reklama
Witam wszystkie listopadowe mamusie, ja również mam termin na listopad dokładnie 20.11.11. To moja druga ciąża (pierwszą straciłam w 18 tyg). Spodziewam sie synka i już nie mogę się doczekać kiedy będzie z nami po drugiej stronie brzuszka. Mam do was pytanie, czy któraś z was miała paciorkowca i rodziła z antybiotykiem? jak to wygląda kiedy trzeba jechać do szpitala ? Strasznie się boję tego paciorkowca ponieważ przy pierwszej ciaży przez niego miałam infekcję wewnątrzmaciczną dlatego odeszły mi wody i straciłam małą.
Pozatym czuję się nieźle, ból pachwin i krocza standardowo jak u większości chyba twardniał mi też brzuch i pobolewał krzyż ale nospa i scopolan uratowały sytuację..oraz odpczynek aż do znudzenia. Pozdrawiam )
Pozatym czuję się nieźle, ból pachwin i krocza standardowo jak u większości chyba
twardniał mi też brzuch i pobolewał krzyż ale nospa i scopolan uratowały sytuację..oraz odpczynek aż do znudzenia. Pozdrawiam )
I
inna_a
Gość
hey dziewczyny tak czytam czasem troszkę co tam u was słychać, u mnie podobnie kość łonowa jakby pękała a najgorzej jak przekładam się z boku na bok to szczyka aż, no i czuje nacisk małego jakby na jelita u dołu, a jak on to główką tam się rusza to tragicznie mnie ciśnie i boli, czasem też mam wrażenie, że nagle prze to jego mocne obroty kopniaki wody pękną i zaczne rodzić jest bardzo ciężki waży już 3 kg prawdopodobnie od ostatniej wizyty no i ciągle jest starszy o 2 tyg, a ja czuje to po sobie i ledwo żyje, najchętniej przespałabnym do listopada jak niedzwiedź zimę
Andrzelika miło, że "wpadłaś"!!! Trzymaj się dzielnie, to już niedługo jak będziemy trzymać nasze Maleństwa w ramionach!!!
Współczuję Ci tych bólów spojenia, mnie odpukać nie boli a i tak mam już powoli problemy, żeby się przewrócić w nocy z boku na bok. Musicie być dumni, zwłaszcza twój mąż, że nosisz takiego dorodnego chłopa :-)
Współczuję Ci tych bólów spojenia, mnie odpukać nie boli a i tak mam już powoli problemy, żeby się przewrócić w nocy z boku na bok. Musicie być dumni, zwłaszcza twój mąż, że nosisz takiego dorodnego chłopa :-)
I
inna_a
Gość
on mnie pociesza, że nie straszy mnie, ale po moim brzuchu to widać jakby miał dojść do 5kg każdy mi to mówi brzuch jak wieża... wiadomo niech będzie zdrów i niech sobie rośnie, ale strasznie jego waga jest odczuwana w moim brzuchu ...
każdy mi to mówi brzuch jak wieża... wiadomo niech będzie zdrów i niech sobie rośnie, ale strasznie jego waga jest odczuwana w moim brzuchu ...
B
Bryszka
Gość
andrzelika wiem co czujesz mnie też boli okropnie jak mały się rusza aż do łez nieraz doprowadza i mam wrażenie że jest tak nisko że zaraz wypadnie wiem że to głupie ale...
jeśli o kośc chodzi to ja mam mega ból od 16 TC więc już mi to spowszedniało...
jutro mam wizytę zobaczymy co tam lekarka powie ostatnio było na USG że dwa tyg do przodu jest maluch a ja mam termin na 02-11 więc wypadało by że i w połowie października mogę urodzić, choć wolałabym donosić do terminu jeszcze muszę kilka rzeczy ogarnąć i martwię się że w tym żółwim tempie to nie zdążę
jeśli o kośc chodzi to ja mam mega ból od 16 TC więc już mi to spowszedniało...
jutro mam wizytę zobaczymy co tam lekarka powie ostatnio było na USG że dwa tyg do przodu jest maluch a ja mam termin na 02-11 więc wypadało by że i w połowie października mogę urodzić, choć wolałabym donosić do terminu jeszcze muszę kilka rzeczy ogarnąć i martwię się że w tym żółwim tempie to nie zdążę
Niuniunia20
Fanka BB :)
Bryszka ja też się ostatnio ze wszystkim ruszam jak żółw właśnie, nawet z zakupami...
