reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

boze kochany adka jak ty mozesz znosic takie zachowanie faceta. ja bym przywalila w morde jak sie patrzy i wywalila z domu.
jak bedziesz mu pozwalac na takie zachowania to on nigdy sie nie zmieni. boisz sie ze cie zostawi? ja wolalabym byc sama anizeli by mial mnie ktos tak traktowac. miesiac mieszkalam z moim ex i jego rodzicami to co przezylam tam to tylko jedno slowo pieklo. ale ja sie niedalam oni z wyzwiskami ja tak samo oni z morda do mnie ja tak samo. nawet zjesc nie moglam bo jedno drugie szturchalo i sie podsmiewali ze mnie to od razu reagowalam ze ja tak sie traktowac nie dam. nie mysl sobie ze ja zaczelam moze nie powinnam pyskowac do starszych ale mogli mnie szanowac
 
Ostatnia edycja:
reklama
adka sorki za szczerosc ale swoje lzy i cala sytaucja zawdzieczasz sobie,jak ty mozesz lezec obok kogos takiego i SLUCHAC TAKICH SLOW!!! on sobie na to pozwala bo ty zezwalasz! to jest bardzo przykre,bo nie dlugo bedziesz miala dzidzie i ona ma rosnac w takiej atmosferze.nie no ja wole byc sama i miec spokoj i na pewno bym sobie nie pozwolila na takie cos,sorki jeszcze raz
anowi no ja tez bym chciala jeszcze pare rzeczy zrobic przed porodem i wogole ale tak naprawde chcialabym juz urodzic i miec malego przy sobie,lzej juz by bylo .bo tak naprawde teraz to juz tylko czekanie na porod,ja juz chyba cierpie na bezsennosc normalnie;-)
oza25 widzisz to tak dziala ,czym wiecej piszesz ,pozbywasz sie negatywnych emocji i z dnia na dzien jest tylko lepiej :)
 
adka sorki za szczerosc ale swoje lzy i cala sytaucja zawdzieczasz sobie,jak ty mozesz lezec obok kogos takiego i SLUCHAC TAKICH SLOW!!! on sobie na to pozwala bo ty zezwalasz! to jest bardzo przykre,bo nie dlugo bedziesz miala dzidzie i ona ma rosnac w takiej atmosferze.nie no ja wole byc sama i miec spokoj i na pewno bym sobie nie pozwolila na takie cos,sorki jeszcze raz

Rozumiem Cie i popieram. Wiem jaką krzywdę mi on wyrządza , wiem, że traktuje mnie jak śmiecia. Ale nie potrafię wytłumaczyć tego , co jest powodem , że mu ulegam :( Wiesz jak bardzo bym chciała mieć święty spokój. Ale nie potrafie go mieć, bo sama sobie go zakłócam :(
 
Rozumiem Cie i popieram. Wiem jaką krzywdę mi on wyrządza , wiem, że traktuje mnie jak śmiecia. Ale nie potrafię wytłumaczyć tego , co jest powodem , że mu ulegam :( Wiesz jak bardzo bym chciała mieć święty spokój. Ale nie potrafie go mieć, bo sama sobie go zakłócam :(
ale to bardzo bledne kolo na ktorym ty cierpisz,to juz nie pierwszy tekst jak ci walnal,wiesz kazdy ma swoja granice i honor,ok rozumiem ja tez nie przestalam kochac z dnia na dzien i uczuc sie nie pozbylam ale potrafie milczec i nie odzywac sie dla dobra mojego i dziecka,moglam miec wczesniaka przez ten caly stres,nikomu nie zycze,kup sobie przyjaciolke i tam sa artykuly wlasnie,to mnie przekonalo ze ja naprawde bardzo dobrze zrobilam jak przestalam walczyc o nas,to nie ma sensu uwierz,i nie jest tego warte.to byl dla mnie wstrzas te artykuly!!!!
i naprawde zastanow sie czy to jest wszystko warte tego,bo robi tak to bedzie robil caly czas a na cudowna przemiane nie ma co liczyc:-(
 
