reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samopoczucie przyszłej mamy ;)

Agutko ja chcę miec mamę przy porodzie więc muszę poczekac. Jak mają bóle wracac to w niedzielę popołudniu. Wtedy mogą byc juz porodowe. Szczerze to brak mi ich trochę już zaczełam się do nich przyzwyczajac. ;)
 
reklama
A ja się nie moge tez doczekać niedzieli, bo w sobote robię ostatnie dokładne odkurzanie i mycie podłóg a w niedzielę ubieram łóżeczko :D ;D tak się cieszę! Mąż powiedział że złożymy i ubierzemy je pod warunkiem że zakryjemy je prześcieradłem do czasu aż wrócę z małą ze szpitala. Oczywiście się zgodziłam, ale to dlatego że po co ma stać i się kurzyć bo zanim wrócę do domu to tydzień minie ;) a w niedzielę jak tylko je ubiorę zaraz zrobię zdjęcia i zamieszczę w końcu na wątku Agutki ;D
Oczywiście ja cały czas zakładam ze w przyszłym tyg. Milenka bedzie już z nami więc niech się juz nic nie zmienia ::) ::)
 
Ja mam nadzieję że jak złapią mnie bóle zdążę jeszcze pościelic łóżeczko dla małej. Przykryję je też kocem i będzie czekac.
 
moje łozeczko jest juz gotowe od tyg mam ladna posciel ale chyba nie bede jej uzywac poniewaz kupilam taki spiworek w ktorym dziecko najbezpieczniej sobie spi nie zaciagnie go sobie na buzie ani sie nie odkopie bo czytalam ze tzreba uwazac z kocykami i kolderkami bo moze wystapic syndrom naglej smierci np poprzez przyduszenie..
trzeba tez uwazac z futrzastymi kocykami ladnie wygladaja ale sa niebezpieczne...
 
A zapomniałam Wam napisać że miałam w domu kontrolę lekarki z ZUS :p czujecie blusa?
Ja zameldowana jestem w Chorzowie (u rodziców) ale mieszkam z męzem w Katowicach.
Pisałam wcześniej że dostałam wezwanie na komisję i badanie do ZUS na 30 sierpnia.Zadzwoniłam w środę do ZUS do tej Pani Dr i powiedziałam, ze nigdzie nie przyjadę bo to 9 msc za parę dni cięcie, źle sie czuje i wogóle. Ona przyjęła to co powiedziałam ale stwierdziła że nie wie co z tym będzie dalej i wogóle - już mialam dosyć. A tu wczoraj dzwonią mi rodzice z domu ze właśnie jest u nich lekarka z ZUS, która przyjechała mnie sprawdzić i zbadać ::) no kur..a pomyślałam :p dali mi ją do telefonu. Ona mi mówi że jej kazali przyjechać i to sprawdzić bo tak nie mozna i wogóle. Ale była miła więc trzymałam nerwy na wodzy i odpowiadałam na jej pytania, ile ważę i mierzę, kiedy termin porodu, co mnie boli itd W końcu powiedziała że ona odnotowała że badanie sie odbyło bo do Katowic za mna jeździć nie będzie i tyle.

No po prostu szok!! oczywiście tylko ja mam takie szczęście, bvo żadna z moich koleżanek, a podejrzewam że tak samo żadna z WAs nie miała czegoś takiego :p ahhhhhhhhhhhhh brak mi słów :p
 
Mychus,ale glupi ten ZUS,heh. ::) No,ja takich akcji nie mialam (jeszcze :p ). W sumie to ja jestem na stazu,wiec pewnie dlatego...

Wlasnie napisala do mnie
Adasia :

"Wychodze do domku z Igorkiem! Hura!"

Wiec,pewnie,jak tylko dojdzie do siebie,to wklei zdjatka swojego Synusia. :D
 
mycha faktycznie udalo cie sie bo normalnie to ludzie ci utrudniaja zycie a tu prosze sama z siebie babka ci pomogla:)

super nowe fotki kochanych aniolkow jeszcze troche i ja swoja wkleje:)
 
Dziewczyny ale człowiek cały czas pracuje, pierwszy raz w życiu jestem na zwolnieniu za które musi zapłacić mi ZUS i to pierwszy miesiąc i już sprawdzają, piszą dzwonią - szkoda gadać :p

Agutko Marrtuda urodziła przez CC więc możesz uzupełnić dane na twoim wątku ;)

Adasiu czekamy na zdjęcia!! ale się masz fajnie ::)
 
reklama
Do góry