reklama
gjoasia: Mój tam na dobre się zaczął zakochiwać jak zaczęłam pakować jego rzeczy... teraz jest juz tydzień poza domem (moim) a więc u swojej mamusi i mało się posikać nie chce żeby wrócić.
I wiecie to też nie jest tak że ja jakaś zimna jestem ale uznałam że już go nie kocham a co najważniejsze NIE POTRZEBNY MI JEST DO NICZEGO (to co umiał najlepiej to zrobił) i sama sobie doskonale jeśli nie lepiej poradzę bez niego.
I wiecie to też nie jest tak że ja jakaś zimna jestem ale uznałam że już go nie kocham a co najważniejsze NIE POTRZEBNY MI JEST DO NICZEGO (to co umiał najlepiej to zrobił) i sama sobie doskonale jeśli nie lepiej poradzę bez niego.
ania_wawa : baaaardzo nierozsądnym byłoby sie teraz załamywać, odradzam. Pomyśl o tym w ten sposób ile milionów chciałoby byc na twoim miejscu, ile kobiet pragnie zajść w ciążę za każdą cenę, bez względu na okoliczności. Nasuwa się wniosek że każde w takim przypadku okoliczności są fajne jaki by nie były...
Ania idz do psychologa, popros lekarza o jakies leki bo sie wykonczysz bidulko.Ja nadal bardzo kocham ex, tak powaznie to jest miloscia mojego zycia i bardzo za nim tesknie, ale nie chce prosic czy blagac zeby wrocil. pogodzilam sie z sytuacja. zawiodl mnie w najwazniejszym momencie mojego zycia i tego faktu nic nie zmieni. wole byc sama...Ze mna jest chyba coraz gorzej, przechodzę zalamanie... wpadam w depresję. nie mam sily żyć
Wszystkie mamy potencjał żeby radzic sobie w każdej sytuacji, to my przedłużamy gatunek, mężczyźni mogą nam ułatwiać przetrawanie lub nie ale zawsze zaczynają i kończą w pieluchach pierwsi! a ich przydatność społeczna kończy się wraz z osłabnięciem potencji
Naturalnie nie obrażając żadnego ciacha;-)
Naturalnie nie obrażając żadnego ciacha;-)
samasamotna
Fanka BB :)
kitta swiete slowa!
Ania juz sie zaczynam bac o Ciebie, kurcze jak mozemy Ci pomoc?dziewczyny jest gorzej niż bylo... tak rycze ze ledwo co na oczy widzę. Prosze, nie zostawiajcie mnie samej. Jestem sama. Potrzebuje Was...
reklama
Podziel się: