reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

dzieki dziewczyny za rady. zobaczymy co bedzie w poniedzialek. bede zestresowana jak niewiem. no ale w pysk mi nie dadza, pojde na te rozmowe i sie przekonam.

przyszlamama26
powiem to o co beda mnie pytac. chcialabym by bylo dobrze. no zobaczymy......
a waga imponujaca. ladnie Misia spaslas hehe. jeszcze chwile i Martynke przegoni, Martynka wazy 9100 i z ta waga ciezko jej wpakowac stopke do buzi. :))))

katerinka duuuuuuużo zdrowka dla was. i oby maly astmy niemial.

carlaa wiem ze dobre rady cie wkurzaja. ale moim zdaniem ta zielona kupka to od kaszy mannej. moze odstaw i zobacz jakie kupki bedzie robic.
Moja Martysia w gondolce czy na plasko tez nienawidzi jezdzic. tak sie masakrycznie drze ze no. ale jak podniose troche wyzej to sobie oglada widoki
a zeby?mojej tez zaczely dokuczac jak miala okolo 3,4miesiace. a wyrżnął sie jej pierwszy 22.05. i za kilka dni przebil sie drugi. jej dwa na raz szly, to wyobraz sobie jak marudzila, byla tez goraczka i wiecej kupek
ale jak super wyglada z dwoma zabkami, i jak mnie nieraz ugryzie w sutka to wszystkie gwiazdki widze.............
mnie tez strasznie wkurza jak Martyna marudzi, ale co zrobic, ja odkad urodzilam Martyne zyje dniem., rano wstaje i mowie sobie byle do wieczora, byle do jutra, bo jutro Martynka bedzie starsza madrzejsza, i tak mi leci

pozdrawiam Mamusie i milego dnia
 
reklama
Cześc mamuśki, carlaa tak jak mówi anowi bardzo prawdopodobne, że to od kaszy bo mój po kaszce tak samo twadziela robi..;p

aa i tak w ogóle to ejstem po pierwszej rozprawie i mega ciesze się, że wziełam adwokata bo jest naprawdę dobry i topedował wszystkie pytania adokata mojego ex, bo oczywiście sobie go zwiął. Exwykazal, że w 2009 mial dochod 9600 zl.. to po prostu az mi się smiac chcialo, chyba miesięcznie.. Generalnei wezwalam na swiadkow brata i jego dziewczynę co bardzo mi pomogło, sama zeznawałam dosyć długo a adwokat ex zadawał tak debilne pytania, że szkoda gadać ale ogolnie neimrawy i zupelnie nieprzygotowany.. nie zdążyli przesłuchać ex ale w odpwoiedzi an ansze zeznania stwierdzil " od dwoch godzin słyszę tutaj ejdynie oszczerstwa na mój temat" a mówilam caaaaałą prawdę.. generalnie przesłuchanie jego będzie dopiero 5 lipca a to dopiero jest sprawa o suatlenie ojcostwa więc zapewe będzie się to dzięki exowi dłuuuugo ciągnąć.. ale za to sędzinę mam młodą babkę i widać, że przychylna była bo ciągle exowi i jego adwokatowi uwagę zwracała a ja mimo, że robił to samo z moim adokataem an sali to nei zwrocila ani arzu uwagi, czesto oddala na żadanie moejgo adwokata durne pytania adwokata ex. Takżee wychodząc z peirwszej rozprawy jestem górą, ex nawet nei podszedł do małego, dalej twierdzi że to nie jego dziecko itp ale nie zamienilam ani słowa z nim, generalnie wkurzal mnie jego szyderczy uśmiech w stosunku do mnie an sali rozpraw ale kij mu w oko
 
Anowi nie to że mnie wkurzają, tylko ta dziewczyna w sklepie wie lepiej że mała ma kolki- i to mnie wkurzyło, bo ona kolek nie ma, po prostu ma taki charakter że marudzi często.
A kaszę manną dostaje od 8.06 i do tej pory problemu nie było, po tym gotowanym obiedzie tak było.
 
Aneek to super że było po Twojej myśli, jednak dobry adwokat to podstawa.

