reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Ravenalka stopniowo przechodzilam na nastepne mleko ..... wiem, ze idzie 1 zabek, ale czy to moze byc przyczyna niecheci do mleka? Wlasnie teraz mi zjadl reszte mleka no i wszystko ulal :/ juz myslalam, ze koniec ulewania, bo od miesiaca czy nawet dluzej juz nie ulewal, a teraz znowu to samo :/ zupki, deserki czy jogurty je ladnie, a mleko mu nie pasuje :/
Przyszla Mama Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!! Przepraszam, ze tak pozno, ale wlasnie sobie przypomnialam :) ja i moja pamiec :/

młoda1 to ulewanie i nie chęć do jedzonka to na pewno sprawka wychodzącego ząbka :-),za parę dni wszystko powinno wrócić do normy :-).

A u nas wszystko okey,Kubuśka szaleje w nocy spać nie chce,zobaczymy co dziś będzie :-).
A jak śpią wasze dzieciaczki? Ile razy jedzą w nocy?
Kubuśka zazwyczaj dwa razy,obżartuszek mały :-).
bezsenna mogłabym prosić o hasło do twojego photobloga :-),chciałam was troszkę podglądać a tu psikus :-).

agugucha a Tobie Kochana życzę wytrwałości,cierpliwości w oczekiwaniu na swojego skarbeńka :-),pomyśl że to już bardzo bliziutko i że za chwilkę już będziesz miała swoje maleństwo przy sobie :-),będziesz mogła przytulić ucałować :-). Ah...coś mnie ostatnio na wspominanie porodu bierze,i uczucia z nim związanego :-).Mam nadzieje że jeszcze kiedyś będę w tym bogosławionym stanie:zawstydzona/y: :-)
.

 
reklama
krropelka ach szkoda gadac na tego ksiedza,nie wiem moze chcial sie pokazac,grunt ze proboszcz mnie popiera i kazal exa w diably poslac:)
a co to takiego fajnego co fifek ujezdza na srodkowym zdjeciu?:-)
mloda ja mieszkam w przeciwnym kierunku od ciebie ale nie daleko:)z tym mlekiem to n a pewno od zabkow,na pewno go boli a tu jeszcze musi ssac:,takze cierpliwosci
a co do koleznaki tez takie sie zdarzaja, a ona tak moze sobie chorowac do woli??
przyszla mama wszystkiego najlepszego:-)
agugucha jestesmy z toba!!! ja wiem co to falszywe alarmy skurczowe:) ale jak sie zaczelo poszlo jak dynamit:) i tego samego ci zycze, tak musi byc
anowi jak tam szczepienie i waga? ja jutro mam z kubsusiem
a jak u was pogoda bo u mnie minus 20 masakra jakas,auto stoi jak sopelek lodu:)

a mojemu kubusiowi podoba sie gilanie i smieje sie jak szalony,lezy na brzuchu to krzyczy sobie eeee i uwielbia wariowac z calusami w swoj pulchny policzek:))))
 
Ostatnia edycja:
mloda1 ta niechec do ciagniecia butli u Nikosia moze byc przez ten zabek jak dziewczymy mowia. co prawda pierwsze zabki u mojego Fifka nie zostaly okupione jakimis nieprzespanymi nocami, placzem i niechecia do jedzenia, ale dzieci sa rozne i niektore widac boli bardziej.
a ja to chyba faktycznie mam zlote dziecko. nawet jak jest chory to jest pogodny i ma apetyt. jedynie jak widzi mnie zblizjaca sie z chustka do noska to ucieka.
katerinka111 na srodkowym zdjeciu Fifek ujezdza zebre-rodeo. mozna na niej podskakiwac i obracac sie a ona wydaje dodatkowo muzyczke i rodeowe okrzyki. Filipke bardzo ja lubi. zwlaszcza od momentu kiedy umie sam jej dosiasc i z niej zejsc :tak:
a moj biedulek przespal cala noc. ale rano mial oczka posklejane ropka i caly nosek oklejony smarkiem. ale w sumie chyba jest lepiej skoro organizm sam uwalnia sie od ropy :tak: mam nadzieje, ze mi sie Fifko uodporni na te chorobska i nie bedzie non stop chorowal.
 
Wybaczcie moje milczenie i wpadanie na chwilke.

Ja mam jednak mega problemy ze zdrowiem, caly czas choruje, min 2 razy w mscu jestem chora, wiec masakra jakas.

