reklama
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Nadzia,ja go uwazam za Gnojka (delikatnie mowiac
) i tak tez ze znajomymi o nim rozmawiam.
U mnie z tym kontaktem to jest roznie - jak cos chce to sie odezwie (wole jednak jak siedzi cicho...),ale teraz juz koniec i basta,ja bede milczaca.
Zreszta i tak juz od ponad 3tygodni sie nie odzywa,bo chyba ma focha,ze mu zyczen na urodziny nie zlozylam! >
A teraz ma nowa dziewczyne,wiec czasu na rozmowy ze mna nie ma. 
A moge wiedziec tak w ogole,ile Wy ze soba byliscie...? Wybacz mi te pytanie... Ah,ta moja ciekawosc... :
Mychus,staram sie z calych sil,ale to jest czasami silniejsze. W sumie,to i tak jestem dumna z siebie,ze wyszlam z tego zaslepienia.
A sikow na niego szkoda.
Jeszcze by go to podniecilo i co?
Roznie to bywa... Wyszlo,ze nie znam go do konca chyba,wiec kto wie,co w nim tam siedzi,jesli chodzi o siuski. :
;D ;D ;D
Agamamaani,a niech sobie mysla.
Ich sprawa,hihi. 
A moge wiedziec tak w ogole,ile Wy ze soba byliscie...? Wybacz mi te pytanie... Ah,ta moja ciekawosc... :
Mychus,staram sie z calych sil,ale to jest czasami silniejsze. W sumie,to i tak jestem dumna z siebie,ze wyszlam z tego zaslepienia.
Agamamaani,a niech sobie mysla.
nadzia
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2006
- Postów
- 414
Spoko Agutko nie ma problemu ;D
Znalismy sie ponad dwa lata. Ale bylismy ze soba bardzo krotko 9 miesiecy i ta moja mała dziecinka to wpadka ale tak bywa
. Ale kurcze w sumie zanim okazało sie ze jestem w ciazu myslałam zeby odejsc bo juz sie psuło. Ale oczywiscie głupiutka Ania mysli ach poczekam skoncze szkołe zdam magistra i odchodze i tylko jedna mysl byle do magistra. A tu numer jestem w ciazy. I zaczeło sie no ja nie wiem czy ja cie kocham i takie tam rózne oczywiscie moze by tak pozbyc sie problemu a na koniec miodzio chyba chce wrocic do byłej dziewczyny z która był 8 lat. Wiecej pytan juz nie miałam spakowałam sie i do domciu. Wiec magistra broniłam z prawie załamaniem nerwowym sama i w prawie 5 miesiacu ciazy. no i oczywiscie zero odzewu i kontaktu ale to chyba dobrze bo wczesniej zapomne o nim i bardzo juz chce zyc inaczej tzn normalnie. Był to najkrótszy i najgorszy mój zwiazek. Jedyne szczescie to moja mała laleczka. Szkoda ze dawca okazał sie byc.....
Ale jak to mówia madry Polak po szkodzie ;D
KOCHAM MOJA MALENKA ISTOTKE NAJ NAJ
Znalismy sie ponad dwa lata. Ale bylismy ze soba bardzo krotko 9 miesiecy i ta moja mała dziecinka to wpadka ale tak bywa
Ale jak to mówia madry Polak po szkodzie ;D
KOCHAM MOJA MALENKA ISTOTKE NAJ NAJ
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Nadzia,az mi ciarki przeszly... Ciarki od zlosci na tego Twojego Lukasza (dobrze pamietam?
)... Ja z moim bylam ponad 2 lata... Znalismy sie 2,5 roku,a po 9 miesiacach zwiazku... oswiadczyl mi sie ŁaŁ! Nie powiem,cudowne byly te zareczyny.
Ale coz... Zaczelo sie pozniej psuc... I straszliwie sie staralam by bylo tak bosko znowu... Tak bosko jak na poczatku... Mimo tej 500km odleglosci... No i heh,gdy juz wszystko sie naprawilo i Lukasz przyjechal na swieta... Stalo sie...
Stala sie Dzidzia,hihi.
Dokladnie 25 grudnia.
No i juz na Sylwestra zaczelam podejrzewac,ze jestem w ciazy,bo spoznial mi sie okres,a zawsze mialam regularny... I gdy zrobilam test,pokazal tylko 1 kreseczke,a w miejscu drugiej bylo tylko zaparowane okienko... Pozniej sie okazalo,ze juz wtedy byla wykazana ciaza,ale ten hormonek hcg byl jeszcze zbyt slaby... Po tygodniu kolejny test... I tym razem juz 2 kreseczki.
I oczywiscie co? Zaczely sie Lukasza akcje,jak to mu zycie zwalilam,jaka to ja jestem winna,ze to dziecko to dla niego najzwyklejsza kanalia i jakby je mial przy sobie,to by je rozpieprzyl o sciane.
No i zeby usunac... I tak bylo az do lutego... Pojechalam do niego na rozmowe z niedoszlymi (cale szczescie!!!) tesciami... Miedzy mna a Lukaszem o dziwo bylo milutko.