katerinka111 u mnie dzis od rana mega wichura i ulewa. wiec Fifka trzymalam w domu. a ja tylko na moment wyskoczylam do sklepu. dobrze, ze jest mama u mnie, bo inaczej ze sklepu dzis bylyby nici. a pogoda naprawde paskudna jest.
justysia1989 ja sie specjalizuje w robieniu roznorakich krokietow, ale nie umiam podac przepisu, bo ja tak se tworze luzno w zaleznosci od tego jakie miesko mam do dyspozycji.
adka696 ja wiem, ze to trudno. zwlaszcza jak zalezy. jak sie kocha. i jak wspolna dzidzia plywa w brzuszku. ale takim przyzwalaniem na zachowanie exa zafundujesz i sobie i dziecku pielko w zyciu. juz na dzis jego zachowanie jest skandaliczne. a bedzie znacznie znacznie gorzej.
uwierz - da sie wyplukac z siebie milosc do kogos. to jest mozliwe. nawet jesli ta milosc byla wielka. tylko potrzeba na to czasu i konsekwencji.
Twoj ex traktuje Cie jak zabawke. taka, po ktora sie siega kiedy ma sie ochote i ktora rzuca sie w kat kiedy ochota przechodzi a kiedy ma sie ochote na eksperymenty to mozna ja nawet rozbic, rozkrecic i trzasnac nia o podloge.
wiem, ze brutalnie to opisuje, ale jak dla mnie tak to wyglada.
a szkoda Twojego zycia. i zycia Maluszka...
jeszcze cale zycie przed Toba. nie musisz tkwic w czyms co Cie niszczy.
rob sobie male postanowienia - by nie odzywac sie przez jeden dzien, dwa, trzy. by nie odpisac , nie oddzwonic. ratuj sie...
oza25 pisz to co czujesz i tak jak czujesz. i wtdey kiedy masz ochote sie wyzalic. chocbys miala po 100-kroc pisac to samo. gdzies trzeba wylac swoj zal, bol i strach. a to forum jest bardzo chlonne :tak:. i tu nikogo nie zszokuje to, co masz do powiedzenia, bo kazda z nas nosi na swych barkach swoja tragedie. i nikt inny nie zrozumie Cie tak dobrze jak my :tak:
anowi82 milo Cie czytac taka pozytywnie nastawiona :-). dziecko dake tyyyle sily :tak:
mloda1 sama nie wiem czy wolalabym trafic na Twojego ex czy na mojego... chyba po rpostu nie chcialabym trafic na zadnego z nich :-D, bo sa siebie warci :tak:
a moj ex niby caly czas podtrzymuje, ze kupi Fifowi buty. zobaczymy....
a jutro ma ponoc przyniesc kartonik mleka dla Fifka (oczywiscie takiego jakie on pije). zobaczymy. niech se nie mysli. kasy nie daje niech chociaz to mleko przyniesie, bo drogie cholerstwo a stracza na pare dni.
 
krropelka to trzymam kciuki ze kupi te buciki,glupie te dziady no nie,a mleko jakie kupujesz ze drogie?? kurcze generalnie rzeczy dla malenstwa sa drogie ale wiem po mojej corci ze czym wieksza tym wiecej idzie;-)
 
Adka tak jak radzą dziewczyny ratuj się !Nie odzywaj się wogóle do niego !Ja walczyłam z początku zeby był z nami ale po pewnym czasie zrozumiałam ,ze nie mogę tak dalej życ i tyle nerwów zjadac przed takiego smiecia!!

Faszerowałam sie przed chwilą tabletami o fuj mam dosć:(Najgorsza to ta luteina podjęzykowa:-(
 
Adka tak jak radzą dziewczyny ratuj się !Nie odzywaj się wogóle do niego !Ja walczyłam z początku zeby był z nami ale po pewnym czasie zrozumiałam ,ze nie mogę tak dalej życ i tyle nerwów zjadac przed takiego smiecia!!

