reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

AdiLeo jaki kolor miało to co ci pociekło? I jaką konzystencję??? Mojej koleżance sączyły się wody i nawet o tym nie wiedziała,dopiero jak dostała skurczy pojechała do szpitala i poród odebrali bez lewatywy,bez niczego w izbie przyjęć:-D:-D:-D.A rozstępami się nie martw ja w ciąży urosłam 32,5 kg na "+" i mam uda aż do kolan w niteczkach,na brzuszku z 5 i na łydkach,ale jest gites dla Nicole wszystko.

Kabaretko teraz to dopiero Ci czas zleci:tak:
 
reklama
firanka mi sie rozstępy zaczynają na wysokosci pępka a kończa na łydkach:-(. Także jestem po prostu cała w paski. Ale bede sie tym przejmowac potem. Moze jakis laser czy coś. Bardziej sie martwie ze mi sie skora nie wciagnie i bedzie tak ochydnie wisieć.
Sama nie wiem jaki to kolor miało. Teraz juz jest ok, nawet skurcze jakby ucichły.

kabaretka ja bym wolała już dzisiaj. Niestety mojego lekarza złapały korzonki :dry: i najwcześniej wstanie z łóżka w niedziele. Kurcze to jeszcze 6 dni:-p.
 
AdiLeo mi skóra wisi do teraz ale to dlatego,że jakoś nie mam chęci do ćwiczenia,ale Ty jako łyżwiarka szybko dojdziesz do siebie:tak:
 
Dziewczyny pomocy, ratunku :-( Już jutro jadę do szpitala i jestem przerażona, dopiero teraz, jak mam jechać dociera to wszystko do mnie :szok:
 
ravenalko będzie dobrze;-) ja ryczałam w trakcie ciąży gdy zakładano mi wenflon i mdlałam podczas pobierania krwi do badania,a dałam radę i porodziłam śliczną zdrową córcie;-)


A ja mam doła... rozesłałam ponad 300 wiadomości na nk i 5 osób sie tylko odezwało,a sprawa jest poważna:

Witam.

Piszę bo mam sprawę,moja siostra pracuje jako fryzjerka jej szefowa jest świetną osobą. W zeszłym roku okazało się,że jej 6 letnia córeczka Victoria ma białaczkę,dawcą został jej braciszek,Victoria musiała czekać prawie pół roku na przeszczep bo jej brat musiał ukończyć rok,żeby mógł być dawcą. W październiku,w dniu urodzin Victorii został przeprowadzony przeszczep...Po kilku dniach wyniki zaczęły się polepszać,lekarze wreszcie stwierdzili,że Malutka powraca do zdrowia i przeszczep się przyjął. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Victoria miała wyjść do domu,ale okazało się,że wyniki drastycznie spadły. Dziewczynce grozi nawrót choroby. Szefowa mojej siostry , pani Monika prosi o pomoc. Potrzebne są płytki krwi dla Victorii,aby uratować jej życie.Jeden woreczek płytek starcza na 2 doby. Chętnych proszę o zgłaszanie się do stacji krwiodawstwa i oddawanie krwi dla :

Victoria Frankiewicz
lat 6
oddział transplantologii, Poznań ul. Szpitalna

Victoria ma grupę RH 0"+", ale jeśli masz inną grupę to nie szkodzi. W banku krwi wymienią Twoje płytki,na te które potrzebuje Vicula.
 
basia to będzie leniem po mamusi;-) Trzymamy kciuki za rozprawe!

firanka ja już zapomniałam co to znaczy ćwiczyć. Moje mięśnie też. 9 miesięcy słodkiego lenistwa swoje robi;-);-);-).

ravenalka jedziesz na wywołanie? Na pewno będzie dobrze. Jeszcze kilka godzin i utulisz synusia:tak:.
 
Główka już wyczuwalna przy badaniu i szyjka miękka, i skrócona już grubo ponad tydzień, ale nic się nie działo. Najchętniej wcale bym nie jechała, ale nie chciał mi L4 dać i kazał jechać do szpitala :-(
 
reklama
Dasz sobie radę,zobaczysz,że to najcudowniejszy moment w życiu każdej kobiety,ten płacz :) wejdź sobie na do mnie na profilu mam album ze zdjęciem Nicole prosto po swojej największej i największej podróży życiowej:tak:
 
Do góry