E
eweline48
Gość
emilka i katerinka dzięki za cenne rady :-) Decyzję podjęłam taką,że narazie nie skorzystam z tej oferty. Jest to umowa na zastępstwo więc szanse,że mnie potem zatrudnią to jakieś 50%. Kobieta, która miałabym zastępować sama nie wie czy wróci,a może się okazać,że np za pół roku zostanę bez niczego,a tu mam umowę na czas określony i w każdej chwili mogę wrócić do pracy. Zadzwoniłam tam dzisiaj, podziękowałam za ofertę i powiedziałam jej,że to dla mnie zbyt duże ryzyko bo mam małe dziecko. Ona na to,że być może wkrótce pojawi się wolny etat. Zobaczymy jak to będzie;-)