Hej Laseczki :-)
Witam nowe dziewczyny , szkoda ze kolejne dołaczyły , ale nie ma tego zlego co na dobre nie wyjdzie .... trzymajcie sie i pamietajcie JESTEŚCIE WIELKIE :-)
no a moich problemów z Kajetankiem ciag dalszy :-( wczoraj przypadl 30 tc i od wczoraj typowe porodowe objawy , dobrze ze jeszcze czop nie odszedl .... aczkolwiek z moim pechem i to sie na dniach stanie .... ale zygac mi sie ciagle chce , mam biale uplawy i skurcze :-( no i jak czytalam na babyboom kalendarz ciażowy ... tak wlasnie objawia sie zblizajacy poród ... wiec mam nadzieje ze to tylko jakos tak chwilowo , i Misio urodzi sie o czasie a teraz tylko tak mnie straszy .....
KOCHANA ! Ty się połóż, odpoczywaj !
Im dłużej maluszki w naszych brzuszkach tym lepiej ! u mnie jest 32tc i nie mam tak... i nie chciałabym jeszcze tak mieć...
boje się, że przez nerwy na pewno stanie się to wcześniej, ale nie TERAZ !
Trzymaj się kochana MOCNO ! i pilnuj aby fasoleczka jeszcze przynajmniej 6tyg. tam sobie posiedziała.
Candy - nie płacz.. wiesz czego ja żałuje w ciąży? właśnie tego, że zamiast skupić się na radosnym oczekiwaniu na dziecko - mojego małego cuda. to płakałam i myślałam dlaczego Ja.. dlaczego mnie to spotkało.. NIKT NIE JEST WART NERWÓW DZIDZI W BRUSZKU. Wiem, że to ciężkie. Ale zamknij oczka, położ rękę na brzuszku i pomyśl jakie masz szczęście JESTEŚ w CIĄŻY!! wiele kobiet o tym marzy ale nigdy się im nie uda... bo nie mogą mieć dzieci ... masz wielkie szczęście jesteś w ciąży. Będziesz miała dziecko. I myśl o nim, skup się na tym co zrobić żeby ci się dobrze żyło. Myśl o przyszłości. żeby być szczęśliwą
Na prawdę bardzo się staram... Malutka dziś cały dzień szalała jak nigdy w kąpieli chyba usnęła ale normalnie cały dzień się rozpychała. Rozmawiam do niej itp.
Jednak dni straciły troszkę barw, ale na prawdę się staram, i znajomi mi bardzo pomagają oraz rodzina