reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

kołtunek GRATULACJE:))))) A my tu dalej w dwupakach:)))))
mloda ten macierzynski moze byc taki wysoki ,bo u mnie podobno bomba:))))))))
milkada,krropelka jejku super zdjecia,kurna ja chce na porodówke:)
super malenstwa:-):-):-):-):-)
jeny moj tez tyle ma ,zaden z nich rozumu nie ma!!!! musisz przywyknac
gjoasia a ja mam wszystkie objawy wskazujace na porod i dupa blada:) a juz mam gdzies kiedy urodze nie ma sie co martwic jak sie zacznie to najwyzej,jak co daj znac, a jak ja zaczne to ci napisze:)))

a ja bylam dzisiaj caly dzien po za domem,duzo wrazen i bylo wesolo,za jakis czas zdradze wam cos (TEN prezent od kolezanki).bylam z kolezanka na pycha nalesnikach i kawusi i lazilismy po sklepach,jak mnie nie wezmie to maly jest heros jakis;-)
jestem mega zmeczona ale moze to ostatni takie dzien na luzie poki co i samemu bez moich kochanych pociech,i tak jestem psychcznie podbudowana ze skurcze moga byc wybitne bolesne i mam to gdzies :-):-):-):-):-):-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny ja z papierosami też walczę:-(na początku prawie mi się nie chciało palić,już bywało,że w ciągu dnia wypaliłam tylko dwie fajki a jak zaczęły się cyrki z exem to niestety masakra:-(teraz trochę ograniczyłam,zwłaszcza w pracy mało palę ale jednak palę:-(

kołtunek gratulacje czekam na fotki:-):-):-):-)

KRROPELKO już się tłumaczę;-):tylko z nim jednym nie stosowałam zabezpieczenia skoro wg lekarzy i tak zbytnich szans nie było.Mc wcześniej było mi niedobrze więc wysłałam go po test,wyszedł negatywny a on zawiedziony bo pomyślał,że chciałby dziecko i to właśnie ze mną to pytam czy jest tego pewny,oczywiście to ja,że możemy spróbować a jak się nie uda to pomyslimy o adopcji.............a po mc dwa testy i na każdym dwie kreski,nie wierzyłam więc u dwóch gin potwierdzałam,zanim pojechaliśmy na wizytę to stwierdził,że nie chciałby,żeby się okazało,że jednak nie jestem w ciąży bo już się przyzwyczaił,że będzie ojcem...............:szok:no i zrozum tu chłopa:-Dtakże z mojej historii
JASNO wynika,że go wrobiłam a on nie chciał:-D:-D

a tak poza tym mam dziś mega doła:-(
smutno mi,że wszyscy dookoła się mną interesują mówią,że jak czegoś będę potrzebować to mam się zgłosić,wyciągają z domu.........a ex?:-(
no niby ostatnio pytał co u mnie,jak się czuję i co z dzieckiem ale jakoś...........aaaaa hormony mi szaleją...........
 
Przyszła mama Oj, to niefajny zbieg okoliczności z tą datą urodzenia...Ale ja akurat z lwami się dobrze dogaduję, więc mam nadzieję,
Młoda Fajne zdjęcia :happy: Lubię jak maluchy śpią na brzuszku i się tak wypinają, świetny widok =)
Anowi Jakoś daję radę póki co ;-)Pierwszy raz zostawiłam dziecko na dłużej jak poszłam do kina i wtedy źle się z tym czułam, pewnie właśnie dlatego, że poszłam się rozerwać. Gdy chodzę do szkoły, to wiem, że jest to mój obowiązek i nie mam poczucia winy. Tęsknię, ale na szczęście ułożyłam sobie plan i nie jest tak tragicznie. Do tego mam możliwość odciągania mleka, bo na uczelni jest pokój dla matki z dzieckiem, więc odciągam do butelki i potem mam dla małego.
Sama100 Ja rzuciłam fajki z dnia na dzień, jak tylko dowiedziałam się o ciąży. Był to 6 tydzień, więc przeraziłam się bardzo tym, że przez ten czas piłam i paliłam, więc rzuciłam, bo gdyby cokolwiek było nie tak z moim dzieckiem to obwiniałabym siebie...Zanim jeszcze się dowiedziałam o ciąży, to coś mnie odrzucało od palenia, nie mogłam całego fajka wypalić do końca i nie wiedziałam czemu. Potem rzuciłam całkowicie.Niestety wstyd się przyznać, ale po porodzie wytrzymałam niecałe 7 tygodni i wypaliłam parę papierosów, ale jak potem patrzyłam na moje dziecko, które tak ufnie ssie pierś, to rzuciłam znowu i od tamtej pory już nie palę, bo to było okropne uczucie. Miałam poczucie winy, a poza tym od tego pokarm może zaniknąć. Wg. mnie jak się pali, to już lepiej od początku przejść na mleko modyfikowane, bo palenie i karmienie piersią nie ma sensu.Teraz mam takie podejście jak Milkada. Wolę wydać pieniądze na co innego, a że sama nie pracuję, to aż mi by było głupio wydać pieniądze mamy albo pieniądze od exa na fajki.
Kołtunek Gratuluję ;-)
Gjoasia, Katerinka Czekam na Wasze porody ;-)
Jenny Ja też musiałam płacić za leki sama...A trochę tego było, bo oprócz witamin za 5 dych miesięcznie dochodziły jeszcze inne leki...Mojemu exowi jakiś prawnik nagadał, że nie musi za nic płacić dopóki dziecko się urodzi, tak więc za wyprawkę, lekarstwa,usg płaciłam sama, a raczej moja mama...
Kropelko Jaki maluszek :happy: W ogóle niepodobny ;-)Mój miał dużo mazi, nie pamiętam dokładnie, bo byłam w szoku, że właśnie urodziłam człowieka, ale z tego, co pamiętam do był aż biały od tej mazi.
Milkada Popieram,że to wspaniała chwila :tak:Jak mam jakiś nudny wykład, to przywołuję w pamięci swój poród :happy:
 
