reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Orchidea przedszkole jak przedszkole, mam dwie dziewczynki plus Sara, z czego jedna na 4 godziny dziennie, a druga 3 dni w tygodniu. ALe jakos sie kreci, to takie rozwiazanie tymczasowe, dopoki moje przedszkole nie ruszy, co pewnie szybko nie nastapi.
Ale jest fajnie, Sara juz sie przyzwyczaila do swoich kolezanek, a ja sie ciesze, ze sie bawi z kims. Przynajmniej sie uczy dzielic, a to bolesna i trudna nauka w tym wieku ;)

katerinka ja tez chcialam na poczatku isc do pracy,ale jak zobaczylam zlobek to zmienilam zdanie. Wole sama Sare uczyc, poki co. Ciesze sie, ze spedzam z nia czas i bawimy sie w czytanie, pianino, angielski itepe, bo teog by sie nie nauczyla w zlobku, ciesze sie ze moze byc ze mna a ja z nia...ALe czasem STRASZNIE mi brakuje tego,zeby pojsc do pracy, ubrana normalnie - a nie w dres,bo z dziecmi to najwygodniej i pogadac z doroslymi, porobic cos powaznego...A z drugiej strony - dzieciaki sa takie kochane :) ZObaczymy w przyszlosci jak to bedzie.
 
reklama
A ja też będę musiała szukać pracy :) Kiedy poznałam ex'a stwierdził, że ja nie będę pracować :) zwolniłam się, a później zaszłam w ciąże i od tak jestem w ogóle na lodzie. Pomaga mi naprawdę rodzina i mam coś nie coś ze sprzedaży internetowej ! dzięki temu w sumie ciągnę.
Po odchowaniu niuni też będę szukać pracy, bo w domu to można tylko głupa ćwiczyć i zdziczeć można :p
Pewnie też mnie czeka nie małe wyzwanie, bo w Warszawie wszedzie daleko !!
Jednak uważam, że połowa sukcesu to NASTAWIENIE !

Wczoraj przyszła do mnie znajoma ( również samotna mama ) ze swoim synkiem ( 5mies ) było wspaniale !
gdyby nie godzina snu maluszka na pewno jeszcze byśmy sobie posiedziały :)
Nie miałam czasu rozmyślać o ex... zajęłam się maluszkiem jej :) a jej pytałam o cenne rady dotyczące samotnego macierzyństwa, potrzebnych rzeczy, co jak, kiedy i gdzie załatwić :)
Pomaga mi też napisać pozew. Obie nas czeka ustalanie ojcostwa ;/

Dziś przyjaciółka wyciąga mnie na obiad, obiad bez ograniczeń :D Super restauracja w której płaci się raz, a je się ile się chce, i to nie byle co jak już spojrzałam w internet !
Nie mogę się doczekać, ale też mi się nie chce :) Jednak wiem, że bezczynne siedzenie i rozmyślanie jest o wiele gorsze,
a jak już pojadę będę się na pewno świetnie bawić, zawsze tak jest jak się przemogę !
Także mam nadzieję, że ten czas który staram się sobie zagospodarować upłynie miło, a przede wszystkim pomoże mi
zapomnieć o moim ex - przynajmniej w jakimś stopniu !

Pozdrawiam Was mamuśki, wasze pociechy i brzuszki :)
Mimo niepogody, sączącego się z nieba deszczu - życzę wam dużo uśmiechu i mile spędzonego czasu.
Oczywiście DO PÓŹNIEJ !

Ps. coś tu ostatnio cicho :)
 
Hej mamuśki:) a mi jest dzisiaj cholernie smutno... juz nawet nie z powodu exa tylko tak jakos bez powodu:( najchetniej zamknęłabym sie w ciemnym pokoju i ryczala poł dnia...;/ nie mam na nic ochoty, znajomi sie nie odzywaja, a ja juz chyba powoli sie załamuje;(
 
A ja dzisiaj ide sie bawic :-D

jestem w szoku ze mama powiedziala ze zostanie z Jasiem(oczywiscie nie dlugo) :p
Ide z tym moim przyjacielem (pisalam kiedys wam o nim)co byl przy moim porodzie i z jego przyjacielem :) Ale cos czuje ze szybko wroce do malego..:) Milego wieczorku kochane:)
 
