reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

katerinka mam miec ct nerki czy nie ma zwezen w tetnicach itp. mialam kiedys operacje na ta nerke bo mialam marskosc ,pracowala tylko w 20 procentach i druga tez nie byla dobra ale lepsza od prawej.Po operacji bylo ok ,zaszlam w ciaze urodzilam naturalnie,mowilam ginekologom o tej wadzie nerek ale mowili ze wszytko jest ok,a jak sie okazalo to ciaza bardzo oslabia nerki w szczegolnosci prawa,tak mi powiedzial nefrolog i teraz bada.... ostatnio mialam bakterie w moczu,bralam miesiac antybiotyk,dzis znowu robilam badania ale wynik bede mogla odebrac dopiero we wtorek:/ wizyte u nefrologa mam w piatek i wtedy ma mi dac skierowanie na ct.
Po porodzie zrobilo mi sie nadcisnienie,biore leki a mimo to cisnienie wysoki,bo mam 140/100,nefrolog podejrzewa ze to od nerek ,ze moze przez ciaze i porod znowu tam sie cos dzieje. W sumie od porodu zle sie czuje....slabo mi ,zawroty glowy mam,teraz troszke lepiej jak bore leki ale jeszcze nie idealnie.
 
reklama
fikusek to nie dobrze,czyli jednym slowem porodem zaszkodzili ci??:-( a jakie sa teraz realne rozwiazania gdyby nawet wyniki byly zle???
kurcze to ci teraz nie potrzebne ale kolorowo nie moze byc
 
katerinka ja milcze odzywam sie jak musze nic wiecej.
Przez miesiac milczal a teraz co zaczyna sie prawdziwe zycie z owa pania to sam zaczyna szukac kontaktu.
Nie odezwe sie do marca az nie urodze ja chce spokoju, a nie nerwow przez niego.
Daje sobie rade tylko te wieczory sa najgorsze ze nie ma do kogo sie przytulic na kim wesprzec w ciezkich chwilach ale i to w koncu minie.
 
fikusek1988 to poważna sprawa mam nadzieję że wyjdzie najlepszy scenariusz
matitka mi tam czasami, choć już trochę czasu minęło od rozstania, jest przykro wieczorami że tak się moje życie ułożyło.... bo w dzień przy małym nie mam takich myśli, już biega, dużo czasu absorbuje
 
Jaimis - kazdemu z nas czasami jest przykro, że tak ułożyły sie nasze życia. Nikt z nas nie planował życia w ten sposób.
Ja raczej staram sie dostrzec pozytywnych aspektów i wierz mi, że takie znajduję. Popatrz obiektywnie a nie przez pryzmat swojej krzywdy ...


Fikusku trzymam kciuki. Wywalcz zdrowie. Bedzie dobrze. Tylko dbaj o siebie ...
 
Ostatnia edycja:
Chciałabym się wygadać komuś obcemu, mam nadzieje, że nie pogonicie mnie stąd. Jestem w ciąży, to dopiero początek, ale gdy tylko się o tym dowiedziałam, poinformowałam swojego chłopaka o tym, niestety nawet na tą informację jakoś zbytnio nie zareagował, a gdy tylko do niego pojechałam nie zostałam wpuszczona do jego domu, gdyż jego matka powiedziała, że to nie jego ani nie ich problem. :-( Czuje się strasznie, bo nie wiem co mam robić, jest mi źle, i nawet nie wiem dlaczego tak postąpił.. Dziecko jest na pewno jego.. a on nie czuje się w ogóle odpowiedzialny za nas. Nie odbiera ode mnie telefonów, na sms-y równiez nie odpisuje, i pewnie nawet ich nie czyta tylko od razu kasuje. Nie wiem co się w nim zrodziło, dlaczego tak się zachował, nie mam pojęcia :-( Zostałam z tym wszystkim sama, teraz nie wiem jak to będzie, przez ten cały stres boje się, że stracę dziecko :-( że mój świat jeszcze bardziej się zwali :-( Kocham go i zawsze kochałam, bardzo dużo mu pomogłam, gdyż miał wypadek.. :-( Nie wiem czy to wina wypadku , że tak się zmienił... Teraz wiem, że ma kogoś :-( że podrywa każdą jaką tylko popadnie.. :-( a ja zostałam sama w ciąży.. ;-(
 
Ostatnia edycja:
Przede wszystkim postaraj się wyciszyć nerwy, stres jest w tej sytuacji najmniej potrzebny... Daj sobie czas na ochłonięcie, zastanowienie. Facet zachowuje się jak idiota, tak samo jak jego rodzinka... :dry: Porozmawiaj z kimś bliskim, mamą, koleżanką...

Czy ciąża została potwierdzona u lekarza? Ile masz lat?
 
reklama
tak, ciąża została potwierdzona.. w 100% :-( lat mam 22, on 24.. :-( czuje sie jak bym straciła w sobie coś najceniejszego :-( nie wierze już w swoje możliwości a tym bardziej w siebie :-(
 
Do góry