Hej Dziewczyny,
dziękuję Wam bardzo za życzenia, te napisane tutaj i na nk
U nas w porządku, Kubulek już śpi. Myślałam, że wiosna zawita, a tu znowu śnieg ;-)
Katerinka Pamiętasz jak kiedyś pisałaś, że nie wierzysz, że można cokolwiek wygrać? No to pochwalę się, że mi dziś przyszedł zabawkowy telefon z chicco Wystarczyło wysłać 10 etykiet ze słoiczków gerbera i Kubulek ma nową zabawkę Fakt, że najchętniej, to bawiłby się moją komórką i piszczy jak mu ją zabieram, ale teraz ma swoją komórkę-zabawkę
Carlaa Specjalnie dla Ciebie policzyłam, że Kubulek miał 6 tygodni przy pierwszym szczepieniu. Mi się wydaje, że ważniejsze są terminy późniejszych szczepień, muszą być równe odstępy między poszczególnymi dawkami, ale teraz się chyba nie masz co martwić. Odnośnie wagi, to zazdroszczę, ja mam dalej ciążową...Też nie stosowałam żadnej diety, jadłam wszystko, na Kubulku się to nie odbiło, ale na mnie tak...Jestem po prostu gruba, nigdy tyle nie ważyłam. Stosowaliśmy maść majerankową, wodą morską, nasivin, eupforbium, syropki, gruszkę, fridę, maść rozgrzewającą dla dzieci...A katarek trwał i tak ponad 3 tygodnie :/ Podobno u dzieci trwa tyle czasu. Na szczęście już przeszło, ale na początku byłam zaniepokojona, że tak długo.
Martusia Ja Ciebie pamiętam ;-)Szkoda, że tak się potoczyło wszystko i że uwierzyłaś mu. Mój ex jest inny niż w czasie jak byliśmy razem, ale właśnie dlatego, że jestem nieufna, to wolę tą zmianę obserwować na dystans...Mam nadzieję, że uda Ci się jeszcze uwolnić od niego. A jak dzieciątko się miewa?
Kropelka No nieźle, w szoku jestem Ciekawe, czy teraz będzie umiał się zająć kobietą w ciąży, skoro wcześniej był taki niezdecydowany... Oby tylko jej nie skrzywdził.
dziękuję Wam bardzo za życzenia, te napisane tutaj i na nk
U nas w porządku, Kubulek już śpi. Myślałam, że wiosna zawita, a tu znowu śnieg ;-)
Katerinka Pamiętasz jak kiedyś pisałaś, że nie wierzysz, że można cokolwiek wygrać? No to pochwalę się, że mi dziś przyszedł zabawkowy telefon z chicco Wystarczyło wysłać 10 etykiet ze słoiczków gerbera i Kubulek ma nową zabawkę Fakt, że najchętniej, to bawiłby się moją komórką i piszczy jak mu ją zabieram, ale teraz ma swoją komórkę-zabawkę
Carlaa Specjalnie dla Ciebie policzyłam, że Kubulek miał 6 tygodni przy pierwszym szczepieniu. Mi się wydaje, że ważniejsze są terminy późniejszych szczepień, muszą być równe odstępy między poszczególnymi dawkami, ale teraz się chyba nie masz co martwić. Odnośnie wagi, to zazdroszczę, ja mam dalej ciążową...Też nie stosowałam żadnej diety, jadłam wszystko, na Kubulku się to nie odbiło, ale na mnie tak...Jestem po prostu gruba, nigdy tyle nie ważyłam. Stosowaliśmy maść majerankową, wodą morską, nasivin, eupforbium, syropki, gruszkę, fridę, maść rozgrzewającą dla dzieci...A katarek trwał i tak ponad 3 tygodnie :/ Podobno u dzieci trwa tyle czasu. Na szczęście już przeszło, ale na początku byłam zaniepokojona, że tak długo.
Martusia Ja Ciebie pamiętam ;-)Szkoda, że tak się potoczyło wszystko i że uwierzyłaś mu. Mój ex jest inny niż w czasie jak byliśmy razem, ale właśnie dlatego, że jestem nieufna, to wolę tą zmianę obserwować na dystans...Mam nadzieję, że uda Ci się jeszcze uwolnić od niego. A jak dzieciątko się miewa?
Kropelka No nieźle, w szoku jestem Ciekawe, czy teraz będzie umiał się zająć kobietą w ciąży, skoro wcześniej był taki niezdecydowany... Oby tylko jej nie skrzywdził.
Ostatnia edycja: