reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Jeszcze Elena Ty czesto tam jezdzisz, i co to w ogole za miasto jest, do ktorego jezdzisz ? Bo czasem da sie znalezc jakis pokoj za 30 zl po prostu, zebys sobie tam wszystko ogarnela, ale jesli nie masz z kim zostawic dziecka to juz troche inna kwestia,bo juz nie wiem co mam Ci poradzic.
 
reklama
a po co sie tu licytowac kto ma gorzej a kto lepiej?? i tak poziomu nieczescia nie da sie zmierzyc linijka. prawda jest taka, ze kazda z nas ma jakies tam niedogodnosci. i nawet jesli obiektywnie sa one na srednim poziomie to moze subiektywnie, dla tej osoby, jest to poziom na granicy wytrzymania.
 
heja:)

u mnie znowu leje:/ jak mnie wkurza taka pogoda...chociaz z mlodym i tak wyjde na spacer ale wolalabym zeby nie padalo....

Alan spi,ja zaraz biore sie za obiadek:) chociaz z checia bym pospala z mlodym bo w ogole nie mam sily:-D
Ale moze sie eszcze rozruszam i zcazne normalnie funkconowac:-D

Ex sie znowu odezwal...ze za kilka dni pryjedzie bo wezmie wyplate....az go nie poznaje...nigdy tak czesto sie nie odzywal:-D
 
A ja sie ciesze ze poszlam na swoje.Nie musze sluchac docinkow ani rodziny ani teściowej.Mam swiety spokoj bo mieszkam sobie sama.

Honey,nie kazdego stac na hotele czy pokoje po 30 zl.
Uwazam ze elena jest troche w sytuacji bez wyjscia.Tu i tam jest źle,wiec nie ma wyboru zbytniego.

Elena,a nie myslalas wynajc czegos samodzielnie?

 
Posłuchaj Honey nie unoszę się i uświadom to sobie. Jeśli juz to pisz coś od siebie, a nie papugujesz po Carlii. Nie mówię wcale, ze macie takie super życie, ale wcale też nie muszę pisać tu szczegółów dotyczącego swojego życia. Piszę tyle na ile uważam, ze mogę napisać.
I co mam płacić 30 zeta za dobę jeśli zdarza się, że muszę jechać załatwiać sprawy nawet 4-5 razy w tygodniu. Nie kalkuluje mi się to. Już nie muszę tyle jeździć, ale juz parę tygodni temu napisałam, ze jak skończą sie te sprawy to ja do niego nie będę przyjeżdżać i nie przyjeżdżam jak nie muszę. A jak muszę to wcale nie oznacza, że mam ochotę na te spotkania. Ja jestem skryty człowiek, więc cieżko zebrać mi się i powiedzieć co mi nie pasuje, a jak nie chcę na przykład mówić, to słowa same cisnał mi się na usta i mówię mu co mi nie pasuje, a co najśmieszniejsze wtedy nie moge się zamknąć. Ileż razy chciałam mu powiedzieć, a nie dałam rady. Jakis czas temu napisałam, ze wyznaczam sobie termin na zrobienie tego i tego i póki co udaje mi się. Daję se na przykład tydzień i się zbieram, zbieram, aż w końcu realizuję to co mam do zrobienia. Mój nowy cel to powiedziec mu, że więcej nie bedę nocować. Zresztą połowę z tego co miałam powiedzieć dziś już powiedziałam.
Mozi ;-) nie zrobi, bo spi w innym pokoju i nic między nami nie ma.
Miałam nawet okazję wynająć nową kawalerkę po kosztach, ale zrezygnowałam, bo bym się od niego nie uwolniła, bo on chce mieszkać z nami.
 
Sory Carlaa musze znowu napisac to samo co Ty hehehe :) ja np Elena nie wiem po co Ty jezdzisz tam, co masz zalatwiac, dlaczego itd, bo "zalatwianie spraw" moze miec dosyc szerokie znaczenie. A jesli sie nie wie o co chodzi to trduno jest dac konkretna rade. Wiec uswiadomilam juz sobie, ze sie nie unosisz. Ale ja np wolalabym wydac jakies pieniadze, bo swiety spokoj jest najwazniejszy.

