reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Agazoja u nas chyba nie będzie takiej nagłej potrzeby, bo jak coś to pewnie by już kazała ćwiczyć... Za 3 tygodnie kontrola to zobaczymy, a 1000 zł to bardzo dużo, ale dla dziecka trzaba mieć. Szkoda że tatuś robi sobie taryfę ulgową i nie poczuwa się za bardzo :/ Ale cóż, najlepiej niech kobieta sobie sama radzi...
Co do fryzjera to ja mam w bloku obok, a odkąd urodziłam to już nie farbuję włosów bo za długo to zajmuje, chodzę na samo obcięcie :) A pozbywałam się zbędnego owłosienia z 4 razy od porodu bo też siły mi brak :) Oczywiście poza paszkami, one są regularnie golone :)
 
reklama
KASIU GRATULACJE OGROMNE!

AdiLea, mogłabyś tak przypadkiem wpadać częściej ;-)

Bezsenna gratulujemy ząbka :-) a mnie ostatnio przebiła się moja pierwsza ósemka :-D

jak jestem to mam do czytania raptem stronę, dwie.. jak mnie nie ma to 5 i nigdy tych 5 nie jestem w stanie na spokojnie nadrobić.. ehh..
 
a my siedzimy z przyjaciolka i jej mega zajebisty maz dzwoni co godzine-oblęd.i pisze esy ze sie *******l,,,,,to jest mozg nie ma co ale przyjmujemy to na gladko
carla kup jej te czopki,one sa dobre,a nelcia moze ma taki okres.kubus spi teraz 3-4 razy w dzien a i w nocy potrafi przespac jakies 9h,ale po calym dniu to mu sie nie dziwie,ale na cyca dalje taki chytry

ostatnio mu zrobilam brokula z ziemniakami to sobie pierdzial :)a jutro robie piers z ziemniakami i marchewka,i tak mu bede po malu robic,a zajada te obiadki a jak ma malo to sie trzesie skubaniec
alicja w tych sprawach to jest najgorsze ze taki tatus gra na zwloke a ty tracisz,a ja bym panny nie zalowalam,skoro ty masz z nim tak to myslisz ze dla niej jest inny, ja wspolczuje babom moich exow i jak bym jakas znala jeszcze pogratuluje glupoty kur...
a ty sie nie daj i walcz o swoje
agazoja ja tez nie mam jak isc do fryzjera ale mam babke ktora do domu przychodzi i kasuje o wiele taniej i nie musze sie martwic, i nic nie robi lepiej jak male zmiany,kubus ma juz pol roku i cos trzeba zrobic dla siebie
kropelka dobra dobra nie bedzie sexu:) dobre sobie,ty nam tu mamuska ochoty nie rob tak,ja nie dlugo to zapomne jak sie zabrac za kogos:)
asuzanna a ja na spacerach km robie i juz panow to niektorych po pare razy widze:) a tak sobie lukam bo co mi pozostaje...:)

jak ja sie ciesze ze juz widze:) teraz juz musi wrocic wszystko do normy
 
Ostatnia edycja:
Bezsenna gratulujemy ząbka :-) a mnie ostatnio przebiła się moja pierwsza ósemka :-D

jak jestem to mam do czytania raptem stronę, dwie.. jak mnie nie ma to 5 i nigdy tych 5 nie jestem w stanie na spokojnie nadrobić.. ehh..

Haha, ja to samo mam :tak:Jak piszę na forum, to zwykle mało dziewczyn się wtedy udziela, a jak ominę dzień, czy 2, to mam dużo do nadrobienia :-p
 
witajcie dziewczyny, zaglądam na to forum od jakiegoś czasu :) stwierdziłam, że chyba tu z Wami się zadomowię.. na ogólnym przykro mi czytać o szczęśliwych rodzinkach, o kochających i troskliwych tatusiach :( jestem w 5.5 miesiącu ciąży. w kwietniu białam brać ślub z "ukochanym" ale zostawił nas na miesiąc przed... nie jestem w stanie opisać tego co i jak się czuję, bo to wszystko jeszcze świeże...

