reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

reklama
Agnieszka32, :no: nie wiem jak powinnam się zachować, co napisać... JEST MI BARDZO PRZYKRO ! Dzielna z Ciebie kobieta i szczerze, bardzo dziękuje !

Carlaa, dziękuje kochana, muszę żyć, mam dla kogo

masz masz:) dziecko to chyba cos najpeikniejszego co moze spotkac kobiete:) chwila narodzin,spojzenie,pierwszy usmiech,pierwsze aguuu:) zabeczek,kroki ,slowo mama:)
 
fikusek1988, no to podziwiam i gratuluję, oby szczęście trwało wiecznie u boku nowego ukochanego :) I dziękuje za wsparcie słowem - na prawdę wiele to dla mnie znaczy.

dziekuje:) udzielej sie z nami jak najwiecej:) mamy nadzieje ze pomozemy troche :) z reszta wszytkie jedtesmy w podbnej sytuacji takze na wsparcie liczyc mozna,na postawienie do pionu tez jak sa zmartwienia:)
 
candyc -uwierz w siebie....Boże jak ja wiem jak ci jest ciężko...wiemmmmm!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.........budzisz się rano patrzysz na brzuszek i nie wiesz czy płakać czy się śmiać....lęk i strach i ta ogromna pustka i żal....wyciągasz telefon i piszesz sms ,płaczesz pytasz dlaczego ja?????i nie dostajesz odpowiedzi....nie spisz nie jesz...patrzysz w otchłań nicości....i już nic cię nie cieszy i nic nie ma sensu....czy świeci słońce i czy pada deszcz....krople po szybie płyną tak jak łzy po twoim policzku....wiatr dmucha w okno a Ty?????????rozmyślasz....ZNAM TO.....Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie, i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną osobę. Kochać to utracić panowanie nad sobą.............WIEMMMMMMMMMM...........
 
a popełniane błędy są jak prostytutka której trzeba zapłacić...a w zamian za to dostaje się tylko doświadczenie....więc nie martw się kiedyś i on za to zapłaci bo ZŁO WYRZĄDZONE POWRACA Z ZDWOJONĄ SIŁĄ.............
 
Candy - myśl o dziecku.. jesteś za nie odpowiedzialna i tylko ono się teraz liczy. Dasz sobie radę, początki są trudne ale zobaczysz jak urodzisz wszytsko sie zmieni

Carla - ja brałam bromergon
 
reklama
Candy,a czy ty chociaz wiedzialas dlaczego jego była go z domu wygoniła????
Po co wiazac sie z facetem ktorego juz jedna pogonila:confused:,zapewne miala powody.A tys zadowolona go przygarnela:szok:

Przykro mi to pisac ale popelnilas ogromny błąd,wiążąc sie z facetem z TAKĄ przeszloscia.
A skoro tak chcesz jego powrotu to nie martw sie.Zapewne jak znowu żonka go pogoni to wróci.:-D
I ty ponownie chcesz go przyjąć????

Wybacz,ale kompltnie nie rozumiem takich osob jak ty:baffled:

WIESZ CO WEZ SCHOWAJ TE TRZY GROSZE ,.BO JAK BLYSNIESZ TO NIE MA SENSU NAPRAWDE,DZIEWCZYNA POTRZEBUJE WSPARCIA A TY JA JEDZIESZ,PRZYPOMNIJ SOBIE JAKA TY BYLAS ZAKOCHANA OSTATNIO I CHLOP CIE RZUCIL :angry::angry::angry::angry::angry:
moj ex jakos byl po rozwodzie i teraz jak nie jestesmy razem a kubus bedzie mial rok dziwnie do niej nie wrocil,wez sie ogarnij ,TY TEZ JESTES PO PRZEJSCIACH I CO KAZDY MA CIE ZARAZ SKRESLIC,DZIWNE MASZ PODEJSCIE DO ZYCIA ,
POMYSL STO RAZY ZANIM COS NAPISZESZ,BO ZAS BEDZIE ZLE I OCZYWISCIE TY BEDZIESZ POSZKODAWANA BO ZAMIAST NORMALNIE SIE UDZIELAC I PISAC CO U TWOJEGO DZIECKA TO LEPIEJ POSTAMI BEZ SENSU RZUCAC!!!!!
 
Do góry