Juz sie zaczynalam cieszyc,bo gadal do brzusia,byl strasznie czuly... Planowalismy wszystko... O matce to nawet pisac nie chce,ze od razu sie zapytala,czemu nie usune... Nie bede sie powtarzac... 8) Jego ojciec nawet spokojnie to przyjal do wiadomosci... Mimo wszystko miedzy nami dalej bylo ok,az do... Mojego wyjazdu. :/ Wtedy znow sie zaczely akcje typu zwalone zycie,ze mi to dziecko jest tylko po to,by wyciagnac kase od niego i od panstwa (hahahahahaha!!! pierdolony materialista,patrzy tylko czy mu za duzo kasy z portfela nie wyleci) i takie tam... W marcu pojechalam do Poznania do kolezanki zarobic pare grosikow i zeby poprzywozic nieco ciuszkow dla Malenstwa... Oczywiscie Lukasz juz foch,ze nie siedze ciagle w domu,nie gadam z nim i go nie wspieram!!! No ja za to swietne wsparcie mialam.
No i nawyzywal mnie,a pozniej nie odzywal sie i nie odzywal... Wrocilam do domu i dalej cisza... Po miesiacu spytalam sie kumpla,czy wie cos na temat mojego i Lukasza zwiazku... Okazalo sie,ze tamten mu powiedzial,ze nie chce byc nigdy wiecej z agutka,ze ona jest materialistka,bo mysli tylko o kasie dla siebie i dziecka (ŁaŁ!),no i ze nie usunelam Dziecka,czym jeszcze bardziej mu zwalilam zycie... Odezwalam sie do niego na gg i pytam sie,czy to prawda,no i mi potwierdzil,ze nie bedziemy juz razem,ze on tylko marzyl o tym,zeby sie nie odzywac do mnie przez te kolejne miesiace do wrzesnia i zebym ja zyla w nerwach przez co bym poronila,bo czy nie latwiej bylo rozlozyc nozki i usunac i zaczac wszystko od nowa? Jaki to jest czlowiek niedomyslny! Tak juz bym usunela i zaczela dalej cudnie z nim zyc,kurna!!! No wiec ja na drugi dzien zalamka... Ale minela mi w miare szybko... Do czasu az mnie nie zablokowal na gg,tak nagle,pfff!
Po 3 tygodniach odezwal sie smsem,co tam u mnie slychac... Pozniej weszlam na gg,on mnie odblkowal... A wieczorem zadzwonil i powiedzial,ze nie moze przestac o mnie myslec,ze sumienie jest silniejsze i ze nadal mnie kocha! ŁaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaŁ! Mial przyjechac na weekend majowy,ale doszlam do wniosku,ze jednak nie chce sie z nim widziec... Szczegolnie,jak mi powiedzial,ze i tak nie bedziemy razem,bo za duzo sie miedzy nami zlego stalo... Wiec nie chcialam sobie narobic zbytnich nadziei... No i gadalismy sporo czasu i wszystko bylo ok,az nagle znowu przestal sie odzywac,bo chyba sie obrazil,ze mu zyczen nie zlozylam urodzinowych,hihi.
Ale pech.
W sumie,to jak sie nie odzywa,to jest mi nawet latwiej,bo nie daje mi powodow do nerwow... No i bez niego wreszcie czuje,ze zyje... Smieje sie i przestalam plakac.
I to jest poprostu CUDOWNE!
A teraz oczekuje mojego Skarba,ktory pojawi sie we wrzesniu.
I juz kocham je z caluskich moich sil!
26 maja mam wizyte u lekarza,wiec mam nadzieje,ze Malenstwo zrobi mi ladniusi prezencik na Dzien Mamy i odwroci sie pokazujac co ma miedzy nozkami.
Sie rozpisalam.
Ale musialam sie wreszcie wygadac tu - na forum. 
Buzia Nadus! ;D :-*
I buzia inne Mamusie!
:-*
Po 3 tygodniach odezwal sie smsem,co tam u mnie slychac... Pozniej weszlam na gg,on mnie odblkowal... A wieczorem zadzwonil i powiedzial,ze nie moze przestac o mnie myslec,ze sumienie jest silniejsze i ze nadal mnie kocha! ŁaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaŁ! Mial przyjechac na weekend majowy,ale doszlam do wniosku,ze jednak nie chce sie z nim widziec... Szczegolnie,jak mi powiedzial,ze i tak nie bedziemy razem,bo za duzo sie miedzy nami zlego stalo... Wiec nie chcialam sobie narobic zbytnich nadziei... No i gadalismy sporo czasu i wszystko bylo ok,az nagle znowu przestal sie odzywac,bo chyba sie obrazil,ze mu zyczen nie zlozylam urodzinowych,hihi.
A teraz oczekuje mojego Skarba,ktory pojawi sie we wrzesniu.
Sie rozpisalam.