mam nadzieję, że przygarniecie kolejną samotną :)
pozdrawiam
 
Wypiłam podwójną meliskę przed wieczornym cycem i spokój był, potworzyca zasnęła o 21.30 :) Za to od ok 2 budziła mnie co godzinkę tak dla rozrywki :/

Katerinka i jesteś :) Twoja przyjaciółka pewnie dzięki Tobie się nie podda, zobaczy jaka twarda jesteś i będzie dobrze!! Wielkie buźki dla Kubusia :****** Aż dziwne że cycowy i tak długo śpi w nocy, ale ja Ci zazdroszczę...
Ewat0rek przygarniemy, możesz śmiało pisać co Ci leży na sercu... A ostatnio Bezsenna chyba pisała że Nas już nie przybywa, a jednak... Mnie też krew zalewa jak widzę albo czytam o szczęśliwych rodzinkach, to się wydaje jakby z innego świata, i mam taką fazę że Ci idealni tatusiowie i mężowie i tak w końcu coś odwalą... Nie powinnam tak myśleć, ale niestety po tym, co tu czytam mam wrażenie, że normalni faceci są na wymarciu ( Kropelci i Charlene się na szczęście udało znaleźć takich). Napisz ile masz lat, czy pracujesz, czy będzie miał kto Wam pomagać... No i jak przebiega ciąża, znasz już płeć malucha?? Zobaczysz że czas goi rany, a dziecko dużo zmienia... Każda z Nas ma swoją hostorię, ale finał jest podobny- samotnie wychowujemy dzieciaczki :) Raz jest dobrze, raz chce się płakać, ale dajemy radę :) Ty też dasz!!
 
Hej Mamuski
Dopiero sie z lozka zwleklismy ale mi dzis Miki dal pospac. Kochany synek:) Co do mojego humoru to mam poprostu te "gorsze" dni... Niby nic az tak zlego sie nie dzieje, a jednak jakos mi tak smutno. Troche moze mnie meczy to siedzenie w domu... Wczoraj bylismy z Mikolajem caly dzien u kumpeli i jakos mi lepiej. Moze poprostu potrzebuje rozrywki, jakiegos towarzystwa, chwili wytchnienia?

Carlaa a nadal dajesz jej butle przed snem tak? Mikus juz przesypia w nocy ok 7-8 godz bez pobudki ale tez czasami ma takie fazy ze budzi sie co godzine lub dwie. Szczegolnie nad ranem uwielbia mi fundowac czeste pobudki :) A jak jej kciuk? Bo ja ciagle przegrywam ta bitwe... Maly na okraglo laduje sobie paluchy do buzi. Juz myslalam czy by mu moze nie zalozyc niedrapek na lapki na jakis czas... Moze sie odzwyczai...

Ewat0rek witamy Cie serdecznie w naszym skromnym gronie :) Rozumiem bardzo dobrze (az za dobrze) co teraz czujesz i jakie miotaja Toba emocje. W kilka chwil Twoja wizja szczesliwej rodzinki runela... A to boli... Bardzo boli. Kazda z nas tu to przechodzila, pisz co Ci lezy na sercu a my napewno jakos pomozemy :)

marla odpoczywaj, odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj! :) Poki jeszcze mozesz! Bo pozniej beztroskie leniuchowanie bedzie juz tylko milym wspomnieniem... :)

agazoja moj Mikolaj tez ma niedowage. Od porodu przytyl zaledwie niecale 1,5 kg! A w ciagu ostatniego miesiaca niecale 300 g.... Nie zachowuje sie jakby nie dojadal, jest pogodny nie marudzi. Dokarmiam go sztucznym, zmienilam mu teraz mleko na bebiko i chetnie je pije wiec mam nadzieje ze wreszcie przytyje. Teraz wyglada jak taki patyczak, dlugi i chudy

alicja! no kolezanko wielkie brawa dla Ciebie! :) Niech sobie kut*as nie mysli ze bedzie mial szczesliwe bajkowe zycie...