Ostatnio ze mną jest coraz gorzej, Andrzelika mój brzuch też ostatnio przypomina jakby siedziało w nim 5 kg dziecko ale moja mała 3 tyg temu miała tylko 1250gram więc była malusia jak na tc. w Środę mam wizytę u gina więc mam nadzieję, że mi mała urosła więcej choć czuję, że się nie mieści w brzuchu ostatnio. Zrezygnowałam z jeżdżenia do szkoły nawet, ostatni raz jadę 8 października uregulować raty, dać zwolnienie lekarskie i porozmawiać o zaliczeniach bo nie jestem w stanie jeździć, a w tramwajach czy autobusach juz nie chcę się męczyć bo ostatnio zasłabłam w tramwaju bo stałam - nikt jak zwykle nie chciał ustąpić miejsca, dopiero jak już ledwo stałam i czułam, że zaczynam lecieć w dół to mi babka miejsca ustąpiła... Dlatego ja postanowiłam, że po ciąży nikomu nie będę miejsca ustępować nawet sapiącej starej babci.
Ostatnio ze mną jest coraz gorzej, Andrzelika mój brzuch też ostatnio przypomina jakby siedziało w nim 5 kg dziecko ale moja mała 3 tyg temu miała tylko 1250gram więc była malusia jak na tc. w Środę mam wizytę u gina więc mam nadzieję, że mi mała urosła więcej choć czuję, że się nie mieści w brzuchu ostatnio. Zrezygnowałam z jeżdżenia do szkoły nawet, ostatni raz jadę 8 października uregulować raty, dać zwolnienie lekarskie i porozmawiać o zaliczeniach bo nie jestem w stanie jeździć, a w tramwajach czy autobusach juz nie chcę się męczyć bo ostatnio zasłabłam w tramwaju bo stałam - nikt jak zwykle nie chciał ustąpić miejsca, dopiero jak już ledwo stałam i czułam, że zaczynam lecieć w dół to mi babka miejsca ustąpiła... Dlatego ja postanowiłam, że po ciąży nikomu nie będę miejsca ustępować nawet sapiącej starej babci.
AnnaJ007
Fanka BB :)
He, he... te sapiące stare babcie są tak zwinne i szybkie jeśli chodzi o dostawanie się do tramwaju że pewnie nas wszystkie młode i wysportowane prześcigną
Mnie plecy pobolewają i już kondycja nie taka jak wcześniej, po krótkim spacerku muszę odpocząć...
Mnie plecy pobolewają i już kondycja nie taka jak wcześniej, po krótkim spacerku muszę odpocząć...
reklama
I
inna_a
Gość
bryszka- u mnie to samo mały jest starszy o 2 tyg nie tylko z wagi, ale z pomiaru główki, uda i brzuszka wychodzi masywny, chociaż miesięczke miałam zapisaną i wszystko dokładnie podałam.
Dlatego gin rozważa cesarke, bo mówi, że będzie chłop ponad 4 kg i może ją wykona w 38tyg zobaczymy jak to będzie jeszcze troszkę czasu
Niuniunia- no mój brzuchol może też dlatego tak wygląda, bo faktycznie moje dziecko szybko rośnie w prawie 31 tyg ważył już praktycznie 2,5 kg przybrał w ciągu 4 tyg 1 kg, a teraz ponoć szybciej przybiera dziecko, czyli jak będę w 35 tyg na wizycie może się okazać, że dojdzie do 3,5 a pozostanie jeszcze miesiąc, gin ciągle mówi za każdym razem większy o 2 tyg i do 4 kg na pewno dobije, a nawet więcej... mnie to przeważa, bo chciałam normalny poród, a nie krojenie... :/ zobaczymy w poniedziałek będę u gin i napisze co mówił.
Dlatego gin rozważa cesarke, bo mówi, że będzie chłop ponad 4 kg i może ją wykona w 38tyg zobaczymy jak to będzie jeszcze troszkę czasu
Niuniunia- no mój brzuchol może też dlatego tak wygląda, bo faktycznie moje dziecko szybko rośnie w prawie 31 tyg ważył już praktycznie 2,5 kg przybrał w ciągu 4 tyg 1 kg, a teraz ponoć szybciej przybiera dziecko, czyli jak będę w 35 tyg na wizycie może się okazać, że dojdzie do 3,5 a pozostanie jeszcze miesiąc, gin ciągle mówi za każdym razem większy o 2 tyg i do 4 kg na pewno dobije, a nawet więcej... mnie to przeważa, bo chciałam normalny poród, a nie krojenie... :/ zobaczymy w poniedziałek będę u gin i napisze co mówił.