Ja też gotuję w domu, przeważnie robię obiad na dwa dni, tak jest od zawsze, więc moi chłopcy są przyzwyczajeni. Mam o tyle dobrze, że nie są wybredni, nigdy nie urządzają koncertu życzeń i ładnie zjadają co dam
Ale raz na jakiś czas w niedzielę lub z okazji jakiegoś święta chodzimy do restauracji. Mamy 3 ulubione, sprawdzone - bardzo lubię tam wpadać 
A co do dolegliwości - dziewczyny - tak jak się teraz czuję, życzyłabym sobie czuć się do końca ciąży. Rewelacja - żadnych dokuczliwych objawów, brzusio jeszcze przyzwoitych rozmiarów, z energią też nie najgorzej. Fajnie
A co do dolegliwości - dziewczyny - tak jak się teraz czuję, życzyłabym sobie czuć się do końca ciąży. Rewelacja - żadnych dokuczliwych objawów, brzusio jeszcze przyzwoitych rozmiarów, z energią też nie najgorzej. Fajnie