reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samopoczucie przyszłej mamy ;)

Dziekuję dziewczynki :)
Nie pojadę,bo już interweniowano w tej sprawie i wybito mi podróż z głowy.Z tego wszystkiego to macica mi się rozszalała i boli głowa.Muszę znaleźć sobie znowu jakies zajęcie.Nie pisałam o tym wcześniej bo nie było powodu,ale Wojtusia poczęliśmy jak zmarła babcia a urodzimy jak dziadek...

Trzymam się :)
 
reklama
To przykre współczuję ci, ale może to jakiś dobry znak...?!?
A moje samopoczucie takie nijakie z przewagą smutnych chwil, bo szczerze mówiuąc to kiedyś sobie to wszystko inaczej wyobrażałam... Czasem nawet dołuje mnie myśl, że synka mam w brzuszku a nie na rączkach bo na pewno by mnie pocieszył, ale też wiem, że dla niego lepiej żeby dłużej tam posiedział ;)
 
Renee,tak Mamaosia miala termin tak jak ja,ale z tego,co pamietam,to,gdy bylam w lipcu nad jeziorkiem,ona miala juz jakies komplikacje i brala sterydy,zeby plucka Dzidzi sie wyksztalcily,no i musiala bidulka lezec,bo Maly pchal sie juz na swiat... Ale najwazniejsze,ze wszystko dobrze sie skonczylo. ;D

Ktora nastepna? :p


Edziu,wspolczuje... Naprawde. :(

Ja wlasnie wrocilam z badanka - jutro wyniki. No i mam nadzieje,ze tym razem wyjda dobre...
Poza tym dostalam dzis ogromna paczuszke z takimi nieco wiekszymi ubrankami dla Zuzanki,z laktatoem i wkladkami laktacyjnymi,wiec humorek mi dopisuje,ze HoHo. ;D
 
Edi kondolencje - trzymaj się! :(

A mi znowu brzusio twardneje i boli nad spojeniem, ehhhhh :p
Jestm już po pierwszej partii prasowania naszych rzeczy. Został mi jeszcze cały kosz ciuszków dla małej - tych które wczoraj dosłałam no i które od razu wczoraj wyprałam!!

A co do Mamaoska to juz 37 tydzień więc wszystko już jest OK!
 
oooooooooo jaaaaaaaaaaaaa.........to już zaczynamy? :laugh:

Mamaoski.....GRATULACJEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!

ale masz fajnieeeeeeeeeeeee... ;D ;D ;D ;D ;D ;D
 
a ja własnie wyprałam białe i czerwone ciuszki melutkiej a teraz piore pieluszki. Naliczyłam ich 35, nawet nie wiedziałam ze tyle ich mam. Tak samo jak z ciuszkami po Zuzi, połowę pozapominałam. Praktycznie jesli na 100% będzie dziewczynka (wiecie, ja dopóki nie zobacze to jestem scepytczna) to przez bardzo, bardzo dlugi czas nie muszę nic kupowac. od czasu do czasu najwyzej jakis nowy ciuszek :)
 
MAMAOSKA WIELKIE GRATULACJE I ZDRÓWKA DLA OBOJGA

Edi ja zaszłam w styczniu a w marcu zmarła mi babcia.Byłam na pogrzebie bo w tym samym mieście,ale wszyscy mi mówili że w tym stanie nie powinnam.Leżała tydzień w szpitalu a ja ją nawet nie odwiedziłam,bo wolałam ją widziec w domu po wyjściu.Zmarła nagle w szpitalu.Poszłam weszłam nawet do kaplicy i ucałowałam ją.Potem już nie patrzyłam na nią,żeby tego bardziej nie przezywac.Powiedzieli mi o śmierci dzień później bo obawiali się jak zareaguje.Do tej pory jak o tym myślę to płaczę.Cóż tak to jest na tym świecie,jedna osoba odchodzi,żeby zrobic miejsce dla drugiej.Też miałam nadzieje że zobaczy moją córke.
 
MAMOOSKA WIELKIE GRATULACJE

EDUŚ DUZY BUZIAK TRZYMAJ SIE

Witajcie Mamuski :)
Juz w domku i powiem szczerze ze sie bardzo ciesze. Najlepiej jednak czuje sie w domku. Nad morzem nie było zle ale ja jakos kiepsko znosilam widoki szczesliwych rodzinek z malenstwami Same mnie rozumiecie. Pogoda była taka sobie. Jedyne co to kupiłam Juleczce mate edukacyjna była przeceniona i zapłaciłam za nia 75 zł a ma sporo gadzetów lusterka grzechotki piszczałki itp. kapciuszki z grzechotka i dwa kocyki za które zapłaciłam 32 zł wiec jak za dwa to sie chyba jeszcze opłacało :) I musze jeszcze przyznac ze najlepiej zniosłam podróz pociagiem bo sie tak nie zmeczyłam jak jazda samochodem w doroge powrotna same objazdy kopanie ehhh pociag jedzie 4 h do Gdanska a samochodem z Władysławowa wracałysmy 8,5h męczarnia. Jutro wizyta u gina wiec zobaczymy co mi powie bo robił mi posiew.
Duze buziaczki :)
 
MAMAOSKA- gratulacje dla pierwszej Wrześniówki!!!

Aja dalej leżakuje, i z tego powodu taka mała deprecha, chyba za dużo czasu mam na myślenie, oby do czwartku, wtedy się dowiem jak tam się na dole posuwa :) oby ok....
 
reklama
Nadziu,czesc Wam spowrotem! ;D U gina na bank wszystko bedzie dobrze. :) Ja mam wizyte w piatek i jestem bardzo ciekawa,co mi powie na temat tych moich wynikow zoltaczkowych,no i postepu porodowego,hehe. ;) Buziaki! :-* :-* :-* :-*

Miska,usmiech! I nie zadreczac sie myslami,bo one i tak nic dobrego nie przynosza! ;)
 
Do góry