asuzana
Fanka BB :)
Carlaa dzieci są rózne różniste .... moja córcia też miewała gorsze i lepsze dni. Wiesz Ty tą meliskę pij zanim dasz jej cyca przed snem ... ja jak karmiłam Paulinkę piersią to czasem tak robiłam, że najpierw piłam sobie podwójną meliskę a potem dawałam cyca ... spala jak aniołek :-) poza tym moja zaczęła dosc szybko ząbkować i lekarka poleciła mi czopki Viburcol w razie trudniejszych dni i do tj pory czaem je stosuję. Niestety przekażę Ci co usłyszałam kiedyś dawniej ... jeśli jesteś zdenerwowana to Twoja córcia bedzie nadpobudliwa bo karmiąc ją piersią udziela się jej Twój nastrój. Każda z nas ma chwile zwątpienia i trudno się dziwić ... popatrz na tą swoją sliczną malutką poworzycę, uśmiechnij się do niej, przytul ją ... to Twoja kochana kruszynka, jest malutka i nie rozumie dlaczego Ty jej nie rozumiesz kiedy płaczem próbuje Ci powiedzieć co jej dolega :-) jest mi łatwo tak mówić chociaż cierpliwości nauczyłam się dopiero przy drugim dziecku. Moja starsza córa do roku czasu non stop się darła i ryczała ... nie mogłam uwierzyć że małe dziecko może tak mało spać w ciągu doby ... wspominam to jak dobry horror ;-) teraz upominam się często i staram się być wyrozumiała, te nasze ślicznotki mają tylko nas ... bedzie lepiej .... niekonecznie łatwiej ale inaczej zobaczysz :-)
A co do exa to mam go głeboko w d.... nigdy się córeczką nie interesował i wiem że nigdy nie będzie, nie ma w nim żadnych głębszych uczuć ... on jest z tych "tylko facetów" i należy mu juz tylko współczuć
A co do exa to mam go głeboko w d.... nigdy się córeczką nie interesował i wiem że nigdy nie będzie, nie ma w nim żadnych głębszych uczuć ... on jest z tych "tylko facetów" i należy mu juz tylko współczuć