reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samopoczucie przyszłej mamy ;)

Gufi ja mam prośbę żebyś podzieliła się z nami tym, o czym położna będzie rozmawiać z wami na temat CC. Bo prawdopodobnie bedę miała CC (do dzisiaj mała sie nie obróciła bo ruchy czuje cały czas tak samo) i bardzo mnie to interesuje jak krok po kroku wygląda CC ;) Dzięki.

Dziewczyny a ja mam takie pytanie czy macie coś takiego jak drętwienie rąk czy nóg?? mi od jakiegoś czasu drętwieje ręka ale tylko prawa. Nie jest to skurcz tylko zdrętwienie, takie uczucie jakby krew mi nie dopływała :p :p oaskudne uczucie. Męczy mnie co rano gdy sie budzę i powraca na wieczór :p??
 
reklama
No i już znalazłam!!

Drętwienie rąk w ciąży.
DEFINICJA

Uczucie cierpnięcia, mrowienia lub bólu palców, dłoni lub całej ręki pojawiające się podczas ciąży.
OBJAWY I PRZEBIEG
Ból i drętwienie palców lub całej dłoni najczęściej są objawami tzw. zespołu cieśni nadgarstka, który w czasie ciąży występuje dość często. Zespół ten pojawia się u kobiet ciężarnych na skutek zmian hormonalnych powodujących zatrzymanie wody w organizmie. Zastój płynów może wywołać obrzęk torebki stawowej nadgarstka, w której przebiegają nerwy odpowiadające za unerwienie kończyny górnej. Miejscowy wzrost ciśnienia w torebce oraz obrzęk tkanek może uciskać nerwy i wywołać mrowienie, drętwienie oraz ból palców i nadgarstka, który w sporadycznych przypadkach może również promieniować do ramienia. Objawy mogą być znacznie bardziej nasilone w nocy, jak również po dniu, w trakcie którego nadgarstek był znacznie obciążony poprzez wykonywanie czynności wymagających wielokrotnego powtarzania jak np. pisanie, robótki ręczne, krojenie. Objawy najczęściej mijają samoistnie i nie wymagają specjalnego leczenia.

WEZWIJ LEKARZA, GDY...
Jeżeli ból staje się bardzo dokuczliwy lub drętwienie uniemożliwia utrzymanie w ręku przedmiotów i wykonywanie podstawowych czynności należy skontaktować się z lekarzem. Najczęściej do zwalczenia uciążliwych dolegliwości wystarczą zalecone przez lekarza odpowiednie preparaty witaminowe. W niektórych przypadkach konieczne może okazać się przyjmowanie środków przeciwbólowych lub też unieruchomienie nadgarstka specjalnym opatrunkiem. Lekarz może również zlecić konsultację u neurologa lub ortopedy.

LECZENIE DOMOWE
Aby zmniejszyć dolegliwości należy unikać ucisku na daną kończynę, szczególnie podczas wypoczynku nocnego. Dobre rezultaty przynosi również zażywanie preparatów zawierających witaminę B6 oraz magnez. Niezmiernie ważna jest również dieta bogata w te witaminy i mikroelementy. W witaminę B6 bogate są np.: ryby, drób, ziemniaki, mleko, orzechy, słonecznik, warzywa strączkowe, natomiast magnez zawierają np.: fasola biała, pestki dyni, kakao, koper, pietruszka zielona.
:p :p

 
Witam w kolejny (naszczęście) chłodny poranek.
Mimo, że chmurki na niebie i słonka nie widać to człowik się cieszy :)
Mi jakos moje bóle biodrowo-krzyżowe powoli przechodza (odpukać w niemalowane), mąz śmieje się, że to dlatego, że troszkę popracowałam w ogrodzie i troszke sie pogimastykowałam tam - może ma i rację, że to było z braku gimnastyki ale jak tu w takie upały było sie jeszcze gimnastykować -no nie.
Dziś też jak nie będzie padał deszczyk to wezme się troszkę za koszenie trawy (mamy taką fajną leciutką kosiarerczkę) a raczej jakiegoś ziela, bo trawa na trawniku to wyschła :(

 
u nas za oknem znów niestety słońce,ale za to wiej cudne wietrzysko :) hurrrra,nareszcie chłodniej, aż się d.pki z łóżka nie chce podnieść. A dziś w planach mamy szaleństwo zakupowe,wieć już się nie mogę doczekać, kiedy Mężuś z pracy wróci :)
 
Witam mamuski. :D U nas dzis tez zapowiada sie chlodniejszy dzionek. :D Mimo slonka,o 8 rano bylo tylko 17 stopni. ;) Wlasnie wybieram sie do swojego gina po zaswiadczenie do szkoly rodzenia,no i poszukac sobie jakichs spodenek,w ktorych bede mogla tam cwiczyc na zajeciach. :p

Edi,wybacz mi moja pomylke... :( Widzisz,jak intensywnie o Tobie mysle? ;D Hihihi. ;)

Renee,a no zaluj zaluj,bo serio masz czego. :D Ale te godziny u Was sa naprawde dziwne... Chociaz mi by tam pasowalo,bo i tak i tak sama bym szla. ;) Najgorsze jest to,ze polozna powiedziala,ze dobrze by bylo,zeby na sali cwiczen byl ktos do pomocy. I co ja biedna poczne,eh...

Gufi,hm... Niekoniecznie szkoly prywatne tak maja,ze na popoludnie. Ja jestem w przyszpitalnej i tez mam godziny popoludniowe. :) A oplata,o ktorej wyzej pisalam,nie jest na szkole,tylko wlasnie na jakas fundacje. :)

Milego dzionka Brzuchatki! ;D
 
U mnie tylko 15 stopni i pada,aż się z domu nie chce wyjśc ,a trzeba.Pół dnia mam zaplanowane.Dziadek-pomóc,poczta,ksero,bank,zus.Trochę dziś muszę pospacerowac po mieście.
 
Agutku a chociaż dobrze o mnei myślisz??? ;D

Ja dopiero odeszłam od deski do prasowania.Juz mam wszystkie ciuszki dla Wojtka poprasowane,ale została cała reszta(pieluchy,poszewki,rożki).Jednak zamierzam to robic stopniowo i dopiero w nastepnym tygodniu ciąg dalszy nastapi ;)
U nas tez fajno chłodno i baaaardzo wieje,nawet Yukę na balkonie mi wywaliło ::)

Chętnie poczytam o cc bo ja miałam na cito i wogólnym znieczuleniu,a juz nie bardzo mapiętam co mówili na szkole rodzenia o tym znieczuleniu zewnątrzoponowym.
 
reklama
wczoraj mialam okropny wieczór, straszliwie pokłuciłam sie z Piotrem. Jego kolacja wylądawala w zlewie gdzie ja sama osobiście umieścilam w napływie złości. Gorzej bo potem sama musiałam to sprzatać. Pól nocy przepłakałam, robiłam plany zemsty a dziś rano wysłaałam mu smsa że trzeba koniecznie cos z tym zrobić. Ja nie lubię jak w domu jest niemiła atmosfera, wolę wyjasniac takie rzeczy, gorzej bo piotr to mruk i obrażalski, z nim czasem ciężko sie dogadać. Zobaczymy co sie bedzie dzialo przez najblizsze dni.
Co do gości to nadal jest 10-latka a dziś przyjeżdza jej mama i brat. Będą u mnie do soboty, potem do srody u mamy mojej, potem od nas jedziemy na slub a po ślubie czyli po 12) do wyjazdu gdzieś okolo 16-18 sierpień u mojej mamy.
 
Do góry