reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Kami20 nie łam się każda z nas jest w podobnej sytuacji tak jak piszę moja przedmówczyni - masz dziecko teraz myśla przewodnia powinno być aby dzidzius urodził sie zdrowy. A gość niech się buja...nie był Ciebie wart!!!!!Swoja drogą nie jestem w stanie zrozumieć co tym facetom odbija- nagle wolności im się zachciewa po tylu latach związku. Ja ze swoim byłam 3 lata i nagle nie ta sama osoba.
Przyszła mama 26 - zgaga najwieksze utrapienie w ciązy(no poza mdłosciami na poczatku) ja wcinałam Rennie i Manti na zgage poamagało przynajmiej przed snem:)
Krropelka - no to teraz tylko nalezy trzymac kciuki aby "z tej mąki był chleb":)
 
reklama
znowu od rana ciemnica. juz mnie to dobija. nawet nie ma jak porzadnie dziecka wyspacerowac. ciagle leje. a sobie dzis wymyslilam, ze pojde do lumpika z kolezanka. no, ale jak zacznie znow padac to lipa... bo to na drugim koncu miasta i z dobra godzinke idzie sie w jedna strone. ze nie wspomne juz o tym, ze w domu przez caly dzien to mozna zwariowac.
pochwale sie, ze moj Fifko wczoraj zaprezentowal, ze potrafi sam wejsc na zebre-rodeo, poskakac na niej i zejsc :-). musze naladowac baterie od aparatu, zrobic fotke i wkleje ja tu.
no. a w czwartek beda 2 pierwsze urodzinki Fifka, gdzie bedzie nieliczne gronko moich znajomych z dziecmi. wiec bedzie drugi torcik. i napewno ja bede w lepszym nastroju wiec i fotki beda fajniejsze i w ogole :tak:
chociaz moj wrodzony pesymizm nakazuje mi zakladac, ze cos to popsuje. chociazby spotkanie z exem w urzedzie do spraw rodziny z samego rana w owy czwartek... :no:
katerinka111 masz racje. ex zawsze bedzie wisial w powietrzu. dobijajace. jakis czas temu. po oststniej akcji ex gadalam z "tesciowa" i ona rzucila tekst, ze jestem dorosla, zdecydowalam sie na bycie z ex, na posiadanie z nim dziecka wiec teraz musze ponosic tego konsekwencje. i ja poniekad sie z nia zgadzam. tyle, ze w sklad tych konsekwencji moim zdamiem nie wchodzi zgadzanie sie na wszelkie zachowania exa i pozwalanie na to by nie ponosil za nic konsekwencji.
nie wiem co to bedzie jak sie mama ex dowie, ze bylam na policji. bo sadze, ze jeszcze tego nie wie. zreszta nie wiem czy sam e ma tego swiadomosc, bo na policji nie umieli mi powiedziec czy do niego pojda i jesli to kiedy...
przyszla mama26 fajnie masz ztym remoncikiem. zaraz przygotowania do przybycia maluszka do domu nabieraja bradziej wyrazistych ksztaltow. ja tez przed porodem kladlam nowe tapety w pokoju i malowalam reszte mieszkanka. zaraz sie inaczej zrobilo. a potem to juz tylko ukladanie, przekladanie i dopracowywanie drobiazgow zwiazanych z maluszkiem. jak sie patrzy na przygptowane lozeczko to jest niemal tak jakby maluszek byl juz poza brzuszkiem :tak:
 
Hej:-):-) kolejny dzień spędzę na porządkach;-)ale przynajmniej mniej zostanie jak już będę baaaaaardzo ociężała:-D

krropelka ma to swój urok planowanie,remontowanie i zakupy tylko czasem coś zakłuje w sercu,że tylko ja przygotowuję Michałkowi wszystko ale cóż nic nie zmienię:-( i bardzo mnie cieszy,że Ci się poukładało;-)mam nadzieję,że tym razem będziesz miała wsparcie w facecie,trzymam kciuki za Ciebie:tak:
 
hej kochane...ale cisza na forum...az świercze słychać:) ja od 9 jestem sama,tatus przyjechal po synka. Oj jaka mały mial radość. Mimo ze dziecko takie małe nie zapomina po tak dlugim czasie:) mam teraz mega duzo czasu na sprzatanie i skupienie troche uwagi na sobie:)
Krrolepko! nie zazdroszcze syt. gośc nachodzi a pozniej straszy. no jakis nienormalny typ z niego. A juz jakis czas czytalam to forum to mniej wiecej wiem co wyprawia i ile musisz przez niego przejsc. A teksty tesciowej tez znam,wiedziala ze mialam problemy z jej synkiem to tez mi m owila - wiedziały gały co brały. I tyle wsparcia z jej strony:/ nie ma co sie oszukiwac mamusia zawsze bedzie za swoim dzieckiem.
Przyszła mama26 - przygotowania do przyjscia na swiat dziecka są naprawdę przepiekne,. Ja pamietam jak ukladalam, prasowałam wszystkie ciuszki w szafeczce. Patrzyłam na ta kołyske i mowiłam do synka - Kiedy juz bede mogła Cie ukolysac do snu?...stała taka pusta..to ze moj synek nie spieszyl sie na swiat bo urodzil sie w 42 tyg to juz swoja droga- i to ostrej prowokacji. Ale wiem ze warto było czekac:) dołączam foteczke mojego maluszka bo chyba nigdy tego tutaj nie robiłam:) pozdrawiam serdecznie:)
 