Ostatnia edycja:
jenny175 wiek, jak sie mozemy na tym forum przekonac, nie ma nic do rzeczy. oni wszyscy staneli w rozwoju na wieku przedszkolnym... nie dziwie sie, ze ta sytuacja Cie wzburzyla. bo to naprawde chamskie zachowanie. ale tego nie zmienisz. postaraj sie jak najmniej przejmowac tym co on robi. taka prawda, ze kazda z nas bedzie na tyle zadbana i zaopiekowana na ile sama o siebie zadba i sama sie soba zaopiekuje :tak:
katerinka111 z calego serca zycze Ci szybkiego rozpakunku :tak:
przyszla mama26 oj Ty niedobra wrabiaczko!! jak moglas??!! ;-)
jak my podjelismy z ex decyzje o dziecku to on chcial efekt zaraz. i jak "zaraz" w ciaze nie zaszlam to mial mega dola i juz podejrzewal, ze ktores z nas jest bezplodne (po jednym miesiacu prob). potem sie okazalo, ze w ciazy jestem (zreszta bylam juz znacznie wczesniej, ale poniewaz bolal mnie brzuch i solidnie krwawilam to sadzilam, ze mam okres). ex byl przeszczesliwy. wszytskim sie chwalil. zaraz dostalam kwiatka i w ogole byla sielanka.
no a kilka m-cy pozniej ta cala zalosna szopka...
oj ja zla kobieta chyba jestem... nie dosc, ze biednego chlopca w ciaze wrobilam to jeszcze bezczelnie sie zienilam w ciazy. i to az tak, ze go zmusilam do tego by mnie zostawil i wskoczyl zaraz w lozko innej. a teraz tez gnebie tego idealnego tatusia czegos od niego wymagajac i robiac jakies ograniczenia. oj oj. chyba w piekle sie bede smazyc ;-):-D:-D:-D
 
Hej nocka super , na szczęście Łucja nie przyzwyczaiła się do spania ze mną i wstała o 6 :tak:
kołtunek Gratulacje :tak:
Milkada piękne zdjęcie, i zgadzam się z tym , że to najpiękniejsza chwila ;-)
katerinka111 super, że dzień Ci się udał . Korzystaj póki możesz. :))
 
KRROPELKO jak Ci nie wstyd?:-Dbiedny facet chciał rodziny,kochał Cię i jeszcze chciał na Was ciężko pracować a Ty bezczelnie myślałaś,że jak zaszłaś w ciążę to nie dość,że chłopina kasę zarobi to jeszcze dom posprząta i obiad Ci poda:-D
ale mojej bezczelności nie pobijesz;-)
nie dość,że go wrobiłam w dziecko,to po tym jak mi oznajmił,że mu się "odwidziało" bycie z nami olałam sprawy jego firmy:szok:i zwaliłam wszystko na niego a jak sobie nie radził z tym wszystkim i mu pisze,żeby to pozałatwiał bo sprawy do sądu trafią to mi dzwoni i "mogłaś się tym zająć miej pretensje do siebie nie do mnie" jak mogłam:-(co prawda nie byłam oficjalnie zatrudniona u niego,nie miałam płaconego ZUSu a kasa szła na jego rachunki i mnie zostawił w 3 mcu ciąży ale to chyba nie powód by odsunąć się od biednego misia i zrobić mu dodatkowy problem:-D:-D:-D
także nie wiem jak mogłam być tak podła czy miałam jakiś powód?no chyba nie;-)
 
mloda1
" co u Ciebie? Jak ma sie Malenstwo?"