Hej mamuśki:) a mi jest dzisiaj cholernie smutno... juz nawet nie z powodu exa tylko tak jakos bez powodu:( najchetniej zamknęłabym sie w ciemnym pokoju i ryczala poł dnia...;/ nie mam na nic ochoty, znajomi sie nie odzywaja, a ja juz chyba powoli sie załamuje;(
kochana nie smuc sie...teraz taka pogoda taki okres ze wikszosc ludzi tak sie czuje.
A ja dzisiaj ide sie bawic :-D

jestem w szoku ze mama powiedziala ze zostanie z Jasiem(oczywiscie nie dlugo) :p
Ide z tym moim przyjacielem (pisalam kiedys wam o nim)co byl przy moim porodzie i z jego przyjacielem :) Ale cos czuje ze szybko wroce do malego..:) Milego wieczorku kochane:)

udanej zabawy kochana:)
 
Hej mamuśki:) a mi jest dzisiaj cholernie smutno... juz nawet nie z powodu exa tylko tak jakos bez powodu:( najchetniej zamknęłabym sie w ciemnym pokoju i ryczala poł dnia...;/ nie mam na nic ochoty, znajomi sie nie odzywaja, a ja juz chyba powoli sie załamuje;(

Nie smuć kochana :* musi przecież kiedyś być lepiej i będzie.

A ja dzisiaj ide sie bawic :-D

jestem w szoku ze mama powiedziala ze zostanie z Jasiem(oczywiscie nie dlugo) :p
Ide z tym moim przyjacielem (pisalam kiedys wam o nim)co byl przy moim porodzie i z jego przyjacielem :) Ale cos czuje ze szybko wroce do malego..:) Milego wieczorku kochane:)

Ja również życzę Ci miłej zabawy !


___________________________________________________________________________

Ja właśnie wróciłam z miasta. Było naprawdę fajnie, a najadłam się za wsze czasy !
Mimo iż było miło, to i tak sobie smutam... boję się, że nie dam sobię rady :( cały czas ta myśl mi się przewija.
Przecież nie tak miało być! Na pocieszenie dostałam kwiatuszka :) śliczną herbacianą różyczkę, ale chyba nie bardzo pomaga, jednak na serduszku na pewno cieplej !
 
A ja na poprawę humoru piję wino, ale pyszne :D Nelson śpi, a ja... no piję i idę spać :)
Orchidea baw się słońce :* Ja za tydzień mam zjazd, zostaję na noc we Wrocławiu i idę z grupą na nowe balety :D Oglądałam wczoraj zdjęcia tych baletów, ale się pobawię :) W końcu też mi się coś należy!! Popatrzcie sobie GALERIA
 
A ja na poprawę humoru piję wino, ale pyszne :D Nelson śpi, a ja... no piję i idę spać :)
Orchidea baw się słońce :* Ja za tydzień mam zjazd, zostaję na noc we Wrocławiu i idę z grupą na nowe balety :D Oglądałam wczoraj zdjęcia tych baletów, ale się pobawię :) W końcu też mi się coś należy!! Popatrzcie sobie GALERIA
a ja popijam browarka:D a co:D to tez sie wybawisz:) ja narazie nigdzie nie wybieram sie bo teraz oszcedzam bo za miesiac roczek malemu wyprawiam:)
 
A ja na poprawę humoru piję wino, ale pyszne :D Nelson śpi, a ja... no piję i idę spać :)
Orchidea baw się słońce :* Ja za tydzień mam zjazd, zostaję na noc we Wrocławiu i idę z grupą na nowe balety :D Oglądałam wczoraj zdjęcia tych baletów, ale się pobawię :) W końcu też mi się coś należy!! Popatrzcie sobie GALERIA

no to na zdrówko :p
Przyznaję, że miejsce robi wrażenie :) kolorowo i wygląda elegancko.
Życzę udanej zabawy :)

a ja popijam browarka:D a co:D to tez sie wybawisz:) ja narazie nigdzie nie wybieram sie bo teraz oszcedzam bo za miesiac roczek malemu wyprawiam:)


na zdrówko również.

Ja dziś piłam pyszną kawkę mrożoną :)
zapomniałam już jak smaczy alkohol ;p


Ps. mam wrażenie, że jestem ignorowana :)
 
reklama
Candy daj spokój, nie zawsze się każdej odpisze bo się po prostu zapomni :) Ty łóżeczko drewniane kupiłaś?? Jak ja żałuję że takie kupiłam, mała ma czoło w siniakach od dzwonów w szczebelki :/
Fikusek wstęp 10 zł, pić nie będę (chyba) bo jestem kierowcą do domu i muszę się dobrze czuć, na kacu się wracało, ale teraz to ja dziękuję... A no faktycznie zaraz roczek, a co robisz?? Ja odwalam imprezę jak 18- stkę :D
 
Do góry