Faszerowałam sie przed chwilą tabletami o fuj mam dosć:(Najgorsza to ta luteina podjęzykowa:-(
BRAWO DLA KOLEZANKI,adka widzisz mozna trzeba tylko chciec.oj co do tabletek to ja tez nie lubie,fuj,a dzisiaj kupilam sobie tez witaminy
justysia jaka masz ladna fotke wklejona,:-)
 
Witajcie

W czwartek okazało sie, ze rozwarcie stoi w miejscu, co prawda mozna by zaczac kombinowac, ale moj gin stwierdzil, ze mogloby to potrwac ok 20 godzin, wiec wale taki interes, w koncu mam jeszcze czas skoro jest na miejscu. Łożysko mam II stopnia i pogadalismy troche o paleniu papierochow, ale oczywiscie do mnie jak do debila to dociera i nadal popalam:zawstydzona/y:. Kolejne podejscie robimy w srode, mam stawic sie w szpitalu na badaniach i moze bedzie lepiej, a na razie mam sie duzo ruszac i niczym sie nie martwic, wiec okienka pomyte, codzienne sprzatanko lacznie z myciem podlogi i latanie do rodzicow na 4 pietro;-):tak:.
Wczoraj nic sie nie odzywalam bo po pierwsze byly moje urodziny a po drugie jak niektore wiecie rocznica zeszlorocznego poronienia, wiec ogolnie spieprzony dzien, raz sie smialam, raz plakalam, nie mialam na nic ochoty.
Dzisiaj jest juz lepiej:))

Dam zanc po srodowym badaniu, jesli maly do tego czasu poczeka. Dzisiaj jest pelnia a podobno w pelnie rodzi sie najwiecej dzieci, wiec moje kochane dwupaki, ktore macie juz koncowke miejcie oczy szeroko otwarte bo kto wie:))))

Milego wieczorka, buziaki
 
reklama
Witajcie

W czwartek okazało sie, ze rozwarcie stoi w miejscu, co prawda mozna by zaczac kombinowac, ale moj gin stwierdzil, ze mogloby to potrwac ok 20 godzin, wiec wale taki interes, w koncu mam jeszcze czas skoro jest na miejscu. Łożysko mam II stopnia i pogadalismy troche o paleniu papierochow, ale oczywiscie do mnie jak do debila to dociera i nadal popalam:zawstydzona/y:. Kolejne podejscie robimy w srode, mam stawic sie w szpitalu na badaniach i moze bedzie lepiej, a na razie mam sie duzo ruszac i niczym sie nie martwic, wiec okienka pomyte, codzienne sprzatanko lacznie z myciem podlogi i latanie do rodzicow na 4 pietro;-):tak:.
Wczoraj nic sie nie odzywalam bo po pierwsze byly moje urodziny a po drugie jak niektore wiecie rocznica zeszlorocznego poronienia, wiec ogolnie spieprzony dzien, raz sie smialam, raz plakalam, nie mialam na nic ochoty.
Dzisiaj jest juz lepiej:))

Dam zanc po srodowym badaniu, jesli maly do tego czasu poczeka. Dzisiaj jest pelnia a podobno w pelnie rodzi sie najwiecej dzieci, wiec moje kochane dwupaki, ktore macie juz koncowke miejcie oczy szeroko otwarte bo kto wie:))))

Milego wieczorka, buziaki

no to DZISIAJ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO JAK JEST LEPIEJ:)))))) ja tez sprzatam i mnie nie rusza,a ja mieszkam na 3 i wchodze pare razy dziennie i nic,skurcze sa i mijaja,
a co do fajek to podejrzewam ze i tak nie rzucisz ,nalog mocniejszy.za mna juz browarek chodzi ale teraz juz daje luz ale na sylwestra ,co juz nie dlugo nastapi napijemy sie wirtulanie zdrowko:))
 
Do góry