Samopoczucie mamy - dolegliwości fizyczne i nie tylko...

[Ssabrinaa]

Jogurty i kefiry to slyszalam ze pomagaja odbudowywac ta flore bakteryjna ale Ja za kefirami nie przepadam a jogurty naturalne to sporadycznie No ale na szczescie mnie tam jak na razie zadna infekcja nie lapie i mam nadzieje ze w ciazy mnie nic nie dopadnie
A kregoslup to czasem mi dokucza,zwlaszcza po porzadkach w domu czy zabieganym dniu po miescie staram sie nie przemeczac no ale czasem trafi sie taki jeden lub drugi gorszy dzien

 

[Angun]

Właśnie o to chodzi Ssabrina, bo ta dobra flora bakteryjna "wędruje" sobie z okolic przewodu pokarmowego (nie będę uszczegóławiać :-)) do okolic intymnych, ta równowaga pozwala na obronę np.przed drożdżakami.

 

[aqua]

Pytanie do mam ktore męcza sie z infekcjami w strefie intymnej...

Czy bralyscie moze Natamycyne na te dolegliwosci w czasie ciazy|? bo ja glownie na Nystatynie ide, no i mam tez krem do smarowania ktory zawiera Natamycyne. Zastanawiam sie czy jest to bezpieczny skladnik, bo w razie czego mam zapas Natamycyny dopochwowej w domu.
Ktorejs mowil cos lekarz na ten temat?

Ja brałam Pimafucin(globulki i krem) po kilku dniach wróciło, Nystatyne 10 dni globulki(lekarka mi przepisała miesiąc temu, wiec w ciąży mogą być) i tez po kilku dniach wróciło.. tydzień temu inna lekarka stwierdziła, że w końcu mnie z tego wyleczy i zapisała mi Gynazol – innowacyjny produkt w leczeniu grzybicy pochwy- 24ona (rewelacja, aplikuje się raz a nie 10 dni pod rząd.. ) a mężowi jakies tabletki i narazie (odpukac)tydzień jest spokój

 

[pepsi77]

Ja całe życie walczę z grzybicą, teraz jest już lepiej, bo dopada mnie tylko 2-3 razy w roku, a wcześniej potrafiła co miesiąc. W ciąży na razie mam spokój ale się nie łudzę, że się uda bez. Ja ze swojej strony polecam lacibios femina. Nawet kilka tygodni po globulkach. Odbudowuje naturalne środowisko pochwy.

 

[ponko]

Ja niestety też z tym walczę od około 1,5 roku. Na razie od ponad miesiąca mam spokój, mam nadzieję, że utrzyma się jak najdłużej, chociaż się nie łudzę zbytnio. Muszę przyznać, że to największa przerwa między jedną infekcją a drugą jaką miałam, aż się zdziwiłam, bo w ciąży trudniej się leczy i myślałam, że to będzie koszmar.
Mam nadzieję, że chociaż po okresie karmienia piersią będę mogła się wyleczyć do końca, chociaż nie wiem czy to jest w ogóle możliwe....

 

[nimfii]

Ja tez biore LactiBios Femina Ale to mi widac nie pomaga. Nystatyna pomogla na chwile. Teraz mam ta Natamycyne i moze tez pomoze na chwile. Za 2-3 tyg pojde do gina i zobaczymy co mi powie na te infekcje.


Aa i podczas wyjazdu na wieś męczyły mnie skurcze macicy - myślałam że tam padne. 3 razy dziennie po 2 tabletki Nospy jakos pomogly i mam w zanadrzu jeszcze Buscopan. ech! A cieszylam sie 19TC bez skurczy no i teraz od nowa, ale mysle ze to od zmeczenia, bo tak bylam zagoniona jak Wam pisalam. W tym tygodniu zwolnilam tempo życia i czuje sie lepiej z moja macica

 

[Bryszka]

Pytanie do mam ktore męcza sie z infekcjami w strefie intymnej...

Czy bralyscie moze Natamycyne na te dolegliwosci w czasie ciazy|? bo ja glownie na Nystatynie ide, no i mam tez krem do smarowania ktory zawiera Natamycyne. Zastanawiam sie czy jest to bezpieczny skladnik, bo w razie czego mam zapas Natamycyny dopochwowej w domu.
Ktorejs mowil cos lekarz na ten temat?

Ja brałam ale nie w ciąży
Brałam rok temu bo strasznie się męczyłam z grzybicą... powiem Tobie że nawet kuracji nie dokończyłam i odpukać do dziś ma spokój....

 

[ponko]

A mnie to świństwo właśnie chyba wraca, bo jakoś tak sucho na śluzówce, a to zawsze u mnie pierwszy objaw, że zaraz coś będzie. Ehh, to mi nigdy nie da spokoju chyba. Za 2 tyg. wizyta u gina, ale jak trzeba będzie to przylecę wcześniej, żeby się wykurować.

 

[Margana]

nimfii ja stosowałam Nystatynę przed i po załozeniu pessara tak profilaktycznie. Teraz stosuje Natamycynę też profilaktycznie, więc jak widać mozna i jedno i drugie.

 

[inna_a]

ja jeszcze nie miałam z tym problemu i chciałabym ominąć...
A jeśli chodzi o samopoczucie strasznie się denerwuje przez te nerwy bolał mnie dwa dni brzuch jak nie wiem, staram się opanować na maksa, ale czasem to ciężkie.
No i ten ból głowy fatalnie