reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Samopoczucie mamy - dolegliwości fizyczne i nie tylko...

No u mnie pepek tez juz coraz plytszy jest i cos czuje ze w przyszlym miesiacu pewnie mi wyskoczy na zewnatrz:oo2: ehh no trudno uroki ciazy :tak: I tez juz mam problemy z pewnymi czynnosciami jak np golenie nog i nie tylko:eek: wczoraj sie umordowalam wlasnie nad goleniem ehh a to dopiero polowa,ciekawe jak bede sie golic pozniej :oo2:
 
reklama
Ssabrinaa ja tez się męczyłam wczoraj z goleniem:) ja męża zatrudnię wiem że nic przeciwko nie będzie miał. mnie troszkę przeraża jesień bo będzie trzeba troszku grubiej się ubierać inne obuwie, i jak tu się schylić, teraz fajnie klapki na nogi szybciutko i w drogę. strasznie nie lubię być skazana na innych, byle jak najdłużej na chodzie:)
 
Ja też mam już swoje problemy z ubieraniem skarpetek czy butów. Ledwo się schylam, a boję się co będzie potem ;) Do golenia też chyba zatrudnię moją drugą połowę, tak samo chyba będzie z myciem nóg niedługo, bo nie mam wanny tylko prysznic :p
Pępuchon mi wyskoczył lekko, bo zawsze był płyciutki. Za 4 miechy będzie wielki jak palec wskazujący :-D
 
Ja jeszcze nogi golę, ale już zaobserwowałam u siebie" kalectwo" przy okazji wykonywania niektórych czynności domowych :) Strach mysleć co to będzie dalej. Właśnie sobie uświadomiłam, że mam paznokcie u nóg pomalowane na różowo i chyba trzeba będzie to jakoś ogarnąć,póki czas, a pewnie już nie bardzo dostanę:no::-)
 
Malowanie i obcinanie paznokci u nog to jest kolejne wyzwanie dla mnie przy ktorym musze sie niezle po wyginac:-D A co do zatrudnienia drugiej polowki przy goleniu to u mnie odpada bo juz kiedys mojemu A. mowilam ze beda takie problemy to mi juz wtedy odmowil wiec jestem zdana sama na siebie ale jakos sobie poradze :-D
 
ssabrinaa dla mnie w pierwszej ciazy najwiekszym wyzwaniem bylo mycie glowy pod sam koniec ciazy :-p Mam wanne wlosy myje na stojaco nachylajac sie przez wanne, a wiec sama mozesz sobie wyobrazic jak ciezko robi sie tego typu skłony :-p Musialam myc glowe prysznicem podczas kapieli a nienawidze tego robic jak szampon mi splywa po calym ciele :dry: no i nie dokladnie plukam wtedy wlosy :dry:


aneczka ja przechodzilam w zimie zaawansowana ciaze i musze przyznac ze nie narzekalam ;-) bo moglam zalozyc na wielki brzuch byle jaki sweter a pod plaszczem i tak nie bylo tego widac, co mam na sobie. Teraz musze sie duzo bardziej nameczyc zeby sie jakos ladnie ubrac. We wszystkim czuje sie zle i niewygodnie :dry:
Gorzej jest z chodzeniem po lodzie, bo w ciazy zachwiana rownowaga jest :sorry2:


A propo pepka to napisze wam jeszcze ze mnie po pierwszej ciazy zrobil sie w nim strupek ktory nie chcial za nic zejsc az do teraz. kilka dni temu sie go pozbylam i co z tego jak po drugim porodzie pewnie znow bedzie :cool:
 
Malowanie i obcinanie paznokci u nog to jest kolejne wyzwanie dla mnie przy ktorym musze sie niezle po wyginac:-D A co do zatrudnienia drugiej polowki przy goleniu to u mnie odpada bo juz kiedys mojemu A. mowilam ze beda takie problemy to mi juz wtedy odmowil wiec jestem zdana sama na siebie ale jakos sobie poradze :-D

Ja nawet nie pytam, bo nie mam zaufania, nie będę chodzić w plastrach:-D:-D
 
Ja to już też nie daję radę się golić katorga jak nie wiem kłade się na podłogę w łazience poduszka pod tyłek i miska nogi do przodu i gole gorzej tam w kroczu to już nie wiem jak gimnastyka jak nie wiem , a szczególnie z jedną stroną gorzej, bo nawet pod prysznicem na tym siedzeniu mi ciężko jest się golić...Też nie gole się często siędzę w domu więc nie męcze się, ale teraz ciepło i jak gdzieś się jedzie to trzeba.

A pępek już dawno mi się spłycił jakoś taki pod winięty jest pewnie lata dzień i będzie wychodził mikrofonik
 
reklama
nimfii no moge sobie to wyobrazic bo czasem tak myje glowe rano jak musze gdzies isc no ale Ja mam wanne i zamontowany prysznic na scianie wiec mam 2w1 i jestem z tego bardzo zadowolona:tak:
andrzelika z nogami jeszcze jakos idzie pokombinowac no ale z tym kroczem jest gorzej,Ja to wczoraj w wannie na kucaco sie golilam z lusterkiem:-D i nawet dobrze mi poszlo ale czy pod koniec ciazy dam rade tak sie golic no to to zobaczymy jak wyjdzie w praniu w przyszlosci :-)
Majuska1 no z tym sie zgodze,chyba bym go udusila jakby mnie tak zacial:-D wiec Jestesmy zdane same na siebie ;-):-D
 
Do góry