Poruszę ciężki temat, a mianowicie... wybory... Nie wiem na kogo głosować, bo na pewno nie na żadnego ztej dwójki co się już między sobą kłóci i po sądach ciąga... I jakoś wątpię że z tego zacofanego kraju da się coś zrobić...
 
Adka dobrze że mama exa wzięła się za niego, oby mu to pomogło. A Ty dalej karmisz Lilę? Wybierasz się na studia?? Ja mam jutro egzamin końcowy z angielskiego i poprawkę z finansów samorządu terytorialnego, i tak szczerze mówiąc to nic nie potrafię... Obym ściągnęła coś, bo przy małej to uczyć się nie potrafię.

A gdzie szanowne Panie Kropelka, Kasia i Marla się podziewają?? Agazoja gdzieś się też zapodziała.
Ogólnie tu cicho od kilku dni...
 
Witam was :-). Przepraszam że się tyle nie odzywałam,ale egzaminy mnie czekają 21 i 23 czerwca więc cały czas kuje :-). A poza tym Kubuśka ma urodziny i wszystko szykuje :-). Impreza urodzinowa Jakuba jest jutro :-),u mojej babci koło domu na powietrzu ,mam nadzieje że pogoda dopisze :-). Namiocik postawiony,ozdoby naszykowane torcik zamówiony w kształcie Kubusia Puchatka,prezenty także :-). Już się nie mogę doczekać choć nie powiem stres mam :sorry:. Będzie babcia eksa,nie widziałam już jej ponad rok czy więcej :sorry:. Musi być dobrze,w końcu to roczek :-). Ale jestem dumna z mego szkraba,zrobił takie postępy,chodzi już sam,mówi dziadzia,tata,babcia czasem mama mu się zdarzy :-).Daj,nie to mu najlepiej wychodzi .
No i co mnie najbardziej cieszy umie dawać buziaka :-),ale daje go tylko mnie i raz babci :-). To takie cudowne uczucie :-). KOcham Go bardzo :-). Naj bardziej na świecie,a jeszcze rok temu martwiłam się jak to wszystko będzie ,czy sobie poradzę czy się nie poddam. Ale dałam radę i nie żałuje,mam dla kogo żyć :-).
Wkleję jakieś fotki z Kubuśkowych urodziny ale to dopiero w niedziele :-)
Pozdrawiam wszystkie Mamuśki :-)
 
[video=youtube;TXi8A1sKSOM]http://www.youtube.com/watch?v=TXi8A1sKSOM[/video] Umarłam :) Posłuchajcie tego :)

Milkada to trzymam kciuki za pogodę i udaną imprezę :) Ja tylko czekam na pierwsze MAMA, póki co to namiętnie się przewraca z pleców na brzuszek, drze się niemiłosiernie i wszystko pakuje do buzi :)
 
czesc mamuski ja padam na pysk,caly dzien cos
a wiec pojechalam zarejstrowac malego do tego alergologa i pani mowie na wrzesien termin,njapierw poprosilam grzecznie,ze ja to sobie poradze ale maly to sie udusi ona nic ze ja to nie obchodzi,ze jak sie dusi to trzeba cos robic a nie,oooo to jej tak dalam az bylam purpurowa ze zlosci i mam wizyte na 28 teraz:) musze zrobic badania i zobaczymy
A TATUS CORCI WYMYSLIL,ZE WEZMIE SOBIE ADWOKATA I WIECEJ NIZ NA 300ZL SIE NIE ZGODZI ALIMENTOW,wysmialam go i bedzie taka wojna,ze kare bede placic ale cwelowi nie popuszcze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

koltunek ja malemu tez robie,tak sie przyzwyczaja ze sam juz sobie trzyma maseczke i siedzi grzecznie .szkoda mi go ,
ja mam nadzieje ze to tylko pylki!!! no nigyd nie moze byc za dobrze
carla moj tez mial jazdy w wozku to go posadzilam,ma powieszona zabawke i ja tam maltretuje,generalnie lubi auta,ludzi zaczepiac,robi papap i nosek zadziera a teraz daje mu bule lub wafelka od loda jak juz jest mu za dlugo i jest w siodmym niebie,dzisiaj zauwazylam juz drugiego zabka jak sie wyrzyna i pewnie to stad chumorki,jeszcze musisz brac pod uwage ze jest slonecznie i dzieci maja kotka:) ja to na miekko przyjmuje.czym dziecko starsze to madrzejsze

