reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Charlene - przepraszam że tutaj ale widzę że rownież jesteś z wrocławia, do jakiego żłobka składałaś wniosek? pywatnego czy publicznego? ja niestety także muszę malutkiego oddać od września ponieważ muszę iść do pracy i amm mieszane uczucia. Dyrektorka ze złobka powiedziala mi że są marne szanse na dostanie się, swoją drogą to straszne podejście do ludzi, jak można traktować osobe ktora samotnie wychowuje dziecko an rowni z obojgiem rodzicow, może Państwo powie mi za co mam żyć jeśli nie będzie meijsca w żłobku dla mojego szkraba. Cholernie nieprawiedliwe
 
reklama
aneek moja Martynka tez chodzi do zlobka. gdy ja zaczelam pytac o zlobek dla malej tez slyszalam ze jest bardzo duzo dzieci, ze na miejsce w zlobku czeka sie nawet i rok.
ale samotna matka ma pierwszenstwo by dac dziecko do zlobka. ale ten zlobek to Kochana dla synka musisz wywalczyc. ja poskladalam karty do wszystkich zlobkow w rzeszowie. w kazdym bylam i rozmawialam osobiscie z dyrektorka zlobka. powiedzialam o swojej sytuacji, ze ojciec dzieckiem sie interesuje, ze sprawa w sadzie, ze moi rodzice sa niebogaci i niemoga mnie utrzymywac. moze we wroclawiu inaczej bedzie ale przygotuj sie ze dyrektori zlobkow mile nie beda moga palnac jakims glupim tekstem naprzyklad.
ja bylam tez w miejskim zarzadzie zlobkow. to jest instytucja ktora sprawuje nadzor nad zlobkami. ja bylam rowniez u tej dyrektorki, obiecala mi pomoc.
w sumie u mnie bylo tak w polowie lutego skladalam karty do zlobkow a koncem marca mialam juz zlobek dla malej. tzn bardzo szybko - niewiem moze dyrektora z miejskiego zarzadu zlobkow miala na to wplyw. moze szczescie.
jednak zycze TObie bys szybko dostala zlobek. nie poddawaj sie nie daj sie zbyc ze brak miejsc. ty jako samotna matka masz pierwszenstwo. grzecznie ale stanowczo domagaj sie miejsca w zlobku. idz gdzie sie da, pros dyrektorki zlobkow moze ktoras sie zlituje.
poczatki pobytu Martynki w zlobku, byly tragiczne. Martynka tak plakala ze stracila glos. ja sie przestraszylam ze mala ma zapalenie krtani (a to jest bardzo niebezpieczne u malych dzieci) a ona z placzu glos stracila. niewiem moze twoj bezproblemu przejdzie adaptacje w zlobku. ale dzieci na grupie tych najmniejszych jest okolo 20 moze wiecej niewiem. a opiekunek dwie, salowa i pomocnica. takze one fizycznie nieraz nie daja rady.
 
Kurcze, napisalam odpwiedz dla aneek i siec padla wiec lece od nowa :)

Ja skladalam podanie do zlobka nr 11 na hubskiej (wykaz zlobkow na stronie wroclawia - nie pamietam adresu, ale wystarczy wpisac zlobki wroclaw w google)

Podania mozna bylo skladac do piatku, ale mysle, ze jak pojdziesz w pon to Ci przyjma. Karte zgloszenia pobiera sie ze strony, jesli nie dziala link to wysle CI na maila. Mozna ja zlozyc tylko w jednym zlobku. Do karty wpisz samotne macierzynstwo zamiast danych ojca - ja dolaczylam kopie pozwow i oswiadczenie adwokata i wystarczylo, bo normalnie chca wyroku. Dolacz tez zaswiadczenie ze studiujesz albo pracujesz na etat (jesli nie, niech ktos ci napisze zaswiadczenie, ze zamierza Cie zatrudnic na etat od wrzesnia - takie zaswiadczenie nie ma mocy, bo zawsze ktos sie moze rozmyslic, ale dla zlobka wystarcza) Ja dolaczylam jeszcze podanie napisane przez siebie, gdzie wyjasniam swoja sytuacje i pisze czemu zlobek jest mi potrzebny. i powinno wystarczyc. Jako samotna matka masz pierwszenstwo, zwlaszcza ze spoznilas sie tylko 1 dzien po rekrutacji, ale musisz im w jakikolwiek sposob udowodnic swoj status. mam nadzieje ze sie uda! :) Zawsze mozesz jeszcze chwile pogadac z kierowniczka. A gdzie mieszkasz dokladniej? Gdzie bedziesz skladac?
 
charlene widze ze we wroclawiu inne zasady przyjmowania dziecka do zlobka. w rzeszowie nikt nie wymagal ode mnie wyroku. a o jaki wyrok chodzi?bo czytalam na necie ze chcieli by ojciec mial ograniczone/albo byl pozbawiony praw rodzicielskich, prawda to?
w rzeszowie studia dzienne byly traktowane tak samo jakbys do pracy chodzila.
a jak rozwiazali w koncu sytuacje z meldunkiem we wroclawiu. pewnie czytalas ze rodzice swoje dzieci masowo przemeldowywali do wroclawia by dziecko moglo uczesczac do zlobka/przedszkola?
 