Hej Maleńka :) co u mnie... w sumie jakoś nic się nie dzieje a dzień za dniem tak szybko ucieka, że szok! mam mega lenia i już nawet nie mam wyrzutów sumienia nic nie robiąc... nie czuje żadnych symptomów zbliżającego się porodu ale dziś mnie mama zapytała czy spakowałam już torbę do szpitala bo mam kartoflany nos... a według niej (urodziła 5 dzieci) i według innych babek z otoczenia z takim nosem to poród na dniach...a ja oczywiście na początku nie brałam tego do głowy bo nie mam żadnych skurczy alb poprostu nie wiem ze to skurcze :D no ale potem sobie uświadomiłam ze według ostatniej msc to powinnam wczoraj urodzic !! a termin ustalony przez lekarza mam inny...i już nie wiem co myśleć, na wszelki wypadek wezmę dziś solidną kąpiel i zrobie szybka depilację żeby jak coś nie było wstydu :D pozatym mała ciągle się wypina albo nogami gniecie mi żołądek więc opychanie się jest już niemożliwe :/
dodatkowo wczoraj musiałam odwiedzić psychiatre bo depresją znów zaczęła się pogłębiać a przez to będę miała cc, z jednej strony się cieszę ale z drugiej boje się czy trafią ze znieczuleniem w odpowiedni kręg :/ no i dowiedziałam się że karmienie piersią odpada bo od razu po pordzie musze leczyć się farmaklogicznie :/ w sumie nie wiem co o tym myśleć, narazie t wszystko do mnie nie dociera ://

ale się rozpisałam..

napisz jak Ty się miewasz!!

całuję wszystkie gorąco, spokojnej nocki :)
 
własnie przyszła mama jak Ty to mogłaś zrobić... a może go jeszcze oszukałas ze nie mozesz miec dzieci i specjalnie wrobilas??? :-D no ja dostalam taka aluzje bo mialam podobna historie do Twojej. Tylko ze mi lekarze powiedzieli ze ze względu na stan zdrowia (serca) i wady rozwojowej jajników wogóle nie zajde choćbym sie starała latami ... Dlatego moze to glupie w mojej sytuacji ale czasem sie usmiecham do siebie i dziekuje Bogu za cud ..a ex ? no cóz wrobiłam go przecież ..
milkada śliczny bobas zapomniałam Ci wczesniej napisać :D
no i gratuluje kołtunek :)
 
Ostatnia edycja:
przyszla mama 26 no wstyd mi przeokropnie ;-) ja w ogole mysle, ze to forum jest pelne bezczelnych wrabiaczek ;-)
bezsenna sama nie moge uwierzyc, ze Fifek byl kiedys taki malusienki a teraz taki byku z niego :szok:
a jutro ide na wazenie z Fifkiem. ciekawe ile mi moje syniatko utylo przez ten m-c. bo apetycik ma, ze hohoho.
 
reklama
Czesc dziewczyny u mnie mega ulewa od rana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-)ale to nic,mam troche do zalatwienia,kaptur na glowe i w auto wsiadam i jade,:-)
no widze ze wczoraj temat o ex,tak jest wszystkie ich wrobilismy,bo nie mamy inych zajec ,tylko dziwnym zbiegiem okolicznosci akurat oni musieli odreagowac inaczej niz pozostala czesc facetow w polsce i na swiecie,i zachowac sie jak swinie ,hu,,,,palanty itp i co tam sobie kto życzy,ale wiecie co to my mamy czy bedziemy mieli malenstwa przy sobie i to im bedzie glupio jak ktos powie STARY ALE MASZ SUPER DZIECKO,A TWOJA BYLA TAK PIEKNIE WYGLADA :)))) :-) ja tylko czekam na to ,
a co o ni nie maja do powiedzenia to kon by sie usmial, bo my jestesmy madre i dzielne kobitki a oni to takIe patalachy :tak: kurna jak fajnie sobie tak popisać:) WIEC DZIEWCZYNY GLOWA DO GORY:)
ja mam dzisiaj zas chumor:) spokojnego i milego dzionka:)
 
Do góry