Milkada wow Kubus raczkuje, zajebiscie.
Mikolaj jeszcze nie, podnosi pupe ale chyba mu jeszcze za ciezko, w koncu duzy chlopak z niego. Miko budzi sie w nocy zazwyczaj raz na jedzenie, ale ostatniej nocy przezyl sam siebie, i budzil sie co godzine z mega placzem, zastanawiam sie, co mu moze byc. Moze indyk mu zaszkodzil, jakby go brzuszek bolal.
Poza tym katar ma ogromny, i nie moge sie go pozbyc, moze to go tak meczy. Eh, sama nie wiem. Macie jakies pomysly?

Milkada a jak tam alergia? Na co jest uczulony w koncu? Kupujesz sloiczki czy sama robisz?

Krropelka fajnie ze jestes, brakowalo tu ciebie.
 
kabaretka jesli Mikolaj ma katar to to moze byc przyczyna placzu w nocy. w dzien jest latwiej bo moze oddychac muzia. a w nocy buzia zamknieta, chcialby oddychac noskiem a tu blokada. moj Fifek tez plakal z w nocy na poczatku przeziebienia. nasatepnej nocy wyciagnelam nawilzacz i cala noc chodzi. wklraplam do tego jakies eukaliptusowe krople zeby mu sie latwiej oddychalo. no i raz dziennie wpsikuje mu sol fizjologiczna w spray-u do noska a potem aspiratorem wyciagam gile z noska. i ta noc przespal calutka. pamietam, ze pierszej nocy tez budzil sie bardzo czesto z placzem i koniec koncow spal ze mna.
 
kabaretka wczoraj robiłam mu sama jedzonko,ziemniak + marchewka + królik i w sumie coś mu wyskoczyło na bużce ale nie wydaje mi się że od tego,sama już nie wiem :confused:. W czwartek mamy wizytę u alergologa,zobaczymy co nam powie.
Mnie się wydaje że on pokarmówki jako takiej nie ma. Tylko na jakieś leki ale to się okaże :-).A jak Mikołaj,i jego tato?
Eks bierze wolne w czwartek żeby nas zawieść do lekarza :dry:.
P

 
krropelka fajne to ale i drogie,ale poszperam troche na alegro. no wlasnie a jak tam sprawy sercowe ok wszystko???/
milkada dobrze ze mozesz na exa liczyc

co do tych katarow,moj maly zdrowy a jakies tam babki ma w nosku zawsze,mam nawilzacz,wietrze pokoj ale to nic,i bez soli ani rusz.i kupilam taki ,,tetrisal E" za 11 zl w aptece,i jest wydajny naprawde.bo ceny tych soli to przesada naprawde,

a jak tam ciezarowki nasze?? czyzby juz???
 
ale poruszenie na forum :)

Kabaretka chodzi Miko do zlobka?pisalam ci pm. moze nie doszla. jak mu tam jest?jak sobie radzi? moja Martynka chyba pojdzie do zlobka a tak sie tym martwie ze bedzie musiala tam byc.

c.d pozniej jak dziecko mi pozwoli

katerinka my w piatek idziemy na szczepienie. napisz ile Synek juz wazy
 
Ostatnia edycja:
reklama
katerinka111 aż się dziwię że mogę polegać na eksie,ostatnio często mu się to zdarza aż za często,jest za miły :sorry2:,o co tu chodzi ?! Przyznam się że nadal coś do niego czuję,chyba nie da się zmniejszyć uczucia do zera jeżeli ma się z facetem dziecko,i było się z nim kiedyś szczęśliwym,było to bardzo dawno ale było,w sercu na zawsze zostanie. Eh...
Ale nie czuję już takiego rozgoryczenia niż rok temu,nawet nie chce wracać do postów które pisałam nie chce wracać do tamtego czasu. Na szczęście ciąża trwa tylko albo aż 9 miesięcy które już dawno mam za sobą,i teraz mogę się tylko cieszyć z synka:-). Nie wiedziałam że po tak złym czasie można jeszcze tak się cieszyć jak teraz ,mieć tyle radości z dziecka :-). To tak dla dziewczyn które widzą przed sobą tylko ''ciemność'' i pustkę,też ją widziałam ....
Ale po tak złym czasie zawsze musi przyjść dobry czas :-).
Ale mnie wzieło...
 
Do góry