asuzana
Fanka BB :)
asuzana u mnie jest tak. ze ex nigdzie nie pracuje ale....... od szesciu czy siedmiu lat jezdzi do niemiec i stamtad kase niezla zbija (pracuje sezonowo). nie jest to umowa kontrakt szczerze to chyba jest to rodzaj umowy zlecenie polskiej. w polsce od ilus lat placi skladki na krus i tyle.
niewiem jak sad do tego podejdzie. mi sie wydaje ze bede musiala powolac swiadkow ze on tam pracuje. albo pisac do niemiec do tego gospodarza. moze prawnik mi cos na to powie. ja wiem tyle ze stamtad egzekucja jest niesciagalna (tak mi powiedzial prawnik). po necie czytalam ze wysokosc alimentow tez moze zalezec nie tylko od zarobkow ale i od mozliwosci zarobkowych; ale jak to bedzie niewiem
To zależy jak do tego podejdzie sędzia ale świadków dobrze będzie na wszelki wypadek mieć. Adwokata rada też będzie bezcenna więc napewno warto.