reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Sensi ma racje ja tez tak zrobiłam i wyszlo za dużo minusów
Kasia86 mój były równiez dzwonił na linie erotyczne jak ja byłam na jakis szkoleniach albo jak był sam w domu lub w pracy i powiem Ci że tyle kasy poszło na te rachunki ale to on musiał zapłacić najgorsze było to,że na to miał a na inne rzeczy juz nie widocznie ważniejsze były te lafiryndy ale cóż nie ma co sie użalać nad takim dupkiem bo wiem ze i tak sie nie zmieni tak wiec przemyśl sobie czy warto to dalej ciągnąć....
 
reklama
I ja tak własnie zrobiłam teraz go nienawidze za to co zrobił i jakim jest człowiekiem wiadomo,że na poczatku bedzie Ci ciężko mi tez było bo kochałam go dla niego przeniosłam sie do innego miasta...a on zachowała sie jak zwykły sku........ale juz sie z tym pogodziłam bo wole być sama z dzieckiem i mieć po pierwsze spokój a po drugie nie być zdradzana.....a jak mała dorośnie to sama zdecyduje czy chce sie spotkac z ojcem....jeżeli on tego bedzie chciał....
 
Ja spakowałam sie z dnia na dzien a szanowny tatus stwierdził ze moge tu mieszkac dopóki on nie kupi sobie pralki i lodówki...rozumiesz co za dran
 
Przepraszam za nieobecność,ale choróbsko mnie rozłożyło na maksa i z łóżka się podnieść nie mogłam,to chyba grypa bo aż w kościach łamie :baffled:,leczę się homeopatią i syropem z cebuli-obrzydlistwo,ale mam nadzieję że przejdzie:-).
Strasznie dużo się dziewczyny rozpisałyście :szok:,myślałam że nie nadrobię :-).
Kasia 86 witam Cię na forum ;-)
Przez to choróbsko nie mam głowy do pisania :-( Trzymajcie się :-)
 
Oki ja zmykam ide sie doprowadzić do ładu:)dzisiaj mam wizyte u lekarza kolega zaproponował,że mnie tam zawiezie chociaz tyle a potem na kawke skoczymy gdzieś:)jakis pozytyw w tym dzisiejszym dniu
 
Milkada zyczę szybkiego powrotu do zdrówka. A jak Twoje maleństwo?? Mam nadzieje, że już za chwilkę dobrze się poczujesz. Trzymaj się cieplutko i kuruj.
 
reklama
Dzięki za radę AdiLea. Tak pewnie zrobię, a potem Wam opowiem jak było. W sumie to nawet nie chodzi o rodzaj pomocy, ale tak sobie pomyslałam, że jak tak milo jest pogadać w sieci, to moze w realu tez bedzie milo. dla mnie to jakies takie bardziej namacalne jak poznam osoby w podobnej sytuacji.
 
Do góry