reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

reklama
TAFOJKO GDZIE JESTES?
Ja juz tez serdecznie mam dosyc tych klotni na forum! Dlugo sie nie odzywalam, bo kiedy nie weszlam poczytac forum to zawsze widzialam klotnie :/ szkoda, bo pewnie wiele kobiet, ktore chcialy dolaczyc do naszego skromnego grona zrezygnowalo, bo sama nie chcialabym sie znalezc w takim miejscu gdzie czyta sie wieczne klotnie, dlatego Tafojko i inne Moderatorki POMOZCIE NAM i tym kobietom, ktore chca dolaczyc, ale boja sie zostac na wstepie "zbluzgane"!! :)
Via ciesze sie, ze do Nas dolaczylas, choc szkoda, ze w takich okolicznosciach :/ Wolalabym Was wszystkie poznac na forum "szczesliwe matki i zony" :) no ale przeciez mamy czas nie? Jeszcze pewnie kiedys sie na tym forum spotkamy :D Zauwazylam, ze masz blizniaczki :D super!! Sama od dziecka chcialam miec blizniaczki, ale Pan Bog byl tak laskawy, ze najpierw dal mi jednego synka, zebym wiedziala, ze blizniaki to jednak nie dla mnie haha Mam nadzieje, ze bedziesz teraz do nas czesciej zagladala :)
Carla, Katerinka no juz! Przestancie sie denerwowac! Do niczego Wam to nie jest potrzebne! :)
Katerinka kurcze nie moge uwierzyc, ze chodzisz z Kubusiem po tych lekarzach i ciagle NIC! Kurcze no nie ma zadnego profesjonalnego sprzetu, an ktorym latwo okreslic co sie dzieje? ;/ Tak tylko mecza te dzieci, bo przeciez nie samo chodzenie po lekarzach, ale jak leki wykanczaja organizm!
To ja tez powiem o moim porodzie, a co :D
Mi odeszly wody o 16 w panice nie wiedzialam co mam robic hehe nie czulam zadnych boli, tylko wody mi powoli odchodzily, ale czy to juz, czy jechac do szpitala, siedziec, leciec? Na szczescie moja Mama tak wlasnie zaczela porod z moim najstarszym bratem i mnie uspokajala, choc ja i tak nie dalam sie przekonac, szybko w samochod i do szpitala ...... szkoda tylko, ze w tym moim calym pospiechu zabralam tylko swoja torbe, a Nikolka torba zostala w domu, wiec w szpitalu nie mialam ani ubranek, ani pampersow nic, az do nastepnego dnia rano :/ no i bylam w szpitalu o 17, ale zanim mnie zbadali, polozyli na RTG itd. minely 3 godziny :/ rodzice ciagle siedzieli na korytarzu :) no i mnie zabrali na patologie ciazy, bo przeciez nie bylo wolnych miejsc na porodowce, a ze nie mialam skurczy, to nie musialam isc tam szybko :) ale na szczescie okazalo sie po drodze, ze sala porodowa sie zwolnila, tam mnie podlaczyli pod oxcytocyne i sobie lezalam, skakalam na pilce, nudzilam sie i w koncu sie zaczely skurcze, kilka skurczy i po krzyku :) a w sumie dopiero krzyk sie zaczal, bo Nikos zaczal plakac :) Zaden bol mnie juz wtedy nie interesowal :) Poza tym, ze wspaniala Pani polozna pozwolila mi odciac pempowine! :D Bylam w niebo wzieta, nawet nie czulam bolu podczas zszywania, bo akurat wtedy mialam Nikolka na piersi, bylam taka szczesliwa, taka podekscytowana, ze gdy teraz sobie o tym przypominam wiem, ze chce to przezyc jeszcze raz :) w sumie urodzilam o 2.13 w nocy, wiec troche mnie tam trzymali zanim sie ruszylo i teraz wiem, ze nie szlabym tak szybko do szpitala nastepnym razem :) strasznie sie cieszylam, ze mi wody najpierw odeszly, bo wczesniej jak czytalam o porodach :/ nawet nasza Milkada przeciez zostala odeslana do domu z bolami, po czym szybko zawracala, bo zaczynala rodzic, wiec strach w oczach mialam jak takie rzeczy czytalam :) ale pamietajcie, ze nie wazne jak bardzo bedzie bolalo, szybko zapomnicie o bolu jak zobaczycie te male Perly! :)
 
