- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
hehe dziewczyny to ze dala to nie znaczy ze ufam.
ale tak jak Rosi napisala biore poki daje. bo Julka ma juz 19.5 miesiaca a dostala od niej kolczyki na urodziny na krtore wsyzscy sie skladali z nich, paputki i sukieneczke za mala;p do tego raz jeszcze dostala sloiczek gerbera jagodowy;p
mi nie hcodzi o prezenty ale ja kurcze sama w sobie mam zakodowane ze jak ide do jakiegos dziecka pierwszy raz to kupuje jakis cziusek zabawke czy cos. jesli to z moijej bliskiej rodziny pamoetam o wszelkich siwetach. dzien dziecka, urodzinki i inne swieta jakie s apo drodze kalendarzowe. ale u nich tego nie ma. julka na gwiazdke nie dostala nic tylko od siostry M bo to chrzestan poduszeczke.
mi sie zawsze wydawalo ze dziadkowie lubia rozpieszcza\c swoje wnuki i nieba by im przychylili no ale nie w tym wypadku. Julka jest ich jedyna wnuczka ale to tak jakby nie byla...
moi rodzice maja 2 wnukow zaraz 3 sie urodzi i o kazdego dbaja rowno. kupic jakis owoc czy slodkosci to nic wielkiego.
teraz fakt mama w holandii to wiecej pieniazkow ma i przyjechala to Kupila Julce taki cudny komplecik fakt ze cena dla mnie porazajaca bo 125 zł i do tego lalke bobasa zeby julcia m iala co wozic w swoim wozku i wydala na nia 200zł i w zyciu tego nie bedzie zalowac. do tego drugi wnuczek i o. ale uwaza ze rzadko bywa to chcoiaz dzieciom cos kupi jak juz jest. kazde swieto ich pamieta. caly czas bede twierdzic ze moze oni mojej Julki nie akceptuja tak... moze jak coreczka ktoras jej urodzi to bedzie faworyzowana? nie wiem ale juz mnie nie obchodzi. dala to co dala i o.
Tylko babcia na tyle niemyslalca ze wie ze Julka czekoladowych slodkosci nie moze no ale pomine ten szczegol;p
moj dzis rowno o 00:00 wyslal mi zyczenia smsem bo byl w pracy na nocce.
teraz odsypia nocke a w kuchni lezy bombonierka hihi
nawet nei wiem jak sie zachowac jak bedzie mi ja dawal;p
ale tak jak Rosi napisala biore poki daje. bo Julka ma juz 19.5 miesiaca a dostala od niej kolczyki na urodziny na krtore wsyzscy sie skladali z nich, paputki i sukieneczke za mala;p do tego raz jeszcze dostala sloiczek gerbera jagodowy;p
mi nie hcodzi o prezenty ale ja kurcze sama w sobie mam zakodowane ze jak ide do jakiegos dziecka pierwszy raz to kupuje jakis cziusek zabawke czy cos. jesli to z moijej bliskiej rodziny pamoetam o wszelkich siwetach. dzien dziecka, urodzinki i inne swieta jakie s apo drodze kalendarzowe. ale u nich tego nie ma. julka na gwiazdke nie dostala nic tylko od siostry M bo to chrzestan poduszeczke.
mi sie zawsze wydawalo ze dziadkowie lubia rozpieszcza\c swoje wnuki i nieba by im przychylili no ale nie w tym wypadku. Julka jest ich jedyna wnuczka ale to tak jakby nie byla...
moi rodzice maja 2 wnukow zaraz 3 sie urodzi i o kazdego dbaja rowno. kupic jakis owoc czy slodkosci to nic wielkiego.
teraz fakt mama w holandii to wiecej pieniazkow ma i przyjechala to Kupila Julce taki cudny komplecik fakt ze cena dla mnie porazajaca bo 125 zł i do tego lalke bobasa zeby julcia m iala co wozic w swoim wozku i wydala na nia 200zł i w zyciu tego nie bedzie zalowac. do tego drugi wnuczek i o. ale uwaza ze rzadko bywa to chcoiaz dzieciom cos kupi jak juz jest. kazde swieto ich pamieta. caly czas bede twierdzic ze moze oni mojej Julki nie akceptuja tak... moze jak coreczka ktoras jej urodzi to bedzie faworyzowana? nie wiem ale juz mnie nie obchodzi. dala to co dala i o.
Tylko babcia na tyle niemyslalca ze wie ze Julka czekoladowych slodkosci nie moze no ale pomine ten szczegol;p
moj dzis rowno o 00:00 wyslal mi zyczenia smsem bo byl w pracy na nocce.
teraz odsypia nocke a w kuchni lezy bombonierka hihi
nawet nei wiem jak sie zachowac jak bedzie mi ja dawal;p