U mnie z bratem jest wlasnie tak, ze jest krolem i niestety nikt mu prawie uwagi nie zwraca, moja matka sie denerwuje na niego, ale on jest nieokielznany. Chyba taki wiek.
 
no to ja tak z innej beczki napisze wam ze moja tesciowa naprawde zaluje.
dzis M wrocil do domu z takim wafelkami z nadzieniem toffi dla julki, dwa kinder bueno i czekolada. i to wszytsko dla julci!!!:)
jestem pelna podziwu.
Jutro rocznica slubu z M.. heh wiem ze etsciowa mu kase na prezent dla mnie dala;p
oczywiscie odmowilam prezentu bo to nie jest najlepszy pomysl w naszej sytuacji.
trzymam go na dystans;p
 
Daffi,bierz póki daje.co da to twoje:)potem mozesz wiecej nie doczekac sie od niego prezentu.

Tak sobie jeszcze mysle o elenie,albo o margolci.Dziewczyny nie maja ślubu z tymi facetami.Nie maja jakijs tam wspolnosci majatkowej.Więc łatwiej odejsc i pieprzyc to wszystko.
Najgorzej tym dziewczynom co wziely ślub,kredyt na mieszkanie i brna coraz głebiej w to bagno.Coraz trudniej sie uwolnic bo ciazo zobowiazania.
Na jednym watku jest taka dziewczyna ktora nie ma ślubu z facetem,on jest niedobry dla niej a decyduje sie z nim zamieszkac ,ze moze cud nastapi i sie zmieni.I jeszcze wklada wlasne pieniadze w remont tego mieszkania bo ma nadzieje ze on sie zmieni.Nic do niej nie dociera.A potem wychodza problemy,ze tak odejsc nie jest prosto,podzialy majatku ,udawadnianie i sady.

Wiec dziewczyny,jak was nic nie łączy z jakims maminsynkiem to po co sie pakowac w jakies bagno z ktorego ciezko bedzie sie wydostac.Bo ślub łatwo wziąść a potem to wszystko odkrecic to wielki problem:(Czasem trzeba myslec rozumem a nie tylko sercem.........
 
Dokladnie Rosi tak jest. Ja wiem, ze ludzie sie nie zmienieja- NIE i tyle. Ja dawalam szanse ex, bo tyle razy obiecywal, ze sie zmieni, tzn ze nie bedzie na mnie zyrowal, ze bedzie normalnie pracowal, odkladal pieniadze itd, ale w koncu KONIEC, definitywnie. I odzylam. Jest mi wspaniale, wcale sie nie stresuje. A jakbym rozum chwilowo stracila i zamieszkala z nim albo jakies sluby brala to bym tu nawet nie pisala, bo pewnie bym internetu nie posiadala, a zeby w sciane wbijala. Takze dobrze jest sie zastopowac i skonczyc raz a porzadnie cos co jest chore. Jak napisalas Rosi o tej dziewczynie, to bardzo duzo jest takich. Brna w takie cos na sile. Ja nie wiem po co...

Daffi moze to tylko jej jednorazowy wybryk ? ze sie tak uspokoila hehe
 
reklama
katerinka111 dobrze że nie doszło do większej tragedi, niktórzy tak jeżdzą że ja się boję z podporządkowanej wyjechać :-) A od kiedy mam dziecko zaczęłam wolniej jechać, kiedyś cb io szpula a teraz już mi się tak nie śpieszy :-) Dorosłam? ;-)
Elena powodzenia w dążeniu do celu który sobie wyznaczyłaś, a ja czytałam, że czasami nie ma co ciągnąć związku na siłę dla dobra dziecka, że dziecko z rozbitego związku ze szczęśliwym rodzicem może być szczęśliwsze niż dziecko wychowywane w rodzinie dysfunkcyjnej, dlatego wszystkie samotne mamusie, najważniejsze być szczęśliwymi a dziecko na tym skorzysta :-)
honey01 to co zobaczyci i przeżyjecie to wasze!!! Dubaj miasto z bajki tysiąca i jednej nocy :-)

a dla rzucających palenie jest taka książka po której 99% rzuca palenie, nawet palacze co palili po 3 paczki dziennie przez 30 lat, ja jeszcze po nią nie sięgam bo dawkuję sobie odstawienie uzaloeżniaczy, nawet Stalińska twierdzi że rzuciła dzięki tej metodzie a była zagorzałą palaczką. Metoda Allen Carra jak ktoś słyszał. Ja narazie czytam o totalnym wybaczeniu, choć nie wiem czy pomoże, ale stwierdziłam, że nic nie tracę czytając, a może pomoże? :-) ale jak by chciał ktoś spróbować to mój @ jaimis@gazeta.pl to podeślę :-)
 
Do góry