reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Jeszcze nie samotna zastanawiałam się co się z Tobą dzieje... A jak tam relacje damsko-męskie?? Córa grzeczna czy daje popalić??
 
reklama
Cora roznie, od wczoraj na noc dostaje butle bo cos mnie cycki zawodza, a o relacjach damsko-meskich wole sie nie wypowiadac, bo swego czasu ironia mi zawialo na forum, wiec te sfere swojego zycia pozostawiam dla siebie:)
p.s. ja jestem po europeistyce:)
 
Nela też dostaje butlę bo wieczorami lubi wisieć, i się bawi zamiast jeść, i wypija 75 ml mlesia hipp :) Nan active jej nie smakował... O, i podobały Ci się te studia?? Co po nich robiłaś? Bo jak dla mnie to kierunek takie masło maślane... To nie była ironia, tylko każda napisała co sądzi o jego zachowaniu, a sama wiesz że nie był w porządku... Tak czy siak mam nadzieję że jest ok, że dba o Ciebie i córcię... A jak mała ma na imię??
a magisterkę robiłaś??
 
Tak mam i licencjata i magistra, co robilam... prowadzilam mu firme (branzy podac nie moge), u mnie to jedynym problemem z tymi studiami to byla rywalizacja, wiec w pewnym momencie przestalo mi sie podobac a tak to nie zaluje.
 
Aha. A ja niestety żałuję, bo nie tak to sobie wyobrażałam... Wykładowcy niezbyt ciekawi, i sam plan studiów- jak dla mnie nuda, monotonia i nic ciekawego się nie nauczyłam... Ja studiuję zaocznie, nie wiem jak Ty, ale może dlatego mam takie odczucia. We Wrocławiu tyle uczelni a ja wybrałam chyba najgorszą... Ja muszę pracę już pisać, a weny nie mam ani trochę... Na dziś koniec, idziemy lulać :)
 
dzieki za odpowiedz posmarowalam ja jednak vikiem ale najpier rostarlam go sobie w dlonie i wsumie jest o niebo lepiej w kazdym badz razie lepiej jej sie oddycha
 
martusia ja dla malej od poczatku stosowalam pulmex baby i jest sprawdzona i nie droga oczywiscie,w domu mam ja zawsze a na katar jest super
adka ty masz tak jak ja mialam czyli wszystkie objawy a porodu nic ale jak cie sieknie TO ZYCZE CI TAK JAK MIALAM :)))
mloda no kochana takie dzieci to wiedza co zrobic z pieniedzmy,ale bardzo brzydko!!!,moja mala tez ma skarbonke i wara jak jej by tam ktos cos zabral.zawsze jej wrzucam z zakupow a jak sobie uzbiera troche to kupuje to co sobie upatrzy.
krropelka no ja z moimi to chyba nigdy zycia spokojnegoi nie bede miala.mozna *******ca z nimi dostac i sie nie moga odiwanic,jak teraz bym kogos miala to o la boga:)
a twoj jest nie zly,tez zawsze w poblizu no!!
carla zuch mama:)))
kasia ja bylam u prawnika w mops i na miejscu napisal mi pozew i za darmo .tylko musisz miec dane exa,a co juz bedziesz miala to miala a potem z malenstwem to nie zawsze jest czas .
marla no on za madry nie jest i jak tylko na niego postawisz to moze potem nie bedziesz miala z kim rozmawic,nie warto

a co do tematu rozwoju dziecka :) ja to znam ,bo mi o malej wage sie czepiali o masakra a na malego mowia ze jest wielki jak swoje miesiace i ze go tucze tym cycem:) WIEC SPOKOJNIE, kazde dzicko moim zdaniem rozwija sie swoim czasem,ja np mam juz porownanie z moimi,chowaja sie zupelnie inazcej,mala do 3 miesiecy spala i jadla a kubul je,je,je,je ,gaworzy sie smieje i sie rusza non top,i jka ogladalam ostatnio zdjecia corci to roznice do tego miesiaca co ma kubus so ogromne,wiec nie psujcie sobie nerwow u lekarza,pogadac musza sobie:) tylko szkoda ze jak jest cos naprawde to nie wiedza..
 
Ostatnia edycja:
Kropelka

Mi szybko zleciało tak do 30 tygodnia, ledwo się obejrzałam a 3/4 ciąży miałam za sobą, a teraaaz :-|
Może to właśnie dlatego jak pisałaś Ty i młoda, że się maleństwa doczekać nie mogę :-)
To fakt, ciągle myśle jak będzie wygladać, czy będzie dużą dziewczynką, jakie będzie miała włoski, miałam okazję ją zobaczyć na usg, mniej wiecej wiem czego się mogę spodziewać, ale tak ciężko uwierzyć, że to właśnie Ona :-) Chciała bym ją już mieć przy sobie.. ojj <rozmarzona> ;-)
Kochana też bym sobie nie wyobrażała oglądać byłego gęby :-| chyba bym mu uszkodziła tą śliczną buźkę xD

Młoda

Gosiu no wózeczki fajne :-) jutro sobie wszystkie dokładnie obejrzę i poczytam, bo dziś skupie się na sensownym odpisie :-) co do wychowawczego... hmmm.. Mi również chodzi o zasiłek, macierzyński podobnież Mi się należy, a co do zasiłku rodzinnego.. No póki co nie mam, ale jeśli będą chcieli rozliczenia za rok ubiegły, a ja z Mają będziemy tworzyć osobną rodzinę, myśle, że Mi przysluguję, bo jeśli wliczą całą moja rodzine to kapa.. Napewno nic z tego, bo mój brat jest zameldowany, a zarabia dość dużą sume pieniędzy. No i zostaje ostatnie pytanie, czy do stażu pracy wlicza się również macierzyński.. Muszę przeleciec się do tego mopsu dowiedzieć co i jak, żeby wiedzieć co mnie czeka.
A jeśli mowa o radcy, wiem.. chce załatwić wszystko przed narodzinami Mai, żeby z chwilą jej urodzenia złożyć pozew i tylko czekać na to co los przyniesie.
a co do skarbonki Nikosia.. wrrrr... To już duże dzieci i powinny zdawać sobie sprawę z tego, że to bardzo złe postępowanie, dobrze że wykonałaś w tej sprawie telefon, bo gdyby teraz ich mama nie zareagowała, aż strach pomyśleć, co by wyprawiały za pare lat :-/

