reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Witam :-). Zdjęciami ze chrztu na pewno się pochwale i torcikiem który zamówiłam ze zdjęciem Kubuśki :-).
Co do zasiłku macierzyńskiego to jest taki,sama osobiście na nim jestem :-). A to dlatego że została mi przedłużona umowa do końca ciąży i został przyznany zasiłek macierzyński,nie wiem dokładnie jak to jest ale po porodzie musiałam zawieść do pracy taką karteczkę którą dostałam w szpitalu :-).
A co do papierochów to jak się dowiedziałam że jestem w ciązy a było to w 4 tygodniu,od razu ograniczyłam palenie i około 3 miesiąca już w ogóle przestałam palić,i do tej pory mnie nie ciągnie :-).Mam na co innego pieniążki wydawać :-).

 
Ostatnia edycja:
reklama
mloda1 zasilek macierzynski masz jesli umowa o prace zostala przedluzona do dnia porodu. a urlop macierzynski jest gdy umowa o prace jest np. na czas nieokreslony, badz dalej niz do dnia porodu.
dzieki mloda i milkada ze mi troche rozjasnilyscie w tej kwestii!
mloda ja sie nastawiam ze bedzie bolalo ze musze to zniesc nie panikowac ale to teoria zobaczymy jak w praktyce wyjdzie :) ale nie chcialabym aby taki widok jak Ciebie, mnie przed porodem przywital.
justysia polaz po szmateksach znajdz sobie jakis fajny i tam kupuj. ja taki wlasnie mam w jeden dzien jest po 6zl za kg i ja tylko wtedy kupuje, sa naprawde fajniutkie rzeczy i dla dzieci i dla doroslych.

ja kiedys tam palilam, i wiem jak trudno jest rzucic to cholerstwo!ale mi sie udalo i sie ciesze. bo tez bede miec na co wydawac.

milego wieczorku zycze
 
Ostatnia edycja:
Dzięki kobietki. Już myślałam że tylko ja nie mogę rzucić i zaczęłam się niepokoić strasznie że to nie jest normalne. A nie bałyście sie że przez to dzieciaczki mogą się urodzić z jakąś wadą?? Jak widze u młodej i milkady zdrowiusieńkie maleństwa :)
Ja mam nadzieje że szybko mi się odechce bo niby paczka mi starcza na tydzień (tyle pale) ale jednak lepiej rzucić ;]
anowi82 a paliłaś jeszcze w ciąży czy rzuciłaś zanim zaszłas??
 
Hej kobitki, musze się pochwalić w 38 tc przez CC na świat przyszedł mój synek Maciek 52 cm i 2.830 kg jest słodki :) od niedzieli jesteśmy w domku i cieszymy się sobą nawzajem :)
 
koltunek GRATULACJE!!!! :-)
milkada sliczny Kubus :tak: i ma niesamowite oczeta :tak:. fajnie, ze ex tak sie poczuwa, ze az sponsoruje cala impreze chrzcinowa. a Ty juz na pewno dobrze spozytkujesz zaoszczedzone w ten sposob pieniazki ;-)
justysia1989 ja akurat zaparc w ciazy nie mialam (ze tak powiem wrecz przeciwnie, ale to chyba z nerwow), ale tak, jak zdaje sie, mowila anowi82 - produkty z blonnikiem. a swliwki suszone sa swietne. albo jesli lubisz "kompocik wigilijny" to mozesz sobie wlasnie podgotowac taka suszona sliwke po czym zarowno wypic powstaly kompocik jak i zjesc te rozmoczone sliwki :tak:
a co do lumpikow to naprawde super ciuszki dla dzidzi mozna w nich znalezc. zwlaszcza dla takich maluszkow sa niezniszczone :tak:
przyszla mama 26 no wlasnie. wez sie nam tu wszytskim wytlumacz - czemu nie poinformowalas exa, ze wlasnie bez jego zgody, bloslawienstwa, pozwolenia (i pewnie jeszcze bez jego udzialu ;-)) zachodzisz sobie w ciaze? :-D:-D:-D
moj ex - mimo, ze Fifek byl planowany przez nas oboje - tez kiedys (juz po rozstaniu) wyjechal z tekstem - ze nie jestem pepkiem swiata i jesli sobie myslalam, ze zachodzac w ciaze zmusze wszytskich by wokol mnie skakali to jestem w bledzie. a nawet rzucil haslo, ze go wmanewrowalam w te ciaze, ze by sobie spokojnie zyc i nie musiec pracowac...
no z cala pewnoscia on wokol mnie nie skalal...
a nie wiem, gdzie niby to spokojne, dostatnie zycie bez pracy??
ale nigdy nie zarzucil mi, ze Fifek jest nie jego. to raczej ja czasem zlosliwie sie go pytam czy aby jest pewnie, ze jego, bo przeciez wcale niepodobny a za to przypomina listonosza ;-) (chyba 99% listonoszy w szwecji to kobiety :-D:-D:-D)
a tekst Twojej siostry zalosny byl... ale w sumie tez uslyszlam cos podobnego od tesciowej. jak odmowilam exowi powrotu a on sie zaraz pocieszyl. gadalam z nia i mowie, ze nie pojmuje jak mozna lazic za mna przez ponad m-c i skomlec, ze sie chce wrocic i ponoc tak bardzo sie kocha a potem co? zaraz skok do pierwszego lepszego lozeczka, ktorego wlascicielka zechce go wpuscic? a tesciowa na to: no wiesz. co sie dziwic. to jest facet. odmowilas mu powrotu. nie dawalas mu zadnej szansy, wiec sie nie dziw...
a ja powiem raz jeszcze: dziwie sie temu i dziwic nie przestane... i jesli kiedys takie "normalnosci i normy" przestana mnie dziwic to znaczy, ze umarl we mnie czlowiek...
mloda1 uwielbiam takie male tyleczki w pieluszkach w spioszku. sama slodycz :-)
a ta twoja kuzynka i kuzyn... brak slow... nie kumam jak mozna tak nie myslec o wlasnym dziecku. o tym, zeby ono bylo szczesliwe...
anowi82 dobrze, ze sie wybralas do fryzjera. teraz. bo raz, ze jak widac humorek po tym dopisuje. a dwa, ze potem juz bedzie trudniej z czasem :tak:
katerinka111, gjoasia no to juz zaraz beda dwa kolejne kochane forumowe skarbiki :-). u mnie jak mnie pogonilo do kibelka z rana i mialam bole okresowe to o 13 mialam Fifa na swiecie. widac u Was jakos to inaczej przebiega.
 