Buzia Nadus! ;D :-*
I buzia inne Mamusie!
nadzia
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2006
- Postów
- 414
Oj Agutko
Niektórzy faceci sa poprostu porabani i tyle
ALE co tam nic na to nie poradzimy ze tacy ludzie chodza poziemi>
dal mojego dawcy wazniejsze bylo piwko z kolgami i imprezki wiec jak sie okazalo ze jestem w ciazy to juz musialam siedziec w domu a on mnie sama zostawial i balety do rana a ja sobie sama siedzialam i czekałam az łaskawie do domu wroci eeh tam szkoda słów
buziaki Agutko i inne mamuski równiez ;D
Niektórzy faceci sa poprostu porabani i tyle
ALE co tam nic na to nie poradzimy ze tacy ludzie chodza poziemi>
dal mojego dawcy wazniejsze bylo piwko z kolgami i imprezki wiec jak sie okazalo ze jestem w ciazy to juz musialam siedziec w domu a on mnie sama zostawial i balety do rana a ja sobie sama siedzialam i czekałam az łaskawie do domu wroci eeh tam szkoda słów
buziaki Agutko i inne mamuski równiez ;D
mycha12
Wrześniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2006
- Postów
- 2 850
Agutko zawsze jak sie słyszy albo czyta o takich sprawach człowiek zastanawia sie dlaczego??? skąd się biorą tacy a nie inni ludzie, dla których ważniejsze jest wszystko inne tylko nie rodzina która powstała już w momencie, gdy poczęło się Wasze maleństwo. KOchana Agutko nie na daremno mówi się że nie ważne kto sorki za wyrażenie "spłodzi" dziecko ale kto je wychowa!! Mnie również wychował ojczym i jestem mu za to bardzo wdzięczna. Mój biolog. ojciec odszedł ode mnie i mojej mamy kiedy byłam bardzo malutka.
Takze takie sytuacje zaczyna sie rozumieć czasem nawet bardzo późno i wtedy człowiek myśli sobie " a może tak miało być"
Na szczęście twoja dzidzia ma silną mamusi,e która na pewno zrobi wszystko, aby wychować je na dobrego człowieka!!
Całuję i pozdrawiam :-*
Takze takie sytuacje zaczyna sie rozumieć czasem nawet bardzo późno i wtedy człowiek myśli sobie " a może tak miało być"
Na szczęście twoja dzidzia ma silną mamusi,e która na pewno zrobi wszystko, aby wychować je na dobrego człowieka!!
Całuję i pozdrawiam :-*
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Nadzia,wiem,ze szkoda slow... Chcialam sie poprostu wygadac... Moze to bedzie chamskie,ale kurcze,ja im obydwu zycze,zeby trafili na taka su..e,co ich ostro po rogach bedzie walic.
I w ogole,zeby w koncu zrozumieli,jak wiele jednak stracili.
Niektorzy faceci potrafia tylko za przeproszeniem "wlozyc",nie bedac przy tym swiadomym konsekwencji,ktorym pozniej nie umieja podolac... Ruch...cze pospolici. 8) Wazne,ze my jestesmy silne i same bedziemy potrafily podolac temu,co oni nazwali "problemem". :-*
Mysiu,sama nie wiem,skad oni sie biora... I nie wiem tez,czym jak sobie zasluzylam na takiego faceta...
Tak sie starac,a dostac taka zaplate,heh... Ale coz tam,nie ma tego zlego,co by na dobre nie wyszlo.
A tu dobrem wiadomo kto jest - to male Stworzonko,ktore kopie mnie od samiuskiego rana i dla ktorego wlasnie przed chwilka skonczylam skrobac lozeczko,a przede mna tylko malowanko.
Przykro mi,ze Twoj biologiczny ojciec tak postapil... Ale za razem ciesze sie rowniez z Toba,ze trafilas na takiego wspanialego czlowieka,ktory byl dla Ciebie ojczymem i obdarowal Cie prawdziwa ojcowska miloscia.
Wierze,ze i moje Malenstwo spotka to w przyszlosci.
Dobrze,ze kurcze nie zdazylo dojsc do slubu,bo pozniej bylby problem... Ciesze sie,ze wyszlo to wczesniej,jakim Lukasz jest naprawde czlowiekiem...
Trzymajcie sie Rybulki! :-*
Mysiu,sama nie wiem,skad oni sie biora... I nie wiem tez,czym jak sobie zasluzylam na takiego faceta...
Trzymajcie sie Rybulki! :-*
cleo28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 448
dziewczyny po przeczytaniu waszych przeżyc brak mi słów. Niestety takie dranie chodzą po świecie i nie maja tego wypisanego na czole a szkoda, może zgłosimy taka ustwę do sejmu aby robić im tatuaże na czole?
W kazdym razie jestem z was dumna ze tak świenie sobie radzicie z zaistniałą sytuacjai wasze dzidziolki też kiedyś będą. Jestem z wami z calego serduszka.
W kazdym razie jestem z was dumna ze tak świenie sobie radzicie z zaistniałą sytuacjai wasze dzidziolki też kiedyś będą. Jestem z wami z calego serduszka.
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Cleoś,ja rowniez jestem za taka ustawa! Trzeba by bylo stworzyc odpowiednie pisemko i pozbierac podpisy.
Dziekuje z calego serduszka za cieple slowka. :-*
reklama
Podziel się: