No ja wlasnie w przyszlym tygodniu bede miala spirale zakladana i ciesze sie bardzo, bo juz mnie mecza te tabletki. Zaplace troche drozej bo zakladam w prywatnej przychodni, ale mam tam swietna pania ginekolog - naprawde super kobieta, wiec chce zeby to ona byla moim lekarzem. Troche tylko sie boje zeby mi sie okres zaczal, bo potem jedziemy z S. do Pragi, a nie chce kolejnego miesiaca czekac bo tabsy odstawilam a gumek mam dosyc :/
A z S. wszystko super - coraz lepiej nawet. Dzisiaj poznalam juz cala jego rodzine bo byla impreza rodzinna. Sara juz oficjalnie zostala potraktowana jako wnuczka i kuzynka
S. ma mnostwo cierpliwosci, nie daje sie nawet moim ostatnim napadom placzu (jestem straszliwie zmeczona wszystkimi obowiazkami i czasami nie wyrabiam).
Sara ostatnio tez ma jakies dziwne fazy, domaga sie 100% uwagi, zachowuje sie w skrocie jakby nie czula sie kochana :/ Czeste histerie, zwracanie uwagi na siebie i autentycznie widze ze ona nie udaje i nie jest niegrzeczna tylko rzeczywiscie rozpacza ciagle. Probujemy sobie z tym jakos radzic, mam nadzieje ze to faza, ktora minie. Spedzamy razem mnostwo czasu, bawimy sie, ale zastosowanie metody ignorowania jej histerii strasznie negatywnie na nia wplynelo...Generalnie nie ustepuje jej zachciankom, ale chwilowo spasowalam z wieloma rzeczami i przy kazdej histerii uko****e i przemawiam cierpliwie az sie uspokoi. Inaczej sie nie da- wszelki time out i tego typu metody wywoluja w moim dziecku straszliwe poczucie niekochania
Nie wiem skad jej sie teraz wzial taki etap mamusiowania, bo wymaga bardzo duzo uwagi i uczucia...Totalnie nie radzi sobie z emocjami. Ale pomalu jakos sie uczymy postepowac z takimi zachowaniami.
carlaa
to szukaj szybko czegos nowego, nawet chyba za troche mniejsza kase bo sie wykonczysz z takim psychopata :/
katerinka
a Ty masz spirale z hormonami czy bez? Ja bede miala bez, bo nie chce hormonow. mam nadzieje ze sie sprawdzi