reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

zrobiłaś mi nadzieje na ten 17 tydzień. :) chociaż wiem, że każda ciąża jest inna. boję się troche o maleństwo, bo mój były partner ćpał przed moim zajściem w ciąże. i z tego co udało mi się dowiedzieć to fakt, że plemniki mogą być 'uszkodzone. chociaż ginekolog na pierwszym usg powiedział, że dziecko jest zdrowe i bardzo ruchome. :) jestem pełna nadzieji, że w dalszym etapie ciaży nic nie będzie nie w porządku.
 
reklama
zrobiłaś mi nadzieje na ten 17 tydzień. :) chociaż wiem, że każda ciąża jest inna. boję się troche o maleństwo, bo mój były partner ćpał przed moim zajściem w ciąże. i z tego co udało mi się dowiedzieć to fakt, że plemniki mogą być 'uszkodzone. chociaż ginekolog na pierwszym usg powiedział, że dziecko jest zdrowe i bardzo ruchome. :) jestem pełna nadzieji, że w dalszym etapie ciaży nic nie będzie nie w porządku.
napewno bedzie ok:) a brzusio juz widac??:)
 
agusieqq, Niunia w ogóle się nie przejmuj nim i jego zachowaniem. Wiem, że łatwo napisać, popatrz jeszcze kilka dosłownie stron wcześniej jak ja płakałam, w 8mies zostałam sama. Faceci to rasowe świnie tyle, że z ogonkiem z przodu, a testosteron zalewa im mózgi i oczy ! ( nie mówię o wszystkich, ale o zdecydowanej większości ) Jesteś młodziutka, jak my wszystkie. Na pewno dasz sobie radę :) Dzidzia da Ci wiele szczęścia - wyczekuj jej z uśmiechem, a ona na pewno będzie to odczuwać. Czas Czas Czas i jeszcze raz czas, wierze w Ciebie i udzielaj się jak najczęściej do nas :) jeśli chcesz możesz napisać zawsze do mnie na GG :)

A mi już został tylko miesiąc :) dziś poleciała pierwsza siara :p czyli poród już tuż tuż :p Troszkę się zaczynam bać, a jednocześnie nie mogę się doczekać :)
 
agusieqq, Niunia w ogóle się nie przejmuj nim i jego zachowaniem. Wiem, że łatwo napisać, popatrz jeszcze kilka dosłownie stron wcześniej jak ja płakałam, w 8mies zostałam sama. Faceci to rasowe świnie tyle, że z ogonkiem z przodu, a testosteron zalewa im mózgi i oczy ! ( nie mówię o wszystkich, ale o zdecydowanej większości ) Jesteś młodziutka, jak my wszystkie. Na pewno dasz sobie radę :) Dzidzia da Ci wiele szczęścia - wyczekuj jej z uśmiechem, a ona na pewno będzie to odczuwać. Czas Czas Czas i jeszcze raz czas, wierze w Ciebie i udzielaj się jak najczęściej do nas :) jeśli chcesz możesz napisać zawsze do mnie na GG :)

A mi już został tylko miesiąc :) dziś poleciała pierwsza siara :p czyli poród już tuż tuż :p Troszkę się zaczynam bać, a jednocześnie nie mogę się doczekać :)

Mama mi powtarza, że najtrudniejsze jest donoszenie ciąży a poród już tylko chwilą gdy maleństwo przyjdzie na świat. obawa wydaje mi sie być zupełnie naturalna. dasz radę. :) . Z pewnościa przeczytam wczesniejsze posty by sie o Was czegoś dowiedzieć. :) . Byłym partnerem staram sie nie przejmować, tym bardziej, że od momentu dowiedzenia sie o ciazy czuje do Niego wstret i zero jakichkolwiek uczuć. Obwiniam Go za tą ciąże. Na poczatku byłam tak przerażona, że nie chciałam tego dziecka, płakałam. A teraz ? Jest priorytetem!
 
Mama mi powtarza, że najtrudniejsze jest donoszenie ciąży a poród już tylko chwilą gdy maleństwo przyjdzie na świat. obawa wydaje mi sie być zupełnie naturalna. dasz radę. :) . Z pewnościa przeczytam wczesniejsze posty by sie o Was czegoś dowiedzieć. :) . Byłym partnerem staram sie nie przejmować, tym bardziej, że od momentu dowiedzenia sie o ciazy czuje do Niego wstret i zero jakichkolwiek uczuć. Obwiniam Go za tą ciąże. Na poczatku byłam tak przerażona, że nie chciałam tego dziecka, płakałam. A teraz ? Jest priorytetem!


To jest ciąża kochana :) Pewnie jeszcze nie raz będzie Ci się wszystko zmieniać mieszać itp.
W pewnym momencie będziesz prze szczęśliwa, a w następnym będziesz totalnie załamana :p Najważniejsze, to nie wściekaj się na ciążę, brzuszek, ta mała istotka nikomu nic nie zrobiła, nic nie jest winna, a wiele dziewczyn tu zapłaciło najwyższą cenę przez nerwy. Mnie to również nie ominęło, ale już jest lepiej skurcze ustały puki co i czuje się dużo lepiej.
Dawcy nie są warci nas, naszych uczuć, naszej uwagi, a tym bardziej jakiegokolwiek uznania w oczach dziecka które tak łatwo porzucają ! Życzę Ci wytrwałości kochana :) Mam nadzieję, ze zostaniesz z nami do rozwiązania ! i będziesz dzielić się z nami każdą nowością.

Witam Wszystkie tak w ogóle kochane mamusie :) brzusie itp.
 
zazdroszczę Ci tego Alanka, już też bym chciała mieć dziecko przy sobie. A powiem Wam, że od samego początku mam takie przekonanie, że w moim brzusiu jest chłopczyk. zresztą nie ukrywam, że bardzo bym chciała chłopczyka.
 
zazdroszczę Ci tego Alanka, już też bym chciała mieć dziecko przy sobie. A powiem Wam, że od samego początku mam takie przekonanie, że w moim brzusiu jest chłopczyk. zresztą nie ukrywam, że bardzo bym chciała chłopczyka.

ja tez od pocztaku wiedzialam ze syna bede miec i usg w 13 tyg to potwierdzilo:)
 
reklama
Do góry