asuzana
Fanka BB :)
ania_wawa niestety w ciągu dnia mało realne jest posiedzieć tu z Wami i popisać, jedynie wieczorkiem ... pod warunkiem że nie padam na pysk
samasamotna ja niestety też wspomagałam się w ciazy uspokajaczami tyle ze chyba mocniejszymi. Moja lekarka przepisala mi na noc relanium w slabej dawce i dopiero po tym mogłam normalnie funkcjonować a przede wszystkim spokojnie spać. W ciazy chyba byłam bardziej wykończona tym że nie mogę spać niż teraz, bo teraz przynajmniej wiem dlaczego i wiem że warto, wtedy nie było niestety.
Napisz proszę bezsennej że trzymamy mocno za nią kciuki :-)
Ach jak ja się bardzo nie chcę wypowiadac na temat sądów. Niektóre przypadki az sie proszą o komentarz w jakiś mediach naprawdę. Tak naprawdę patrzac na swoją sytuację to wypada mi tylko zwolnić sie teraz z pracy i przejść na zasiłek żebym mogła zajmowac się dzieckiem. Sąd wziął pod uwagę tylko podstawowe potrzeby dziecka z których wynika że są bardzo malutkie , ale co z zapewnieniem opieki kiedy ja bedę w pracy? Opiekunka kosztuje strasznie dużo kasy ... nie zarabiam az tyle żeby mnie było stać. Czyli co??? powinnam iść na zasiłek i ciagle wysiadywac w opiece społecznej zeby przezyć z dziecmi tak? To jest jakaś paranoja ...
samasamotna ja niestety też wspomagałam się w ciazy uspokajaczami tyle ze chyba mocniejszymi. Moja lekarka przepisala mi na noc relanium w slabej dawce i dopiero po tym mogłam normalnie funkcjonować a przede wszystkim spokojnie spać. W ciazy chyba byłam bardziej wykończona tym że nie mogę spać niż teraz, bo teraz przynajmniej wiem dlaczego i wiem że warto, wtedy nie było niestety.
Napisz proszę bezsennej że trzymamy mocno za nią kciuki :-)
Ach jak ja się bardzo nie chcę wypowiadac na temat sądów. Niektóre przypadki az sie proszą o komentarz w jakiś mediach naprawdę. Tak naprawdę patrzac na swoją sytuację to wypada mi tylko zwolnić sie teraz z pracy i przejść na zasiłek żebym mogła zajmowac się dzieckiem. Sąd wziął pod uwagę tylko podstawowe potrzeby dziecka z których wynika że są bardzo malutkie , ale co z zapewnieniem opieki kiedy ja bedę w pracy? Opiekunka kosztuje strasznie dużo kasy ... nie zarabiam az tyle żeby mnie było stać. Czyli co??? powinnam iść na zasiłek i ciagle wysiadywac w opiece społecznej zeby przezyć z dziecmi tak? To jest jakaś paranoja ...