Orchidea

Wszystkiego najlepszego dla Jasia z Okazji 2 miesiecy :-):-):-)

Carla

Dokładnie, kiedyś nie było takich problemow, był o wiele mniejszy wybór, a teraz szaaaał :-)
z jednej strony fajnie, bo można pogrzebać, poszukać.. ale jak trwa to dwa,trzy miesiące bez rezultatów, robi się męczące..
No i kwesta kasy, jest dużo wózków, które brała bym od ręki.. ale skąd natargać tyle kasy :-/

Adka

Jaaa trzymam kciuki :-D

Marla

Kochana trzymaj się i pamiętaj, rodzina najważniejsza! Ja się o tym przekonałam, na Nich zawsze można liczyć, moja mama to anioł.. a kiedyś (czego bardzo załuję) byłam dla niej okropna, bardzo okropna.. przepraszałam nie raz, wybaczyła to fakt.. ale jak mówi, wspomnien nie da się po prostu wyrzucić z pamięci..
Zawiodłam, zrozumiałam.. Kiedyś twierdziłam, że jej nie potrzebuję.. teraz nie wyobrażam sobie, żeby jej nie było..
Mój ex pod koniec naszego związku bardzo mnie buntował przeciwko rodzinie, stwierdził, że jak moja matka będzie na roczku, czy chrzcinach on się nie zjawi.. załuję że wtedy milczałam.. bo mogłam wstać i uderzyć go w twarz. Nic mu kobieta nie zrobiła, nic.. zresztą jak cała rodzina.. Po prostu rozkminiła chłopaka... a ja przestawałam być jego marionetką, bo w sumie dzięki mamie przejrzałam na oczy.. jednak kochałam i do ostatnie chwili naszego zwiążku siedziałam cicho.

Katerinka

Mam jego dane, tzn. adres meldunku.. jednak z tego co wiem, on już tam nie mieszka.. mieszkała tam jego matka, nie wiem czy dalej to robi, bo podobnież ja wyrzucili.. i tak to trochę komplikuje cała sytuacje.. :-/ u mnie radca z mopsu to idiota.. :-/ Byłam u niego raz, śmieszny jest :-/ troche jak by żałosny.. :-/ a wystałam się z matka chyba dwie godziny, w odpowiedzi na moje pytania, padało tak lub nie, albo musze to sprawdzić, zero rozwinięcia...a co do tematu rozwoju dziecka.. kurde dziewczyny no nie mogę się wypowiedzieć :-p co nie ukrywam że bardzo mnie złości, aleeee już niebawem :-D

nO wiecie co, moja przyjaciólka, będąca samotną mamą 3 letnie Wikusi, chyba zaś jest w ciąży, jutro ma zrobić test i się okaże.. to dziecko z innym partnerem, z którym była po ślubie, jednak pare dni temu złożyła pozew o rozwód..
Ona pochodzi z biednej rodziny, sama nie pracuje, alimentów na wiktorie ma 400 zł, mieszka z rodzicami dwoma braćmi w mieszkaniu jednopokojowym..
Taka trochę kapa, bo wątpie czy sobie poradzi..
Uciekam spać, kolorowych snów Moje Panie :-):*
 
agazoja WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MAKSIKA Z OKAZJI PIERWSZYCH URODZINEK :-):-):-)

Kochana jak to szybko zleciało :tak: dopiero urodziłyśmy nasze szkrabiki a tu proszę ... stuknął roczek :-D Wszystkiego dobrego dla Was :-)
 

Załączniki

  • tort_500x500..png
    tort_500x500..png
    47,1 KB · Wyświetleń: 42
reklama
dziewczyny pomocy ja juz nie mam z tym sil pisalam ostatnio o moim ze raczej nic z tego nie bedzie i ze niechce sie wyprowadzic z mojego mieszkania ale po buzliwej klotni i dlugich rozmowach doszlismy do porozumienia ze dajemy sobie ostatnia szanse ale jak sie poklocimy to juz koniec i co wmiare wporzadku bylo do wczoraj a wczoraj wynikla dzika awantura wsumie o *******y bo mala jest chora i marudna a on nie chce sie nia zajac mam konflikt z jego mama bo mam zal do niej ze przez cala ciaze(samotna ciaze bez niego) nie odezwala sie do mnie ani razu nie zapytala o nic a jak sie z nim poklocilam i wyzocilam go z domu to dzwonilam do niej dowiedziec sie jaka on konkretnie ma wade serca bo bylo mi to potrzebne do badan prenatalnych to czepila sie tego ze jak go wyzocalam to on zapomnial pare rzeczy odemnie i ja mam albo moja mama mu je zawiesc. wiec u nas awanturay sa glownie o nia i o pieniadze bo on widzi tylko swoja rodzine ale przejdzmy do sedna jestem w patowej sytuacji i niewiem co zrobic bo boje sie tego co on zrobi jak znowu go wyzoce ale widzie ze dawanie mu jakiej kolwiek szanszy jest bez sensu udowodnil to przez 9 miesiecy ciazy i 7 miesiecy zycia corki ja juz nie mam sily tkwic w tym zwiazku ...
 
Do góry