Niby chodzi o jakikowliek wyrok o pozbawienie/ograniczenie albo o alimenty - cokolwiek co potwierdzi status samotnej matki. Studia dzienne tez sa traktowane jak pelnoetatowa praca. A co do meldunku to nie wiem, bo my z wroclawia jestesmy...Ale chyba za meldunek sie punkty dostaje i potem suma punktów decyduje o przyjęciu.
 
Niby chodzi o jakikowliek wyrok o pozbawienie/ograniczenie albo o alimenty - cokolwiek co potwierdzi status samotnej matki. Studia dzienne tez sa traktowane jak pelnoetatowa praca. A co do meldunku to nie wiem, bo my z wroclawia jestesmy...Ale chyba za meldunek sie punkty dostaje i potem suma punktów decyduje o przyjęciu.

Dzięki dziewczęta ale ja już złożyłam wniosek, mieszkam an Lwowskiej (przy grabiszynskiej) a składałam na drukarskeij bo to blisko miesca pracy mojej mamy ( gdy oddam szkraba do złobka to będę z nią pracować). Niestety nie ma we wrocławiu możliwości składania poda do kilku żłobków ponieważ rekrutacja jest jedna i jeśli nie dostanie się w tejk chwili to zawsze ejst pierwszy na lisciwe rezerwowej do kazdego innego zlobka jak tylko się miejsce zwolni. Charlenee ja także opisalam swoją sprawę, w tej chwili jestem zarejestrowana w PUP, zanioslam kserokopie wniosku z PUP oraz pozew dosądu z sprawie ustalenia ojcostwa alimentoworaz pozbawienia wladzy rodz. Z tego co dobrze zrozumiałam to ejdnak osoby samotnie wychowująca dziecko nie są na peirwszym miesjcu:( w pierwszej kolejnosci są nawet pelne rodziny )tata i mama) gdzie minimum jest dwojka dzieci a jedno uczęszcza już do żłobka lub rzedszkola.. No cóż mamnadzieję, że się dostaneimy bo nie wiem jak sobie poradzę. Charlene a Ty już jesteś po sprawie z ex?
 
Dziewczyny we Wrocławskich żłobkach nie mają pierwszeństwa matki samotnie wychowujące!!! Zmieniły się przepisy :dry:. I nie ma już za to punktów.
 
I chciałam się do Was zwrócić o pomoc w napisaniu pozwu o alimenty ale i również o ustalenie ojcostwa. Tylko problem w tym, że to ja nie chciałam z nim pójść do urzędu a nie on, ale myślę, że to nic ma się do sprawy.

wejdź do tematu alimenty a ograniczenie praw ojca. Ustalenie ojcostwa oraz alimenty zawiera się w jednym pozwie, ale skoro Twoj ex chcial uznac dziecko to po co to ustalac w sądzie? idzcie do urzedu stanu cywilnego niech uzna dziecko, przeciez nei musi miec jego nawiskam a nie będziecie tarcic na to czasu w sadzie u mnie sprawa wyglada inaczej wiec ja musialam wniesc sprawę o ustalenie ojcostwa przez testy DNA
 
Ostatnia edycja:
Aneek - ja przeczytalam Twoj wpis odnosnie pozwu itd; i napisze tylko tyle, ze sie mylisz; po pierwsze nie musisz w pozwie pisac, ze ustalenie ojcostwa musi sie odbyc na podstawie badan Dna; jesli masz wystarczajace dowody, ze ta osoba jest ojcem dziecka i sad to uzna, to... w ten sposob to sie odbywa; chyba ze sam ex uzna, ze sie nie zgadza i chce badan, ale... to juz wtedy jego problem i w sumie to na Twoja korzysc (przynajmniej do pozniejszych poczynan typu zabranie badz ograniczenie mu praw); napisalas tam rowniez, ze nie musisz zbierac paragonow, faktur itd, ze przedstawiasz,z e dziecko tyle i tyle kosztuje i finito - najwieksza bzdura jaka mozesz robic; ex - pierwsze co bedzie robil, to podwazal,z e dziecko tyle kosztuje, tak samo sad - a jesli myslisz, ze jest inaczej, ze sad jest po Twojej stronie, to gorzko zaplaczesz - sad rowniez obniza koszty utrzymania dziecka; i wierz mi, ze skoro dzicko jest zdrowe, to powie Ci ze utrzymanie dziecka kosztuje 300-500 zl i to maksymalnie;

Adka - ja Ci radze odwolac ten komentarz i jeszcze przeprosic ta babke; bo wiesz - wymiary ona podala; transakcja przebiegla ok, a ze Ty nie masz wyobrazni przestrzennej, to juz Twoj problem; zreszta - wymiary byly; a ze nogawki byly zawiniete?? coz... moglybyc zeby sie zmiescily na zdjeciu albo z innych powodow; nie wygrasz, a babka niestety ma racje; moj znajomy przegral taka sprawe i niezle buli do dzisiaj; a poco Ci nastepne problemy??
 
reklama
pisalam, że wszystko jest indywidualne, w moejj sprawie będą konieczne badania Dna bo jak pisalam, tatuś wie ale nei wierzy że jest to jego dziecko, skoro chce się upewnic to proszę batrdzo, poza tym wszystko zależy od ex, aj wiem, że moj jesli rzeczywioscie uwierzy ze to ejgo dziecko to zaplaci tyle ile wykaze sąd poza tym, pisałam że na wszelki wielki zbieram paragony ale NIE JEST to wymagane, będzie potzrebne jeśli sąd lub ex będzie podwazal moje wydatki, nie muszę mieć żadnego arkuszu wycen,
 
Do góry