anowi mowie ci ze cie chca,a ty wykorzystak swoja szanse
 
Milkada Jutro Mikołaj Kabaretki ma roczek, potem Twój Kubuś, ale to minęło, nawet nie wiadomo kiedy, nie? :happy: U nas roczek już w następnym miesiącu, a planów żadnych nie ma, rodzice exa widzieli się z moją mamą tylko raz w życiu, po narodzinach Kubulka, więc nie wiem jak to będzie, mam ich zaprosić, jakoś razem to organizować? Nie wiem sama, nie czuję, że to moja rodzina, choć wiem, że to rodzina Kubulka, dziś znowu u nich był na cały dzień, potem miał dobry humorek jak wrócił, wykąpałam go, cyc i śpi cały czas. Czekam na fotki z waszego roczku :*
 
reklama
Cześc mamuśki, carlaa tak jak mówi anowi bardzo prawdopodobne, że to od kaszy bo mój po kaszce tak samo twadziela robi..;p

aa i tak w ogóle to ejstem po pierwszej rozprawie i mega ciesze się, że wziełam adwokata bo jest naprawdę dobry i topedował wszystkie pytania adokata mojego ex, bo oczywiście sobie go zwiął. Exwykazal, że w 2009 mial dochod 9600 zl.. to po prostu az mi się smiac chcialo, chyba miesięcznie.. Generalnei wezwalam na swiadkow brata i jego dziewczynę co bardzo mi pomogło, sama zeznawałam dosyć długo a adwokat ex zadawał tak debilne pytania, że szkoda gadać ale ogolnie neimrawy i zupelnie nieprzygotowany.. nie zdążyli przesłuchać ex ale w odpwoiedzi an ansze zeznania stwierdzil " od dwoch godzin słyszę tutaj ejdynie oszczerstwa na mój temat" a mówilam caaaaałą prawdę.. generalnie przesłuchanie jego będzie dopiero 5 lipca a to dopiero jest sprawa o suatlenie ojcostwa więc zapewe będzie się to dzięki exowi dłuuuugo ciągnąć.. ale za to sędzinę mam młodą babkę i widać, że przychylna była bo ciągle exowi i jego adwokatowi uwagę zwracała a ja mimo, że robił to samo z moim adokataem an sali to nei zwrocila ani arzu uwagi, czesto oddala na żadanie moejgo adwokata durne pytania adwokata ex. Takżee wychodząc z peirwszej rozprawy jestem górą, ex nawet nei podszedł do małego, dalej twierdzi że to nie jego dziecko itp ale nie zamienilam ani słowa z nim, generalnie wkurzal mnie jego szyderczy uśmiech w stosunku do mnie an sali rozpraw ale kij mu w oko
To super ze jest po twojej mysli.:-)
Ja ze swojej rozprawy wyszlam zalamana,bo ex mial adwokata a ja nie.Sedzina nie pozwolila mi sie wogule wypowiadac na zarzuty jego adwokata,a bylo tego sporo.Zapytala jedynie o moje zarobki i ile wydaje na pieluchy i mleko.Reszta jej nie obchodzila:-(Za to jego adwokat nawijal ile sie dalo w dodatku same klamstwa i bzdury,ktorych ja nie moglam wytlumaczyc:-(.
Sprawa odroczona do konca sierpnia bo ex dopiero na rozprawe przyniosl odpowiedz na moj pozew bym nie mogla wczesniej sie przygotowac:-(.Zastanawiam sie czy moge teraz wziasc jeszcze adwokata czy juz moze jest za pozno????Bo inaczej to sama sobie nie poradze choc jego argumenty sa kiepawe to i tak sedzina nie pozwolila mi sie wypowiedziec.
Prosze niech ktos mi powie ile taki adwokat moze ode mnie wziasc za poprowadzenie sprawy???????
 
Do góry