reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samopoczucie przyszłej mamy ;)

Cud, gratuluję! Ale duża córcia!!!

Kasiorka, jeszcze do tej torby to ponoć warto dopakować jakąś kredkę do ust - też radziła mi koleżanka - podczas porodu strasznie schną;)
 
reklama
Truskawka spoko jeszcze jestem. U mnie oczywiście bez zmian. Jestem spakowana i jutro ide do szpitala, żeby mnie zbadali. Myśle, że mnie zostawia i będą próbować wywoływać poród no ale zobaczymy. Jak mnie nie zatrzymają to sie odezwe co i jak. Pietra mam niesamowitego- boli mnie brzuch, zbiera na wymioty no i jeszcze zgaga. Mój Misiek też zestresowany, uderzył w inne auto na parkingu.... na szczęście delikatnie bez żadnych szkód no ale rozkojarzony jest ogromnie. Samej mi sie z siebie chce śmiać, jak ja głupio na to reaguje no ale myśle, że niedługo już bedzie po wszystkim i znormalnieje...
Z tego co wiem to Ty Truskawko też jutro idziesz do lekarza, nie? Jak sie czujesz?
Gratulacje dla Lucy79, niech córa chowa sie zdrowo!!!
Pozdrowionka!!!
 
Witaj Kasiorka;)

No emocje są duże;)
Ja na wizytę dopiero jutro i wtedy się rozstrzygnie. Wstępnie lekarz mówił, że jak sie nic nie ruszy to mnie weźmie do szpitala, ale co się okaże na wizycie???? - zobaczymy;)
Daj znać, co tam u Ciebie, bo z tego co piszesz, to chyba normalnie zbliża Ci się poród i wywaływanie nie będzie potrzebne;)
Ja się jeszcze jakoś turlam, choć brzuszek pobolewa i jeść mi się nie chce i tak w zasadzie to sama nie wiem - taka jakaś rozbita jestem... Boję się, że sobie nie poradzę...ehhhh żeby już było po wszystkim.
Pozdrawiam i owocnego dnia życzę;)))

Lucy!!!! Jaka miła wiadomość!! Ogromnie się cieszę i gratuluję!!
 
To znowu ja. Nic narazie sie nie dzieje.. Zaraz jade do lekarza... Jeny, to czekanie jest okropne... W razie czego jakby mnie zostawili w szpitalu to trzymaj sie Truskawka- życze szybkiego, łatwego porodu!!!!
A jak mnie nie zatrzymaja to napisze co i jak, i chyba przeniose sie do październikówek:)

Pozdrawiam:)
 
reklama
Do góry