reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Fikusek,poczecie to powodują plemniki a nie spirala:-).Ona nie zapobiega poczeciu tylko zapobiega zagnieżdżaniu sie zaplodnionego juz jajeczka w macicy poprzez ciagle podrażnianie jej.W n ecie takich rewelacji nie czytam.Wiem to od lekarza bo bylam na wizycie i dokladnie mi wytlumaczyl na czym to polega wiec szybko sie rozmyslilam.
Ale to wybor swiadomy kazdej z nas.

A rozprawy jeszcze nie mialam.Na koniec sierpnia.Póki co spotkalam sie z adwokatem bo mi przydzielono z urzedu i zobaczymy jak to bedzie.Powiedzial tylko ze sprawa bedzie sie ciagnac bo jej skomplikowana.Ale wnosze o zabezpieczenie i zobaczymy jak to bedzie.
A swoja droga to nawet nie wiedzial ze jest taki przepis ze ojciec dziecka nie bedący męzem powinien pomagac finansowo z okresie okoloporodowym,3 miesiace.Musialam mu przytoczyc ten przepis.:crazy:No ale jestem dobrej mysli.
 
reklama
Fikusek,poczecie to powodują plemniki a nie spirala:-).Ona nie zapobiega poczeciu tylko zapobiega zagnieżdżaniu sie zaplodnionego juz jajeczka w macicy poprzez ciagle podrażnianie jej.W n ecie takich rewelacji nie czytam.Wiem to od lekarza bo bylam na wizycie i dokladnie mi wytlumaczyl na czym to polega wiec szybko sie rozmyslilam.
Ale to wybor swiadomy kazdej z nas.

A rozprawy jeszcze nie mialam.Na koniec sierpnia.Póki co spotkalam sie z adwokatem bo mi przydzielono z urzedu i zobaczymy jak to bedzie.Powiedzial tylko ze sprawa bedzie sie ciagnac bo jej skomplikowana.Ale wnosze o zabezpieczenie i zobaczymy jak to bedzie.
A swoja droga to nawet nie wiedzial ze jest taki przepis ze ojciec dziecka nie bedący męzem powinien pomagac finansowo z okresie okoloporodowym,3 miesiace.Musialam mu przytoczyc ten przepis.:crazy:No ale jestem dobrej mysli.

slyszalam o takim przepisie. Moja kolezanka wlasnie z niego skorzystala:) niedwano ejj sie zakonczyla sparwa o alimenty:) niestey troche czasu sie to ciagnie:)
z ta spirala to o to mi chodzilo a jakos zle ujelam:) no ale ogolnie nie jest uznawana za srodek wczesnoporonny,bo ciazaq nastepuje od momentu zagniezdzenia jajeczka a ze spirala do tego nie dochodzi:) no ale sa wlasnie rozne poglady na ten temat:) no ja niew iem czy mam jakies inne wyjscie bo po hormonach zle sie czuje bardzrdzo,plastry tez maja hormony wiec nie bede probiowac nawet. A etraz naprawde nie chcialabym byc w ciazy przez najblizsze kilka lat. Z reszt a pojde niebawem do gina moze jak mi sie @ skonczy i zobaqcze co on mi powie na ten teat:)
 
co jest z bb ze nie mozna czytac bez zalogowanie jakies zmiany czy jak?

carla to ja cie pociesze ze jak nela zacznie raczkowac to bedziesz siwa,kubus wchodzi doslownie wszedzie .bierze do buzi co sie da i wogole,juz sie nauczyl przechodzic przez progi,teraz ma faze wypinania tylka i podtrzymywania sie na raczkach,juz tyle razy polecial na nos ale wytrwale walczy,tez zaczyna sie wspinac,a wiec ciagnie wszystko

a ja mam nowy sposob na kubusia w wozku,jak juz mu za dlugo jest to daje mu paluszki junior i jest w siodmym niebie i nie wyciagam go z wozka,podpowiedziala mi anowi i naprawde cos dobregoo.,
rosi kazdy zabezpiecza sie jak moze ,ja wybralam spirale i zdania nie zmienie .zreszta zawsze mozna wpasc,ja stosowalam pigulki i co zawiodly
mozi mi lekarz zapisal jakas za 100 zl
 
fikusek ja mialam zakladana spirale 2 tyg temu. niz przyjemnego, ale wiecej sie najdlam starchu niz bylo faktycznie czego sie bac :tak:. tutaj zaklada to polozna i wygladalo to tak: najpierw wsadzila mi tam taki plastyk w ksztalcie pistoletu z pustym srodkiem - zeby moc miec wglad we mnie. potem wacikiem oczyscila teren (no bo okres wiec krew byla) potem wsadzila jakis wezyk-miarke by zmierzyc dlugosc mojej macicy. i tu bylo bardzo niefajnie. i wbrew pozorom wcale bol by byl w srodku. nagle zabolal mnie bol brzucha - cos a la skurcz podczas okresu. i potem juz wkladala spirale i poczulam ten sam bol. po wszytskim bolal mnie brzuch jeszcze 5min. tam w srodku nie bolalo mnie absolutnie nic. czulam jedynie, ze cos ona tam majstrowala.
potem przez 3 dni pobolewal mnie brzuch. od tego czasu okolo 2 tyg troche krwawilam, na zmiane z plamieniem. od 2 dni i to ucichlo.
ceny podawac nie bede, bo to nie ma zadnego odniesienia do tego co w polsce. u nas zwykla spirala jest darmowa a za hormonalna sie placi. tyle, ze polozwe tego co w polsce. no i zakladanie kazdej z nich jest gratis.
 
kropelka ja wlasnie chce ta zwykla ze wzgledu na to ze po hormonach zle sie czuje:) to podczas okresu trzeba ja wkladac? kurcze troszke trasznie to wyglada ale porod sie przezylo to i to sie przezyje:)
 
fikusek trzeba podczas okresu bo wtedy wszytsko jest tam otarte i rozpulchnione a wiec zakladanie nie boli. gdyby bylo robione w innym czasie to lekarz musialby sam tam rozszerzyc. i nie ma co tego porownywac do porodu ;-). az tak zle nie jest. ja sie trzeslam ze strachu i pojechalismy do przychodni tak na styk zebym nie musiala czekac. a tam byl poslizg i i tak siedzialam 15min w poczekalni :no:. potem pozlona nas poprosila i przeprowadzila wywiad co i jak. jak przeslam do zabiegowego to bylam sztywna ze strachu. polozna sie troche ze mnie smiala i caly czas mnie supokojala, ze nie ma sie co bac. i w summie faktycznie nie bylo. bol byl umiarkowany i trwal krociutko.
poki co jestem zadowolona. ale tak naprawde wypowiem sie za jakis czas. bo ponoc potrzeba 3 m-cy zeby sie tam wszytsko unormowalo. ciekawa tez jestem pierwszego okresu. i naprawde mam nadzieje, ze wszytsko pojdzie zgodnie z planem. czyli za jakis czas bede miala okres sladowy badz wcale :tak: (mam spirale hormonalna mirena)
 
fikusek ja nie jestem jakims ekspertem wiec nic Ci nie powiem na pewno. przed zalozeniem czytalam sporo i wypytywalam tu i owdzie i dowiedzialam sie, ze ta hormonalna - mirena- jest najlepsza. wiec juz sie nawet nie zastanawialam nad tym czy te inne tez sa dobre. mysle, ze tak naprawde to wszytsko trzeba wytestowac na sobie. bo jednym cos sluzy a innym nie. ja mam nadzieje, ze ta spirala to bedzie strzal w dzisiatke. no, ale wyjdzie w praniu. choc jest o tyle dobrze, ze juz na starcie polozna byla zadowolona no i nie mialam ani dlugo ani intensywnuch dolegliwosci bolowych. a sex ze spirala tez jest spoko :-). poki co ja nie narzekam na nic. ale jak mowie. czas pokaze. tabletek nie chcialam, bo wlasnie sie balam, ze sie bede zle czuc. a ta dawka hormonow, ktora jest w spirali jest bardzo malutka i wlasciwie nieodczuwalna przez organizm - choc spelnia swoja role :tak:.
 
reklama
Kropelka to po @ pojde do gina na cytologie i pogadam z nim i sie wszytkiego dowiem:) spirala ma tez ten plus ze dziala caly czaS:) a prz tabletkach trzeba miec dobra pamiec:) zeby nie zapoamniec wziac:) dziki za pomoc:)
 
Do góry