katerinka no wreszcie nas widzisz :)
 
Ja sie w koncu dorwalam do komputera ostatnie dwa dni minely mi na przeprowadzce i strasznym zamieszaniu. O dziwo Mloda tlyko jak szla na pierwsza drzemke to poplakiwala przez 20 minut ze nie jej lozeczko a w nocy poszla spac normalnie o 20 i wstala o 8 (az nie jestem w stanie opisac swojego zdzwienia - moze w starym domu ja slonce budzilo o 6 a teraz ma rolety to spi)...A ja tak sie balam, ze bedzie plakac i obudzi sie wczesnie i przez kilka dni bede chodzic jak zombie, a tu obudzilam sie wypoczeta o 6:30 i czekalam az wstanie moje dziecko...Chyba pierwszy raz od jej narodzin...:szok:

Agugucha moja po urodzeniu tez wolno przybierala az do miej wiecej 4 miesiecy,k iedy stala sie malym grubaskiem i schudla (ze sie tak wyraze ;) dopiero jak zamiast mleka i kaszek zaczela jesc normalnie - tez owoce i warzywa (ja mam bzika na punkcie jej diety)

Ewat0rek mi sie na poczatku wydawalo, ze juz nic nigdy nie bedzie dobrze. Ciezko to opisac nawet slowami, ale tu wszyscy pewnie wiedza o czym mowie :) Ale z czasem jest lepiej...Juz przynajmniej masz z glowy - nie musisz uzerac sie miesiacami albo latami z facetem ktory Cie nie szanuje albo pije czy robi inne rzeczy, ktore by Cie ranily. Ciezko jest byc samemu - ale chyba lepiej tak wychowywac niz z pajacem,ktory by tylko Cie denerwowal i byl zlym przykladem dla dziecka..W koncu ono uczy sie w domu, lepiej niech nie patrzy na tatusia-kretyna...

A znasz juz plec? :)
Ciesz sie ciaza, Twoja fasolka juz tam sobie rosnie i niedlugo bedzie Twoim najwiekszym szczesciem :)

Carlaa moja tez miala taki etap, ryczenia - trwalo to o ile sie nie myle kolo 3 tygodni, potem juz zrobilo sie duzo lepiej...Ale te 3 tygodnie to byla tragedia...

A z anegdotek moj eks ostatnio zadzwonil i powiedzial ze odwiedzi mala i da jakies piaeniadze - cytuje - "jak przyjdzie czas"..najwyrazniej od prawie pol roku jeszcze nie przyszedl :) Brakuje mi tu komentarza jakos...
 
charlene "jak przyjdzie czas" czyli jak Sara skonczy 18 lat i nie bedzie mial juz obowiazku placenia na nia ;) poprostu kocham ex-ow i ich jedyna niepowtarzalna inteligencje...
A jak dlugo karmilas piersia? 4 miesiace?
 
Ostatnia edycja:
reklama
witajcie dziewczyny, zaglądam na to forum od jakiegoś czasu :) stwierdziłam, że chyba tu z Wami się zadomowię.. na ogólnym przykro mi czytać o szczęśliwych rodzinkach, o kochających i troskliwych tatusiach :( jestem w 5.5 miesiącu ciąży. w kwietniu białam brać ślub z "ukochanym" ale zostawił nas na miesiąc przed... nie jestem w stanie opisać tego co i jak się czuję, bo to wszystko jeszcze świeże...

mam nadzieję, że przygarniecie kolejną samotną :)
pozdrawiam

Hej, jasne, że przyjmiemy ;-)Tak jak napisała Carla, ostatnio cieszyłam się, że nikogo u nas nie przybywa, bo jednak lepiej jak samotnych mam jest coraz mniej, ale niestety losy się toczą różnie. Termin masz na sierpień? Pisz, na pewno będzie Ci łatwiej przejść przez ciążę z dziewczynami, które już mają za sobą ten przykry czas, a mimo to teraz potrafią się cieszyć dzieciątkiem.
 
Do góry