dorosli jestesmy w stanie porozmawiac wyjasnic , przeprosic i wybaczyc , a dzieci to bardzo trudna sztuka . i on wiedzial ze dzieci sa na nie , ze to im ma cos udowodnic, przekonac i zdobyc zaufanie . chcial tego wiec mu udostepnilam bo pokochal ich i widzialam jak chcial i chce by ich relacje sie naprawily , jest nie powiem trudne bo chlopcy patrza na niego .... a tak jak wspomnialas ze kiedys oni nie daj bog przejawia brak szacunku do kobiety to bedzie moja wina . E zrozumial to i naprawia swoj blad najlepiej jak potrafi , kocham go nie ukrywam tego ale zwiazek juz nie wchodzi w gre ,kolezenstwo moze przyjazn ale co bedzie zdecyduja chlopcy . bo najmniejszy jego blad wobec nich i znika na zawsze .
 
Katerinka przepraszam, ze to tak dlugo trwalo, szukalam odpowiedzi ;) Moja kolezanka ma alergie od dziecinstwa wlasciwie, pytalam wiec ja jaki lekarz prowadzi jej alergie, bo wydawalo mi sie, ze skoro juz tak dlugo sie leczy, to chyba u jednego lekarza, okazuje sie, ze przestala sie juz leczyc, bo lekarka ktora ja leczyla (nie znam nazwiska, wiem ze przyjmuje na Żabiance w Gdansku w przychodni medycyny rodzinnej), tak ja wyleczyla, ze w szpitalu wyladowala :/ z tego co wyczytalam, dobra jest dr Wasilewska (nie wiem skad, ale znam to nazwisko :) ), przyjmuje ona w Akademii medycznej w Gd, podobno tez w Sopocie na Chrobrego jest jakas dobra alergolog dr Bednarska. Jesli chcesz, to jeszcze moge poszukac kogos konkretnego ;) Mam nadzieje jednak ze sie poprawi u Kubulka :( biedactwo, tak dlugo to juz trwa ..... zbyt dlugo!! :(

Moje drogie Panie, prosze mi sie uspokoic, bo znowu zamkna Nam forum i bedzie przykro :) nie wypowiadam sie, bo nie znam tematu, Fikusek nie pozwolila mi nic przeczytac hehe
Milej nocki drogie Panie i drogi Panie :)
 
Niestety czasami zdarza się, że leczenie alergii może mieć takie skutki. Odczulanie polega na podawaniu alergenów w coraz to większych dawkach by uodpornic organizm. W większości organizm reaguje na to "książkowo". Zdarza się jednak, że reakcja obronna organizmu, jest zaskakująco inna. W takim przypadku, natychmiast podaje sie hydrokortyzon i leki wziewne ułatwiające oddychanie. Dlatego zaleca się by po odczulaniu, ok 30 minut spędzić w poczekalni u lekarza który odczula. Spędziłem w tych poczekalniach w sumie wiele godzin. Od 3 lat. Czasami 3-4 godziny dziennie, bo zdarzało się, że misiek przyjmował szczepionkę w 3 dawkach dziennie.
 
reklama
katerinka :-( jak mi przykro z powodu Kubusia on jest taki slodki ..taki kochany i musi sie tam meczyc :-( cholipa jakie to nie sprawiedliwe...wystaczy ze nasze dzieci mecza sie tym ze dawcy maja ich w tyłku to jeszcze zawsze cos jak nie urok to sr*czka jak mowia.. Pytałam o jakiegos dobrego lekarza u nas ale wszyscy odsyłaja w twoje strony...popytam jeszcze..tak mi szkoda Kubulka..

devil a ty stad nie znikaj zostan z nami ..

czytam was ale jakos nie mam weny pisac nie wiem mialam PSM ale takie ciezki ze myslalam ze mnie szlag trafi .. :no:

Bylam dzis z Małym w Łebie ale szalelismy wszystkie małpie gaje nasze :) zmachałam sie jak kon po westernie :) No i morze nasze a moje dziecko sie boi morza hahah :) No mówie Wam mieszkamy nad morzem a on sie wody boi .. mysle ze chyba za zimna dla niego i chyba dlatego :)

apropo Carla ciekawosc cie zżerała :-D Pojawił sie ktos..zakochał sie ktos..i to chyba naprawde sie zakochal we mnie...dla mnie i dla malego widze ze zrobił by wszytsko.. Ale powiem tak.. na słowo kocham to jeszcze grubo trzeba zapracowac i potrzebuje czasu wiec nie wiem co tam wyjdzie:) Jak narazie on kocha sie we mnie na zabój i powiem szczerze ze dawno nie czułam sie jak ksiezniczka ze tak dosadnie to nawe..moje słowo świete spełnia każda zachcianke.. no ale poczekamy zobaczymy :-)



apropo margolcia nie wiem po co wypisujesz tu te bzdury nie wierze ci .. widze zdjecia na fejsie i nie wmowisz mi ze nie jestescie razem .. i bla bla bla s*nie w banie szansa zaufanie...zobacze az porzadnie wpi*li tobie i dzieciom i bedziesz tego zalowala do konca zycia ale pamietaj czasu nie cofniesz i mysle tak jak dziewuchy ze wyrzadzasz krzywde najwieksza dzieciom a nie sobie bo ty stracilas szacunek do siebie .. takie moje zdanie skromne jak zwykle ostatnio dosadne i szczere..wybacz juz mam taki charekter napisalam co mysle bo nie widze powodu dla ktorego mam slodzic..


zdjecia oczywiscie na fejsie z wypadu i i nk :) pozdrawiam
 
Do góry