przyszła mama 26
mamunia Misiunia:)
kasia gratulacje zdrówka dla was
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ostatni raz chyba pisałaś tu jak złożyłaś pozew ;-)Twoje posty na pewno by wiele wniosły, bo jesteś już dawno po samotnej ciąży, no i już taką samotną mamą nie jesteś ;-)jej jak tu sie pozmieniało! strasznie dawno mnie nie bylo wpadlam przypadkiem życzyc Wam miłego dnia :*
Na pewno dzieciątko będzie zdrowe, nic się nie martw Co do studiów, to mi jakoś tak głupio się usprawiedliwiać dzieckiem, no ale fakt faktem, że trudniej się skupić, zorganizować, gdy ma się małe dziecko...
Bezsenna oj dokładnie mam tak samo, trzy godziny snu mi wystarcza a energii mam tyyyle Jak już wstanę to robię np. naleśniki albo drożdżówkę i tak pięknie pachnie w domu już od samego rana (szkoda, że nie mogę potem zjeść tyle ile chcę). A co do tych zjęć na uczelni, to uważam że koniecznie powinnaś powiedzieć profesorom, ze masz dziecko. Mam nadzieję, że okażą odrobinę serca i zdrowego rozsądku. Bycie samotną mamą nie jest łatwe ale odrobina przychylności innych na pewno pomaga.
Ja tak sobie myślę, że 2 czy 3 lata karmienia to trochę dużo, ale póki co to sama sobie jeszcze nie wyobrażam przestać karmićBezsenna ja wiem, ze Ty sie cieszysz, ze karmisz Kubusia Ja Ci juz pisalam, ze Ci zazdroszcze tego czasami slysze, ze ktos na kogos jedzie, bo ona karmi juz 2 rok dziecko piersia nie wiem co kogo to obchodzi :/ jak dla mnie moze karmic i do 18-tki, jesli jej i dziecku to odpowiada
Wiesz, ja mam podobnie. Tzn. odnośnie alimentów. Chyba lepiej to załatwić formalnie, fakt, ex daje mi kasę, nie narzekam, ale tak jak piszesz-lepiej mieć status samotnej matki. Co do ostatniego zdania, to jednak tak nie myślę, bo widzę jak Kubulek się cieszy na widok taty, nie mogę mu tego odebrać nawet patrząc na przeszłość...Dużo pisać nie będę,chciałam was tylko poinformować że eks-tatusiowie się NIE ZMIENIAJĄ !!!
Zastanawiam się nad ograniczeniem mu praw,podanie o alimenty. Chcę mieć status samotnej matki,bo tak na prawdę jest,nie można na niego liczyć w ogóle. Tak jak by go nie było,czasem myślę że lepiej by było gdyby go nie było...
Tak, moja babcia przyjeżdża prawie codziennie do mnie. Czasem ex się zajmuje Kubulek jak jestem na studiach. Rodziłam w wakacje i jeszcze przed porodem było ustalone, że w październiku wracam na studia, żeby nie robić przerwy, a babcia będzie z moim dzieckiem. Ona jest na wcześniejszej emeryturze, więc przyjeżdża. Widzę dużo plusów tego,że nie zrobiłam przerwy. Dla mnie to dobrze, bo nie siedzę tylko w domu, robię coś dla siebie, a Kubulek widzę, że jest otwarty na innych ludzi, znosi dobrze rozstania ze mną, za to jak wracam do domu, to nie ma piękniejszego widoku niż roześmiana na przywitanie mnie buźka Kubulka Nela ssie kciuka, czy wkłada go do buzi? Kubulek ma w buzi zabawki, rączki, ale jakoś wolę to niż smoka.Bezsenna Tobie zawsze babcia pilnuje Kubusia?? Fajnie masz, ja nie mam nikogo takiego kto mógłby mi małej pilnować... Lepiej powiedź, niech na uczelni wiedzą.
A moja potworzyca ssie kciuk, wkurza mnie to bo już wolałabym żeby smoka ciągnęła, ale ona woli paluszka...
BEZSENNA gtaulujemy zabka.. teraz juz bedzie z gorki a co do rodzicow ex to ja ich poprostu nie lubie i mam do nich ogromny zal