no i prawda to co piszecie. ze faceta jakos szybciej spoleczenstwo usprawiedliwa. ze nie dorosl, nie dojrzal, ze byl w szoku, ze sie wystraszyl, ze sytuacja go przerosla...
ja wszytsko rozumiem, ale...
niejedna z nas tez ciaza bardzo zaskoczyla, wiele z nas jest bardzo mlodziudka (akurat nie mam na mysli siebie niestety), pewnie kazda z nas sie wsytraszyla (nawet te, co ciaze planowaly) i powiem szczerze - mnie tez przerosla samotna ciaza i samotne macierzynstwo. a jednak przetrwalam ten trudny czas dbajac jak tylko potrafie o siebie i swoje malenstwo. mialam nieraz ochote zalac sie w trupa albo w ogole skonczyc ze soba. a jednak nie zrobilam ani jednego ani drugiego.
i jakos mi sie nie wydaje, ze ludzie byliby tak tolerancyjni i wyrozumiali, gdyby zobaczyli mnie z wielkim brzuchem zalana w 3D i prowadzajaca sie co i rusz z jakis nowym facetem. czy ktos by wtdey rzucil sobie lekko - ot. przerosla ja sytuacja?
jakos mi sie nie wydaje...
nieraz mowie exowi - powienienes mi do konca zycia dziekowac za Fifka, bo tylko dzieki mnie on w ogole przyszedl na swiat. tylko dzieki temu, ze walczylam i o niego i o siebie. ale ex jakos tego nie obejmuje swoim malym meskim rozumkiem... bo dla niego nie zrobilam nic nazdywczajnego... zreszta moze i to nie bylo nadzywczajne, ale przynajmniej zdobywlam sie na jakies dzialanie. on nie zrobil kompltenie nic...
a te krople spermy? no coz... jak juz tu kiedys pisalam. nieporownywalnie wiecej wytarl w koldre niz poswiecil na powstanie Fifka...
 
Hej kobitki, musze się pochwalić w 38 tc przez CC na świat przyszedł mój synek Maciek 52 cm i 2.830 kg jest słodki :) od niedzieli jesteśmy w domku i cieszymy się sobą nawzajem :)

Wielkie GRATULACJE :-):-):-).Czekamy na zdjęcia maluszka:-).


anowi82 jeżeli chodzi o poród,to też psychicznie się nastawiałam że będzie bolało,musi boleć !! Ale przecież ten ból nie będzie trwał wiecznie,za chwilkę się skończy,(dlatego tak ważna jest współpraca z położna :-)),i po tej chwilce dostaniesz swoje maleństwo na piersi :zawstydzona/y:,to naprawdę przepiękna chwila. Jak patrzę na zdjęcia z porodu,i wspominam to łezka mnie się w oku kręci :-).
Moim zdaniem poród to najpiękniejsza chwila w życiu kobiety,nic chyba nie potrafi bardziej cieszyć :-),niż taki mały szkrabik :-).
Aż z tego wszystkiego wkleję foteczkę,mojego największego skarba na świecie :-).To zdjęcie właśnie mnie tak rozczula:sorry:, piękne wspomnienia przywołuje .


 
milkada ale maluski byl Kubus. rozczulajacy widok :-) widze, ze Kubus byl caly w tej mazi. moj Fifko nie wiedziec czemu byl calkiem tej mazi pozbawiony, mimo, ze urodzil sie tydzien przed terminem.
a skoro juz tak wspominamy to i ja wkleje fotke mojego Fifulca po urodzeniu. 1 fotka jakies pol godzinki po wylezieniu z brzuszka :-)
 

Załączniki

  • PB080541.JPG
    PB080541.JPG
    42,9 KB · Wyświetleń: 40
reklama
Witajcie kobietki.

Przepraszam, bo przywitałam się i zaraz zniknęłam... miałam jednak masę rzeczy do zrobienia, bieganina w dodatku jeszcze po mieście i urzędach, m.in. w MOPSie.

Muszę się Wam wygadać, bo wybuchnę zaraz....
Tatuś miał się zjawić z pieniędzmi na witaminy i żelazo bo mi się kończą i z zaświadczeniem, że podlegam ubezpieczeniu. Miałam podac mu jeszcze parę rzeczy do jego siostry, z którą żyjemy w miarę ok. A ten okropny, niedojrzały, przepraszam za wyrażenie - sku...el zostawił tylko zaświadczenie w skrzynce na listy i się zmył!!!! Przysłał mi sms-a z domu już ze mam zaświadczenie w skrzynce a pieniędzy nie przywiózł!!!!! Brak mi sił na Niego :(((((( Będę musiała do tego sądu pójść jak tak dalej pójdzie :((((( Skąd mam brać na leki??!?!?!!?
Co jest z tymi facetami!?!?!?! On ma 36 lat!!! Zachowuje się gorzej jak nastolatek!!!!:wściekła/y:

Gratuluję kołtunek synka :)
 
Do góry