Tiptiriptip hehe ja tez mialam takie mysli, szczegolnie wtedy jak rodzice wyjechali na tydzien na wkacje, a ja akurat z mojego mieszkania ( a w sumie brata mieszkania ;) )sie przenosilam do nich :) juz przy koncowce ciazy strasznie sie denerwowalam i choc to byl 36 tc jak sie przenosilam, to juz sie balam, bo przeciez wiele kobiet w tym tygodniu rodzi :) no ale na szczescie los mnie oszczedzil i 2 tygodnie pozniej urodzilam, akurat jak bracia przyjechali, choc ciagle mowili, ze nie mam prawa przy nich zaczac rodzic :) ja sie posluchalam starszych braci i wody odeszly, jak bracia zabrali corke jednego i poszli na rolki :) a Ty idz do dentysty najpierw! nie slyszalam jeszcze o tym, zeby czyjes dziecko co prawda umarlo od zepsutych zebow, ale slyszalam o tym jak sie elegancko sypia w ciazy i po niej :) nawet ostatnio bylam u dentystki (pierwszy raz po porodzie, bo wczesniej nie bylo mnie stac) i mnie ochrzanila, ze dopiero teraz przyszlam, bo faktycznie zebow mam strasznie duzo do zrobienia :/ a ja w ciazy nie dostawalam znieczulenia, ale nie mialam wyrywanych zebow tylko borowanie :) ale moja dentystka mowila, ze moze mi dac, ale lepiej nie, to ja wolalam bez :) tym bardziej, ze pamietam, ze jeszcze w podstawowce mielismy taka babe w szkole, ze kanalowo leczyla bez znieczulenia i tak mnie to strasznie bolalo, ze teraz moga mi na zywca zeby wyrywac a i tak przezyje hahaha ps.: nie moglas latwiejszego nicka wybrac? hehe zartuje ;)
 
mloda1 pojde, pojde w prawdzie juz nie boli (albo sobie wmawiam) ale isc musze bo kolejnego bolu zeba juz chyba nie zniose... caly dzien dzisiaj dalam tak wszystkim popalic przez niego ze daj spokoj...;/

kurcze zdazylam polozyc sie spac a tu telefon ;/ ktos sobie jaja robi;/ eh... a ja zostalam wytracona ze snu i teraz wierce sie, krece i nie moge zasnac...;/
 
via a no to fajnie,to moze sie kiedys spotkamy hehe:) i porozmawiamy na spokojnie:-) to co juz spakowana jestes ?? a z kim dziewczynki zostana pod twoja nieobecnosc
mloda uwierz ja mam anielska cierpliwosc do tego co dzieje sie u mnie w zyciu,a tutaj no coz fajne grono ale nie zawsze chce sie pisac .a mi jest lzej jak sie czlowiek wyzali,bo w domu zas goraco,mama ma takie jazdy ze oszalec mozna
a z kubusiem no widzisz nie wiedza i nie zawsze zgodze sie z lekarzem zeby go w ciemno leczyc,truc,dobrze ze mam inhalator i narazie pomaga.,

co do zebow,to jest masakra,ja w ciazy tez mialam jaja ,a teraz zeby zrobic nie mam kasy,bo podobno juz zab leczony na ksiazeczke nie mozna leczyc,a zeby isc prywatnie nie cala stowka za zab,to ja juz mam jedzonko za to i cos jeszcze,wiec zeby musza poczekac
ostatnio tez robie zakupy a aptece-te bez recepty przez apteki internetowe i odbieram na miejscu ,maja duzo rzeczy w promocji i jest o pare zl taniej niz na miejscu kupic,wiec polecam gemini,czy apteke dlam o zdrowie,jak macie kolo siebie taka mozliwosc

a teraz obiadek,mala do szkoly i do apteki ide na 3h,
milego dzionka mamuski:)
 
via, Witaj miło na forum i dziękuje pięknie.


Witam pozostałe mamusie.