mikusia jakiego przystojniaka chowalas przed nami :tak:. tak sie nie robi ;-). prosimy od teraz regularne fotki tego pana :tak:. uwielbiam ogladac nasze forumowe maluszki. od urodzenia i jak potem rosna i sie zmieniaja. normalnie czuje sie wtdey taka ciocia pelna geba mimo, ze to niby tylko forum :-)
przyszla mama 26 trudno uwierzyc, ze istnieje takie polaczenie jak facet +wsparcie. poki co niby mam na to dowody, ale ... a zreszta sama wiesz... samotna ciaza zdeptuje w kobiecie tak wiele wiary, zaufania, pewnosci, poczucia bezpieczenstwa, ze potem...
ehh..
mnie tez bylo szalenie przykro, ze ex nie wspiera chocby tego, ze cos robie na przyjscie Filipka. ale coz. najzwazniejsze, ze nasze maluszki maja dbajace mamusie. reszte kiedys chyba da sie nadrobic? :-p
 
hej wszystkim
mikusia śliczny bobas :):tak:
przyszła mama 26 wstaw fotkę na koniec ,tego pokoiku dla synka oki???fajne masz zajęcie ,bardzo miłe Ja za to nie wiem co mam zrobic ze swoim ,myslałam o tych naklejkach na sciane duzych z kubusiem puchatkiem ale nie wiem gdzie tego szukac i jak ceny stoją
Kropelka fajnie ze kolega zmienił się w cos więcej i tak trzymac ,więcej ci pomaga nic ojciec dziecka
kami 20 chyba jestesmy z tego samego roku:)a który dokładnie masz tydz ?i na kiedy poród??
Nie łam się !!!
Wczoraj robiałam liste co potrzeba dla mojego szkraba ,oj lista przeogromna :-)
 
dobrze Krropelko!nadrobie zaległosci;) napewno :) bede teraz dolaczała foteczki na biezaco:) kurcze mam cała chate do posprzatanie a weny brak:/ ehhh juz tesknie za dzieckiem:(
 
Czy, któraś z Was wie co się dzieje z Zelcią ? Dawno nic nie pisała. Może jest już "po wszystkim"?! :-) W końcu z tego co pamiętam to jakoś na teraz miała termin. Jeżeli jest tak jak pisze, to potwierdzą się moje słowa, że mnie wyprzedzi :tak: Mój panicz spóźnia się już ponad tydzień ... :-(
 
reklama
hej dziewczyny moj kubus w nocy obudzil sie tylko dwa razy na cycyusia:szok::szok::-D za to rano postanowil troche nie pospac,ciezki sie robi maly skubaniec wiec postanowilma troche odespac ale wstalam jak po jakiejs imprezie ,koszmar w ciagu dnia spac:tak::-D
przyszla mama to tak remont to zawsze czas zajmuje ale bynajmniej masz zajecie:)
krropelka no to twoja tesciowa oczy zrobi jak sie dowie,moja nie wie wszytkiego bo ex skrzetnie wszystko ukrywa i chcialam ja uswiadomic,dostala piany i zapytala mnie czy ja nie wiedzialam ze on taki jest KUR,,,,,, :szok:JAK BYM WIEDZIALA TO BYM Z NIM NIE BYLA ----------PROSTE!!!!!!!!!!!!!!!
no i zamienilismy pare zdan i ona stwi,ze sie nie wtraca ze musze to sama jakos ogarnac i ona z nami kontak bedzie miala ,zreszta jak reszta,alez prosze bardzo i powi,jej ze ja exa w dupke calowac nie bede,o wizyty upominac takze nie a jedyne o co to o kasiore,a reszte co zrobi ze swoim zyciem wisi mi!!!!!i tak mi robi cap na zlosc ze juz dziecka tydzine nie widzial -KRETYN:-):-):-)
a ja ci zycze krropelko zeby cie sie naprawde udalo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-):-):-)
a ja wlasnie pije kawke i juz nie wiem co mialam komu odpisac:wściekła/y:
 
Do góry