To dziwne,ale każda z nas bała się powiedzieć swojemu ojcu o tym że dziadkiem będzie .Też się bardzo bałam,ale już na samym początku ciąży razem z mamą jakoś mu tą szczęśliwa wiadomość przekazałyśmy,nie było łatwo!!! Kupiłam mu przed tym 0,5 wódki kazałam się napić i dopiero.... Zdziwiłam się jak to wszystko przyjął,bo nigdy nie mieliśmy jakiś super kontaktów [to nie jest mój biologiczny ojciec,ale wydaję się tak jak by nim był,bo nie ten kto zapłodnił tylko ten co wychował jest ojcem:-) ]. I teraz jest dobrze rodzice bardzo mnie wspierają,nie wiem co by było gdybym ich nie miała,nie poradziłabym sobie chyba...
Życzę wam dziewczyny wytrwałości :-)
Życzę wam dziewczyny wytrwałości :-)