Wpadłam podzielić się z Wami wieściami z mojego życia, i po rozmowie z moim były, rozmowie face to face ;]
Więc doszło do spotkania, zapytałam go DLACZEGO ? oczywiście nie umiał mi odpowiedzieć ! Wyciągnęłam z niego jedno, że wybrał życie z tamtą kobietą.
Pytałam czy moje dziecko jest gorsze ? Odpowiedział, że nie i nic nam nie zabraknie.
Zapytałam jak zamierza rozwiązać naszą sytuacje, przedstawiłam mu 3 możliwości :
1. Składam pozew o ustalenie ojcostwa ( przecież wyparł się dziecka ) i alimentów + pozbawienie go praw rodzicielskich.
2. Składam pozew o alimenty i pozbawienie ojcostwa
3. Ugoda.
Ugoda polega na tym, że nawet nie w sądzie, ale notarialnie spisuje się ugodę między rodzicami, zobowiązanie ojca do miesięcznych płac, ustala się odsetki itp.

Powiedział " co zrobisz tak będzie "
;/ nie powiem, że opcja 3 jest dla mnie najlepsza, bo powiedział, że da mi 600zł miesięcznie, a nie ma zatrudnienia. Cwaniak zawsze robi na czarno ! i ma już jedne alimenty, dochodów nie ma więc ile da mi sąd ?

Mogę puki co być miła, umówić się z nim na te 600zł + pokrycie częściowych kosztów wyprawki ( oczywiście rachunki będą dołączone ) i spisać to wszystko u notariusza. Jeszcze za chwilkę w naszym dziale prawnym zadam pytanie naszej Pani prawnik o wszystkie za i przeciw takiej ugody, bo nie wiem co w momencie kiedy on np. nie zapłaci ? albo spóźni się z płacą ? itp.

A co Wy o tym myślicie ?
 
Adka ta Twoja Lilianka ....boshhhh te jej oczęta .... ja sie czasem na nk napatrzec nie moge ..... sa takie magiczne ..... ze Ty faceta jeszcze na te jej oczeta nie znalazlas :-Dzartuje oczywiscie :-)

Candy ja mam 3 opcje ze swoim i na te chwile bylo to najlepsze rozwiazanie, potem w razie nie wywiazania sie z umowy ( umnie jest jeden pełny miesiac) moge skladac wniosek do sadu ,fakt ze moge zostac bez kasy na nawet 6 miesiecy bo tyle moze potrfac od momentu zlozenia wniosku do rozprawy ... ale we wniosku bedzie wtedy zeby zaplacil od miesiaca w ktorym, zawalil z odsetkami .... i to bedzie wyrokiem wiec tak czy inaczej dostaniesz kase ....

a propo zębów o juz pisalam , mi sie skruszyly juz trzy ale jakos boje sie isc do dentysty zewzgldu na Kajtka .... pojde jak urodze napwno bo to masakra

no i tak na koncu Witam via :-)
 
Via witam :)
Margolcia Ty pisałaś że w foteliku będziesz Kajtka wozić?? Czy ja źle zrozumiałam. Bo jeśli na początku chcesz go wozić w foteliku zamiast w głębokim to się zastanów, dziecku ciasno w czymś takim, no i w złej pozycji leży... Nawet jak jedzie się autem to max 2 godziny w foteliku, bo to źle dla kręgosłupa. Mnie osobiście wkurza widok spacerujących mam co wożą dziecko w foteliku, przecież głęboki wózek wygodniejszy i zdrowszy dla malucha.

A ta pani co straciła dziecko to miała jakieś zakażenie z zębów i ono przeszło na dziecko... Ja bym poszła jeszcze w ciąży, więcej zrobią za darmo, więc można zęby sobie wyleczyć.
 
reklama
Carla Kochana jak bedzie taka zima jak zapowiadaja to ja do świat z malym na dwor chodzic nie bede jedynie taras mi zostanie i wietrzenie malego , a potem to juz bedzie akurat ..... a mam nadzieje ze tylko przywiezdz Misia ze szpitala w fotliku nic sie nie stanie ..... no w sumie wiesz jakos teraz zagadke mi dalas nie pomyslalam :-( ale mama zemnie
 
Do góry