reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samopoczucie mamy - dolegliwości fizyczne i nie tylko...

Kahha witamy w gronie mam listopadowych;)

kahha mam do Ciebie prośbę, żebyś opisała trochę te ćwiczenia kręgosłupa na odc.L-S. Dziś rano jak wstałam, to dosłownie ciągnęłam za sobą nogę, normalnie jak jakaś inwalidka, jak więcej pochodziłam, jest lepiej, ale nadal syczę z bólu. Ratunku..

Jakbym słyszała samą siebie;)
Ja też się dołączam do tej prośby o ćwiczenia;)

Dziewczyny jak Was czytam to się roześmiałam dziś;) - Ja mam identycznie!!!
Jak wstaje z łóżka to jedną nogą jeszcze w miarę idę, a drugą muszę ciągnąć za sobą, że czasem to śmieje się z samej siebie. Nie pamiętam by moja siostra też tak miała i ta też się chodzi i ze mnie śmieje. Ale cóż łudzę się nadzieją, że trochę więcej ruchu pomoże mi.
 
reklama
dziewczyny, ja ze swojej strony mogę Wam polecić robienie przeprostów, kładziecie się na brzuchu, stopy złączone, łokcie ugięte, dłonie na wysokości stawów ramiennych, prostując łokcie podnosicie tułów w górę, tak jakbyście chciały spojrzeć na swoje pięty, tak jak na tym obrazku, tutaj łokcie leża na ziemi, ale żeby był większy przeprost możecie wyprostować całe ramiona, wytrzymujecie w tej pozycji ok 30 sek, nie odrywajcie miednicy od podłoża
mck2.gif


poza tym koci grzbiet jest bardzo dobrym ćwiczeniem

i coś w tym stylu, tylko trzeba to robić w serii, po kilka powtórzeń, jak się zrobi raz, to nic nie da:
mck1.gif


poza tym, wpiszcie sobie na youtube'a 'ćwiczenia przy bólu kręgosłupa', 'ćwiczenia mckenziego' albo po angielsku, jest tego trochę
 
Ostatnia edycja:
Hey mamy:-) mam pytanie czy którąś z was boli bolało podbrzusze i brzuch...?mnie 2 dni bolało myślałam że to macica się powiększa i wogóle ale wczoraj spotkałam znajomą która jest położną...powiedziała abym brała nospe albo buskopan (ponąć lepszy)i magnez powiększyła o dawkę oraz dużo odpoczywała i leżała ja poza tym biorę luteinę 3 miesiąc gdyż miałam plamienia w terminie @ 2 razy..a to wynikiem tego że miałam przed ciąża niski progesteron...muszę uważać na siebie jeśli coś takiego się dzieje :)Po tym mam za każdym razem miękką szyjkę jak gin mnie bada i ciągle tę luteinę biorę muszę się oszczędzać bo wcześniej mogę urodzić i nie głaskać po brzuchu bo to skurcze nasila ..ale dopytam moją gin za ponad 2 tyg jak nic się nie będzie działo..ale troszkę się wystraszyłam mąż zmusza mnie do leżenia...
julieet fajne ćwiczenia...
 
ankusch mnie bolało przez jakieś 2 tyg - od 14tc do 16tc, a teraz już coraz mniej. Szczególnie jak byłam zmęczona po całym dniu albo jak dużo stała. 3 razy wzięłam nospę jak już ból był bardzo silny - fajnie, bo przechodzi po 5 minutach. Podobno to normalnie, bo właśnie macica się powiększa - ale ja nie mam żadnych innych problemów, tzn. nie biorę luteiny ani nic, więc na pewno podpytaj lekarza czy wszystko ok a i tak na pewno będzie Cię badać.
 
ankusch mnie bolało często na początku, teraz się zdarzają kłucia w jajnikach, czy aż w pachwinie i nagły ból gdy za szybko wstaję, albo kichnę, ale to tylko przez ułamek sekundy- mówiłam mojemu gin, powiedział, żeby się nie martwić, bo to powiększająca się macica i jej więzadła;-) Także nie martw się:)
 
Ankusch - oszczędzaj się i słuchaj męża leż. Ja nie miałam problemów hormonalnych, ale w pierwszej ciąży też latałam jak "oparzona", pracowałam do 6 miesiąca ciąży na pełnych obrotach, bo nie chciałam, żeby ciąża była traktowana jak choroba i skończyło się tak, że ostatnie 3 miesiące przeleżałam w łóżku (z czego miesiąc w szpitalnym łóżku) z powodu przedwczesnych skurczy. Dbaj o siebie, jak to mówił mój ukochany profesor: "roboty (jakiejkolwiek) szklag nie trafi, a ciebie może".

Dziewczyny ten preparat na bakterie w moczu, o którym Wam pisałam nazywa się "MONURAL".
 
Ostatnia edycja:
Julieet serdeczne dzięki za ćwiczenia z rysunkami- super!! Właśnie instynktownie robiłam takie przeciągania tyle że na leżąco oraz kocie grzbiety. W przyszłym tyg.spotkam się ze znajomym rehabilitantem i też mi pewnie coś podpowie także podzielę się newsami z wami drogie towarzyszki :)!!

Ankush odpoczywaj więcej no-spę bierz nawet jak czujesz że brzuch twardnieje nie powinien boleć tak jak na miesiączkę czyli pośrodkowo. Zgadzam się z Agutkiem- robota nie ucieknie poza tym nie chodzimy w ciąży całe życie. ;-)
 
Dzięki wam dziewczyny za wsparcie boję się o moją dzidzię długo się starałam i nie chce jej stracić ...także muszę trochę przystopować i leżeć odpoczywać...wziełam buscopan przespałam się troszkę i mniejszy ból...zobaczymy jak dalej będzie ale jestem w strachu :-(
 
reklama
Dzięki wam dziewczyny za wsparcie boję się o moją dzidzię długo się starałam i nie chce jej stracić ...także muszę trochę przystopować i leżeć odpoczywać...wziełam buscopan przespałam się troszkę i mniejszy ból...zobaczymy jak dalej będzie ale jestem w strachu :-(
ankusch to zrozumiałe, że się martwisz o maluszka, ale na pewno jest wszystko dobrze, dbaj o siebie, nie przemęczaj się:)
Tak już z nami - mamami jest - jak nie boli nic, nie ciągnie, nie ma mdłości, to się boimy, że coś nie tak, a jak znowu zacznie coś kłuć, ciągnąć, to też źle, bo myślimy, że może tak nie powinno. Ja przez te moje wymioty też bałam się o maleństwo. Nio więc, leżakować, odpoczywać i głowa do góry - bo jest na pewno wszystko dobrze:-)
 
Do góry