reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

reklama
czesc mamuski :) u nas zycie kwitnie szkolne i dzien leci za dniem :)
wczoraj zebranie-2,5 h:szok: ,zostalam skarbnikiem ale lubie papierkowa robote wiec ok
i wiecie co mala ma taka wychowawczynie ktora zwraca uwage na dzieci samotnych matek :-) bedzie sie starac o obiadki,jakies stypendium itp,jestem milo zaskoczona naprawde

a moj kubus cos zalapal,podejrzewam ze w szkole,bo juz sie epidemia zaczela, i znow ma pampki cholipcia ale jak mu tylko odejdzie biegunka to znow pojda w ruch
 
ravenalka wiem że mieszkania takie idą za śmieszne pieniądze. więc co zrobic w pl. trzeba dać w łapę, i zacznę szukać już teraz, może do wiosny co załatwię, jak ruszą eksmisje.
patrzyłam w rz w um. mieszkanie trzy pokoje 150tyś, tylko szlag wie czy to nie jest ustawione...

Martynka w żłobku dobrze, jest na trzeciej grupie, już bez pampersa, nie choruje. kasa z pampersów pójdzie na rytmike albo co podobnego.
A jak Maja? pewnie mówi już pełnymi zdaniami, jak tak wczesnie zaczela mówic.

a ja nie lubie jak mnie tak strasznie żałuje bo jestem samotna matka. wkurza mnie to i jak nie musze to nie mowie ze sama chowam dziecko. gotuje się we mnie, te spojrzenia te słowa,,ale musi byc Pani ciezko tak samej, o jaka Pani biedna. Ja bynajmniej spotykam się bardziej z litością, chorymi stereotypami niż z pochwałą samotnego rodzicielstwa.
ale ja to ja. ja nie lubie żebrać, wole zarobić na siebie. choć nie zaprzeczam i nie zarzekam się że z pomocy np mopsu nie bede korzystac.
ja pochodze z biednej rodziny i pamiętam do dziś jak było mi wstyd, jak np klasa chciała na cos mi się składać. ja się postaram jak tylko bede mogła by Martynka tak się nie wstydziła..
 
Ostatnia edycja:
anowi mnie ta nasza pl tak dobija momentami, że nie mam pytań.
bez pampersów już nieco lżej, najważniejsze, że zdrowa. Maja już z rok mówi pełnymi zdaniami, nawet dobrze nie pamiętam.
Co do żałowania, szczerze mówiąc nie spotkałam się z tym, a przynajmniej nikt bezpośrednio do mnie tego nie mówił, chociaż gdybym musiała sobie radzić zupełnie sama, to może bym się spotkała. Albo dopiero się z tym spotkam. Niemniej Ty jesteś silną babką, dajesz radę, więc nie ma opcji, że coś się nie uda, trzymam kciuki za znalezienie mieszkania.
 
No i przede wszystkim zaradna :tak:
A ja tez nie lubie prosic o cokolwiek,wole sama zarobic.Co innego jesli chodzi o wszelkie zasilki czy dotacje ktore poprostu nie należą dziecku.

Mialam podobnie jak ty Anowi,w szkole kazdy wiedzial ze j a z rozbitej rodziny i jak byly jakiekolwiek skladki to mi "darowano" natomiast mi bylo wstyd ,ze nas nie stac zlozyc sie chocby na kino z klasa.Albo na świeta jakies paczki najbiedniejszym dawano,czyli mnie.A mi wstyd ogromnie bylo.Tymbardziej ze ja bylam taka jedyna w klasie.
Zrobie wszystko by ewcia miala normalny start i niczym nie odbiegała od innych dzieci jesli chodzi o kwestie materialne.
Tez nie rozglaszam wszem i wobec ze ja samotna matka.Jakos tak wole nie mowic bo wydaje mi sie ze zaraz beda uciekac ode mnie tak jak "uciekli"znajomi:-(.Nawet wlasciciel mieszkania nie wie ze ja samotna,powiedzialam ze mąż za granica i bede mieszkala sama i jestem wyplacalna.Jak wczesniej mowilam prawde to nikt nie chcial mi wynajac(pewnie bali sie ze nie bede placila i nie beda samotnej matki mogli wyzucić).Tak samo sasiadzi i ktokolwiek sie interesuje to nie tłumacze ze ewa ojca nie ma.Nie widze takiej potrzeby
O swoich sprawach i problemach mowie tylko temu u kogo widze ze moze mi w czyms pomoc.
 
anowi o takich mieszkaniach zlicytacji komorniczych mozesz poszukac na stronach komornikow-sa zakladki licytacje,albo jak spoldzielnia wystawia to na ich strona w zakladce przetargi albo jest strona ogolnopolskich licytacji komorniczych,ale tam trzeba zaplacic za zalogowanie 10 zl na 30 dni chyba jak dobrze pamietam

katerinka powiedz mi bo ty skladalas o zgode sadowna na poszport, placi sie 40 zl, pisze sie ze koszty sadowe aby placil pozwany, a jaka to jest kwota tych kosztow sadowych w takim przypadku,bo ewentulanie jak beda problemu chce mu napisac sms ze jak pojde do sadu bedzie placil koszty x zl-wiec moze to go zacheci do obejscia sadu i czy mozna wnosil,aby on zwrocil mi te 40 zl
 
Ostatnia edycja:
reklama
Rosi to uczucie wstydu i bezsilnosci pamiętam, brr. mi też dokuczali w podstawówce, wyśmiewali, byłam na uboczu, śmiali się z moich ubrań.
teraz nawet nie chce wspominać podstawówki, z nikim nie utrzymuje kontaktu.
Absolutnie niechce tego dla Martynki, i rozumie cię Rosi.

i ja też nie mówię że jestem Samotna mama, tyle ze mąż za granicą zarabia na mieszkanie. albo biore kogos jako niby meza. i już :)))
ale faceta nie chce miec.,
Rosi a jak twoje randki?

Mozi wielkie dzięki, popatrze sobie. chciałam wpierw cos wiedziec, bo nawet zabardzo niewiedziałabym jakie pytania zadawac u komorniika czy w spoldzielni

Ravenalka jak na studiach? który to rok?
Carlaa oduczyłaś Nele od smoczka? ja muszę Martynkę oduczyć ale niezbyt mi wychodzi, najgorzej w nocy, potrafi sie rozplakac by jej dać bo nie uśnie..
od piersi łatwo odstawiłam, pampersy też trudno nie było ale smoczek już nie tak łatwo odstawić
 
Ostatnia edycja:
Do góry