Anna25
wrzesień2006/lipiec2012
ja też miałam ostatnio deprechę... powoli na szczęście przechodzi,ale współczuje wszystkim którzy musieli mnie te dwa dni znosić.Ryczałam kompletnie bez powodu jakby mi się cały świat zawalił, a winni byli akurat Ci którzy byli obok.Dobrze,że jeszcze 3 tygodnie i mam nadzieję już będzie po,bo chyba sama bym sie w pysk strzeliła za te moje humorki